Przy czym ustawa o VAT w art. 89a wprost definiuje, kiedy wierzytelność jest prawdopodobnie nieściągalna i można skorzystać z ulgi na złe długi.
[srodtytul]Wystarczy brak zapłaty[/srodtytul]
Decyduje o tym niezapłacenie (nieuregulowanie) należności z faktury w ciągu 180 dni od upływu terminu jej płatności określonego w umowie lub na fakturze.
Ustawa o VAT nie stawia żadnych wymogów co do sposobu udowodnienia braku zapłaty. Takim dowodem może być wezwanie do zapłaty zignorowane przez dłużnika. Będzie nim też wyciąg bankowy za ten okres, potwierdzający brak płatności. Być może bank prowadzący firmowe konto przedsiębiorcy zgodzi się na wystawienie zaświadczenia, że w danym okresie na konto firmowe nie wpłynęła należność od kontrahenta.
[srodtytul]Gdy mamy dwa różne terminy[/srodtytul]
Przepisy nie rozwiązują jednego problemu przy określaniu terminu 180 dni. Może się zdarzyć, że termin płatności na fakturze będzie się różnił od tego zapisanego w umowie.
[wyimek][b]180 dni[/b] Jeśli minęło tyle czasu, licząc od upływu terminu płatności określonego w umowie lub na fakturze, a wierzytelność nie została uregulowana, jej nieściągalność uważa się za uprawdopodobnioną i można skorzystać z ulgi w VAT na złe długi.[/wyimek]
Na przykład umowa przewiduje termin płatności 30 dni po zatwierdzeniu protokołem odbioru kolejnego etapu prac budowlanych, a w fakturze wierzyciel określił termin płatności na 14 dni. Z reguły podatnicy w takiej sytuacji sprawdzają, czy minęło 180 dni od obu terminów płatności. Można się też spotkać z praktyką przypisywania terminowi z faktury pierwszeństwa przed terminem płatności wynikającym z umowy.
[srodtytul]Nie cały VAT musi być skorygowany[/srodtytul]
Korekta podatku nie musi dotyczyć całego VAT z faktury. Można skorygować jedynie kwotę podatku przypadającą na część kwoty nieściągalnej wierzytelności. Przydaje się to, gdy np. trwa spór między wierzycielem a dłużnikiem o ostateczną wartość wykonanej usługi.
[ramka][b]Przykład[/b]
Wierzyciel twierdzi, że powinien otrzymać za wykonaną usługę 200 tys. zł + VAT, i na tyle wystawił fakturę, dłużnik zgadza się zapłacić 130 tys. zł + VAT, a sprawa o 70 tys. zł trafi do sądu. Ulga na złe długi obejmie VAT od 70 tys. zł. [/ramka]
[srodtytul]Spełnij pięć warunków...[/srodtytul]
Zastosować ulgę na złe długi można po spełnieniu następujących warunków:
1) dostawa towaru lub świadczenie usług nastąpiły na rzecz podatnika zarejestrowanego jako podatnik VAT czynny niebędącego w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji,
2) wierzytelności zostały uprzednio wykazane w deklaracji jako obrót opodatkowany i podatek należny,
3) wierzyciel i dłużnik na dzień korekty są zarejestrowani jako podatnicy VAT czynni,
4) wierzytelności nie zostały zbyte,
5) od daty wystawienia faktury dokumentującej wierzytelność nie upłynęły dwa lata, przy czym okres ten liczy się od końca roku, w którym została wystawiona faktura, a nie od np. daty jej wystawienia lub daty płatności.
[srodtytul]...i zawiadom dłużnika[/srodtytul]
Aby skorzystać z ulgi, niezbędne jest zawiadomienie dłużnika o zamiarze skorygowania podatku należnego. Jeżeli dłużnik w ciągu 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia nie uregulował należności w jakiejkolwiek formie, nabywamy prawo do korekty. Ustawodawca wymaga, aby dłużnik otrzymał to zawiadomienie.
[wyimek][b]2 lata[/b] Nie mogą upłynąć od końca roku, w którym została wystawiona faktura, by można było skorzystać z prawa do ulgi.[/wyimek]
Takie brzmienie przepisów od razu prowokuje pytanie: co wtedy, gdy dłużnik celowo nie odebrał listu poleconego z zawiadomieniem? Nie ma to znaczenia. Przy uldze na złe długi stosuje się odpowiednio przepisy o doręczeniach z ordynacji podatkowej. Kiedy korzystają z nich organy podatkowe, to pismo do podatnika uznaje się za doręczone, mimo że nie zostało ono przez niego odebrane i przeczytane.
I tak samo jest w przypadku przedsiębiorców korzystających z ulgi na złe długi. Odmowa przez dłużnika przyjęcia listu poleconego z zawiadomieniem nie odbiera prawa do ulgi. W praktyce wydłuża jedynie całą procedurę skorzystania z niej, gdy np. list polecony z zawiadomieniem jest ponownie awizowany i przechowywany przez pocztę.
[srodtytul]Czasem trzeba poczekać[/srodtytul]
Korekta podatku należnego jest możliwa w rozliczeniu za okres rozliczeniowy, w którym upłynął termin 14 dni, jaki dłużnik miał na zapłatę należności z faktury. W okresie tym trzeba jednak otrzymać też potwierdzenie odbioru przez dłużnika zawiadomienia, że mamy zamiar skorzystać z ulgi.
[wyimek][b]14 dni[/b] Jeżeli dłużnik w tym czasie (licząc od dnia otrzymania zawiadomienia) nie uregulował należności w jakiejkolwiek formie, nabywamy prawo do korekty.[/wyimek]
Odmowa dłużnika odbioru zawiadomienia o zamiarze skorzystania z ulgi, może spowodować przesunięcie jej rozliczenia na następny okres (miesiąc bądź kwartał, w zależności od przyjętego sposobu rozliczenia VAT).
[ramka][b]Przykład[/b]
Wierzyciel rozlicza VAT kwartalnie. Zawiadomił dłużnika o zamiarze skorzystania z ulgi na złe długi. 14-dniowy termin płatności upłynął 28 września 2009 r. Dłużnik nie zapłacił 100 tys. zł kwoty netto z faktury i 22 tys. zł VAT. Wierzyciel nie otrzymał do końca września potwierdzenia odbioru przez dłużnika zawiadomienia o zamiarze skorzystania z ulgi. Potwierdzenie to dotarło do niego 5 października 2009 r. Dlatego nie może z ulgi na złe długi skorzystać przy okazji składania do 25 października 2009 r. deklaracji VAT-7K za III kwartał 2009 r.
Taką możliwość będzie miał rozliczając VAT w terminie do 25 stycznia 2010 r. W deklaracji VAT-7K za IV kwartał 2009 r. zmniejszy podatek należny o 22 tys. zł.[/ramka]
[srodtytul]Poinformuj urząd i dłużnika po raz drugi[/srodtytul]
Wraz z deklaracją podatkową, w której następuje korekta podatku należnego, trzeba złożyć zawiadomienie o korekcie adresowane do właściwego dla siebie urzędu skarbowego, wraz z podaniem kwot korekty.
Nie ma wzoru takiego zawiadomienia. W ustawie o VAT nie ma też wprost zapisanego wymogu, aby było to zawiadomienie pisemne. W praktyce podatnicy dołączają do deklaracji zawiadomienie sporządzone właśnie w tej formie.
W ciągu siedmiu dni od dnia korekty należnego VAT trzeba też o tym zawiadomić dłużnika. Wynika to z tego, że skorzystanie przez wierzyciela z ulgi na złe długi wymaga korekt w podatku VAT po stronie dłużnika. Musi więc on wiedzieć, czy wierzyciel ostatecznie skorzystał z ulgi na złe długi.
Kopia tego zawiadomienia powinna być przesłana do właściwego dla podatnika (wierzyciela) urzędu skarbowego.
[srodtytul]Dłużnik nie płaci i koryguje VAT...[/srodtytul]
Obowiązki dłużnika określa art. 89b ustawy o VAT. Po otrzymaniu zawiadomienia o zamiarze skorzystania z ulgi na złe długi i nieuregulowaniu należności w terminie 14 dni dłużnik jest obowiązany do odpowiedniego pomniejszenia podatku naliczonego podlegającego odliczeniu.
W razie jego braku musi odpowiednio powiększyć kwotę podatku należnego, o kwotę VAT wynikającą z nieuregulowanych faktur. Odbywa się to poprzez korektę deklaracji za okres, w którym odliczył ten podatek. Korekta powoduje powstanie zaległości podatkowych i konieczność zapłacenia odsetek od zaległości.
Jeżeli dłużnik częściowo ureguluje należności przed upływem terminu 14 dni, korekta dotyczy podatku naliczonego przypadającego na nieuregulowaną część.
[srodtytul]…może jednak zmienić zdanie[/srodtytul]
A co w sytuacji, gdy dłużnik zapłaci wierzytelność już po sporządzeniu korekty przez wierzyciela? Ma wtedy prawo do zwiększenia kwoty VAT naliczonego w rozliczeniu za okres, w którym uregulował należność.
[wyimek][b]7 dni[/b] Tyle czasu mamy na zawiadomienie dłużnika o korekcie VAT. [/wyimek]
W razie częściowego uregulowania należności VAT naliczony może zwiększyć w odniesieniu do tej części. Z kolei wierzyciel ma obowiązek w takim wypadku zwiększyć podatek należny w rozliczeniu za okres, w którym należność została uregulowana. W razie częściowego jej uregulowania podatek należny zwiększa się w odniesieniu do tej części.
[srodtytul]Nie każdy może skorzystać[/srodtytul]
Z ulgi na złe długi nie można skorzystać, jeżeli faktury VAT nie zapłacił dłużnik mający związki z wierzycielem. Mogą to być np. związki rodzinne lub kapitałowe (szczegółowo określa je art. 32 ust. 2 – 4 ustawy o VAT). Próg, od którego traktujemy wierzyciela i dłużnika jako podmioty powiązane kapitałowo, wynosi co najmniej 5 proc. wszystkich praw głosu kontrolowanych nie tylko bezpośrednio, ale i pośrednio.
[ramka][b]Przykład[/b]
Spółka akcyjna A jest właścicielem 100 proc. udziałów w spółce z o.o. B. Z kolei spółkaz o.o. B ma prawo do 10 proc. głosów w spółce akcyjnej C. A sprzedała towary C za 4,5 mln zł, która ostatecznie nie zapłaciła należności. A nie może skorzystać z ulgi na złe długi, bo pośrednio kontroluje 10 proc. głosów na zgromadzeniu akcjonariusza swojego dłużnika.[/ramka]
[ramka][b]Jak było kiedyś[/b]
Przed 1 grudnia 2008 r. warunkiem skorzystania z ulgi na złe długi było odpisanie wierzytelności jako nieściągalnej do kosztów uzyskania przychodu. Czyli także na potrzeby VAT nieściągalność musiała zostać udokumentowana tak, jak tego wymagają przepisy ustaw o podatkach dochodowych.
Przedsiębiorca musiał więc uzyskać postanowienie o nieściągalności, postanowienie sądu wydane według przepisów prawa upadłościowego lub sporządzić protokół (stosowany w bardzo ograniczonym zakresie). Z wyjątkiem protokołu, pozyskanie tych dokumentów jest długotrwałym procesem. Uwzględniając dodatkowe warunki skorzystania z ulgi na złe długi, łatwo zrozumieć, dlaczego jeszcze rok temu nie cieszyła się ona popularnością.
Teraz się to zmieniło. [/ramka]
[ramka][b]Gdy kontrahent nie przyjął faktury[/b]
Dłużnik nie przyjął faktury. Czy ma to wpływ na ulgę na złe długi? Na przykład przedsiębiorcy spierają się o to, czy usługa została dobrze wykonana. Zleceniodawca (dłużnik) nie akceptuje jakości prac. Wykonawca (wierzyciel) uważa, że wykonał prawidłowo zlecenie i domaga się płatności. Wystawia fakturę, wysyła ją pocztą, list wraca nieodebrany. Po upływie 180 dni od terminu płatności wierzyciel może skorzystać z ulgi na złe długi.
Taką sprawę rozpatrzyła [b]Izba Skarbowa w Warszawie (interpretacja z 10 lipca 2009 r., IPPP2/443-658/09-2/KK)[/b]. Zdaniem izby to, że zleceniodawca nie uznał faktury i nie ma jej oryginału w swojej dokumentacji, nie wpływa na skorzystanie przez wierzyciela z możliwości rozliczenia podatku w odniesieniu do nieściągalnych wierzytelności. Faktury dokumentują czynności, które zostały wykonane i podlegały VAT. To, że nabywca nie przyjął faktur, nie ma wpływu na prawo do korekty podatku należnego, gdy spełnione są wszystkie przesłanki wynikające z art. 89a ustawy o VAT. [/ramka]