Przy sprzedaży używanego auta zwolnienie z VAT dopiero po sześciu miesiącach

[b] Prowadzę komis samochodowy i nabywam pojazdy w celu odsprzedaży. Ostatnio kupiłem auto i dostałem fakturę z adnotacją „sprzedaż zwolniona z VAT”. Od sprzedającego uzyskałem informację, że przysługuje mu zwolnienie, ponieważ od samochodu został odliczony VAT w wysokości 6000 zł. Tymczasem w urzędzie skarbowym, w którym się rozliczam, dowiedziałem się, że jeżeli sprzedam auto przed upływem sześciu miesięcy, będę musiał zapłacić VAT. Czy jest to właściwa interpretacja przepisów, jeżeli wiadomo, że nabywam pojazdy po to, żeby je jak najszybciej sprzedać? Czy nie ma przepisów, które precyzują zasady rozliczenia w przypadku, gdy nabywamy pojazdy nie do użytkowania, lecz do odsprzedaży?[/b]

O zasadach rozliczania sprzedaży pojazdów w komisie samochodowym mówi art. 7 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o VAT. Wynika z niego, że transakcje w komisie rozlicza się jako dostawy towarów. Zatem wstawienie pojazdu w komis dokumentowane jest fakturą lub umową sprzedaży (gdy wstawia go osoba niebędąca podatnikiem VAT) i stanowi nabycie pojazdu przez komis (oczywiście tylko w systemie VAT). Sprzedaż pojazdu w imieniu klienta dokumentowana jest fakturą i traktowana jako dostawa wykonywana przez komis.

Gdy przy nabyciu pojazdu przez komis wystawiono fakturę z VAT, komis odlicza cały podatek, ponieważ nie dotyczy go ograniczenie stosowane przy nabyciu samochodów osobowych. Jest on bowiem podmiotem odsprzedającym pojazdy w rozumieniu ustawy o VAT.

Jeśli natomiast komis otrzymał od komitenta przy wstawianiu pojazdu umowę sprzedaży, rachunek (podmiot zwolniony z VAT) lub fakturę, w której wykazano zwolnienie na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT (pojazd jest towarem używanym), to wystawia fakturę VAT, opodatkowując tylko marżę.

Problemy z rozliczeniem podatku się pojawią, gdy komitent wystawi na komis fakturę VAT uwzględniającą zwolnienie na podstawie § 8 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług. W takiej sytuacji komis nie może zastosować procedury marży (nie pozwala na to art. 120 ust. 10 ustawy o VAT) i musi opodatkować całą transakcję. Jest to dla niego nieekonomiczne, ponieważ zwykle wyliczony VAT należny jest większy od uzyskanej marży.

Komis może wtedy jedynie wprowadzić taki pojazd do swojej ewidencji środków trwałych, używać go dłużej niż sześć miesięcy i dopiero potem sprzedać. Wtedy przysługuje mu zwolnienie na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT. O tej możliwości zapewne poinformowano czytelnika w urzędzie skarbowym.

Takie postępowanie jest oczywiście dla komisu kłopotliwe i „nienaturalne”. Komis chce bowiem sprzedać pojazd, a nie go używać. Dlatego w takich sytuacjach komisy proponują klientom, aby przekazali pojazd na potrzeby własne lub osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej albo żeby sprzedali samochód takim osobom i to one dopiero wstawiłyby go do komisu, zawierając umowę sprzedaży. Przy takich operacjach należy jednak pamiętać o innych obowiązkach podatkowych (podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek od spadków i darowizn).

[i]Autor jest doradcą podatkowym w Kancelarii Doradztwa Podatkowego Pama s.c.[/i]