Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie (wyrok z 8 lipca 2008 r., I SA/Rz 443/08) wydatki te nie przyczyniają się do osiągnięcia przychodów.

Spór dotyczył wpłat dla likwidatora spółki córki mającej siedzibę we Francji. Podatnik posiadał 100 proc. udziałów w majątku spółki francuskiej a także był jej głównym wierzycielem. Zależało mu na tym, aby dokończyć dobrowolną likwidację tej spółki i zapobiec ogłoszeniu przez nią upadłości. Dlatego przekazał dobrowolną składkę na rzecz jej likwidatora. Argumentował, że w jego interesie jest jak najszybsza polubowna likwidacja spółki. Ponadto podkreślił, że ocena racjonalności wydatków nie leży w gestii urzędu, ale samej firmy.

Nie przekonało to jednak ani organów podatkowych, ani sądu. WSA stwierdził, że wydatek nie spełnia definicji kosztów zawartej w ustawie o CIT. Kosztem może być racjonalnie i gospodarczo uzasadniony wydatek związany z prowadzoną działalnością gospodarczą, którego celem jest osiągnięcie, zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. W tej sprawie firma nie udowodniła, że poniesiony przez nią koszt spełnia te warunki. Sąd zaznaczył także, że fiskus jest uprawniony do oceny, czy wydatki mogą być kosztami podatkowymi. Spółka francuska jest natomiast odrębnym podmiotem gospodarczym, a co za tym idzie jej likwidacja nie wpływa w sposób obiektywny na wielkość przychodów osiąganych przez spółkę polską. Ponadto likwidacja spółki, w której podatnik ma 100 proc. udziałów oraz jest jej głównym wierzycielem, doprowadzi wręcz do pogorszenia jego wyników.