Takie zmiany przewiduje projekt nowelizacji ordynacji podatkowej autorstwa Klubu PiS. Również Lewica przygotowała własny projekt zmian w ordynacji i przedstawia w nim inny sposób rozwiązania tego problemu. Sejm przeprowadzi pierwsze czytanie obu projektów na najbliższym posiedzeniu rozpoczynającym się 22 lipca.

Projekt przygotowany przez PiS (druk nr 596) wprowadza zasadę, iż decyzje nie będą wykonywane, dopóki nie staną się ostateczne – wyjaśnia Aleksandra Natalli-Świat, sprawozdawca projektu. Jeśli więc podatnik odwoła się od niekorzystnej dla niego decyzji organu podatkowego, jej wykonanie zostanie wstrzymane.

– To rozwiązania o wiele bardziej przyjazne dla podatników – mówi Natalli-Świat.

Obecnie odwołanie od postanowienia nie wstrzymuje jego wykonania. Niejednokrotnie oznacza to, że najpierw dochodzi np. do egzekucji należności, a następnie decyzja zostaje uchylona przez organ wyższej instancji lub sąd.

W projekcie PiS zapisano także, że w szczególnych sytuacjach organy podatkowe będą mogły nadać postanowieniu rygor natychmiastowej wykonalności. Stanie się tak np., gdy podmiot znajduje się w stanie upadłości, nie płaci podatków w terminie lub jego zobowiązanie przekracza 500 tys. zł.

Projekt zakłada ponadto, że jeśli decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności na etapie postępowania podatkowego, podatnik będzie się mógł zwrócić do sądu o wstrzymanie jej.

Posłowie PiS chcą, by te regulacje weszły w życie 14 dni od ogłoszenia.Inny sposób na rozwiązanie problemów podatników toczących spór z fiskusem ma Klub Lewicy. Posłowie przypominają, że obecnie istnieje możliwość wstrzymania zaskarżonej decyzji, jeśli podatnik złoży odpowiednie zabezpieczenie. W praktyce jednak urzędy skarbowe raczej nie przyjmują zabezpieczeń, a tym samym nie wstrzymują wykonania postanowień, ponieważ obawiają się, że dojdzie do przedawnienia.

Przygotowany przez Lewicę projekt nowelizacji ordynacji podatkowej (druk nr 717) zakłada zatem, że wniesienie przez podatnika zabezpieczenia i wstrzymanie wykonania decyzji będzie oznaczało, iż przerwany zostaje bieg przedawnienia. Ma to z jednej strony zabezpieczyć interesy Skarbu Państwa, a z drugiej wstrzymać wykonanie decyzji nieostatecznych.

Lewica chce też wprowadzić zmiany w przepisach dotyczących wiążących interpretacji podatkowych. Jej projekt zakłada obniżenie opłaty za interpretację z obecnych 75 do 15 zł oraz wzmocnienie prawnej ochrony podatnika, który się zastosuje do jej postanowień.

Nowe regulacje mają wejść w życie 14 dni od ogłoszenia. Gdyby więc Sejm poparł propozycje PiS i Lewicy, mogłyby one wejść w życie szybciej niż projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przygotowany przez Ministerstwo Finansów. Projekt rządowy także zakłada m.in., że decyzja nieostateczna nie będzie podlegać wykonaniu, chyba że zostanie jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Ma wejść w życie na początku 2009 r. Ministerstwo informuje, że w zeszłym tygodniu projekt został przekazany pod obrady rządu.