Lista podatkowych barier do usunięcia – i to szybko – jest znacznie dłuższa. W samym VAT sprowadza się do zniesienia 30-proc. sankcji i wprowadzenia jednolitego momentu powstania obowiązku podatkowego, bez względu na rodzaj prowadzonej działalności gospodarczej. Niewykluczone, że wkrótce pojawią się gotowe propozycje legislacyjne zmiany wielu przepisów, na które uskarżają się przedsiębiorcy.

Środa była kolejnym dniem pracy sejmowej komisji nadzwyczajnej „Przyjazne państwo”, stawiającej sobie za cel walkę z biurokracją, która ogranicza rozwój przedsiębiorczości. Posiedzenie komisji, popularnie zwanej komisją Palikota od nazwiska jej przewodniczącego, zdominowała prezentacja kolejnych przepisów, które utrudniają życie przedsiębiorcom.

Dla uproszczenia systemu podatkowego przedstawiciele przedsiębiorców i doradców podatkowych zaproponowali również umożliwienie dokonywania korekt deklaracji w podatku od towarów i usług po kontroli urzędu skarbowego.

Dziś, nie wiedzieć czemu, przedsiębiorcy mogą skorygować deklaracje po wizycie inspektora kontroli skarbowej, a po wizycie pracownika urzędu skarbowego – już nie.

Inną propozycją jest uproszczenie zasad wystawiania faktur korygujących. Chodzi o taką zmianę prawa, aby wystawienie tego rodzaju faktury nie wiązało się z nadmiernym obciążeniem dokumentacyjnym.

Prawdziwie rewolucyjnym pomysłem jest odejście od odpisów amortyzacyjnych na rzecz jednorazowego zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków związanych z zakupem środków trwałych.

Aprobatę posłów zyskało też zniesienie zaliczek na podatek dochodowy (CIT) oraz wprowadzenie do ordynacji podatkowej przepisu, który umożliwiłby wstrzymanie wykonania decyzji organów podatkowych do momentu, aż stanie się ostateczna.