Coraz więcej jest wyroków sądów administracyjnych, w których orzekają one o sprzeczności z konstytucją przepisów rozporządzeń wykonawczych do ustawy o VAT. W działaniach organów skarbowych nic to jednak nie zmienia.

Muszą one działać na podstawie obowiązującego prawa, a nie wyroków WSA czy NSA (nawet gdyby była to linia orzecznicza). Wydają więc kolejne decyzje, opierając się na niekonstytucyjnych przepisach.

– Pracownicy urzędów skarbowych liczą na kolegów z izby. Ci zaś występują do Ministerstwa Finansów, mając nadzieję, że wreszcie zmieni ono nieubłagane stanowisko i wyda interpretację pozwalającą nie stosować przepisów, o których wiadomo, że będą zakwestionowane w sądzie. Niestety, spotykają się z odmową – mówi urzędnik pragnący zachować anonimowość.

Przykładem przekroczenia upoważnienia ustawowego przez ministra finansów jest przepis zakazujący obniżania VAT o podatek wynikający z faktur korygujących, których odbioru nie potwierdził nabywca towaru czy usługi. Jeśli sprzedawca nie może okazać kontrolującym go urzędnikom potwierdzenia odbioru korekty, ci odbierają mu prawo do obniżenia obrotu wskazanego na fakturze pierwotnej. Powołują się na § 16 ust. 4 rozporządzenia ministra finansów z 25 maja 2005 r. Mówi ono wprost, że sprzedawca jest zobowiązany posiadać potwierdzenie odbioru faktury korygującej i to ono stanowi podstawę do obniżenia VAT należnego w rozliczeniu za miesiąc, w którym sprzedawca otrzymał to potwierdzenie.

Ofiarą § 16 padła też spółka Danone, której sprawę rozpoznawał 16 listopada Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Zmniejszyła ona sprzedaż, ale potwierdzenie odbioru faktury korygującej otrzymała po kilku miesiącach. Organy skarbowe uznały, że z obniżeniem podatku należnego musi czekać, aż kontrahent potwierdzi odbiór korekty. Wyjaśniły, że Trybunał Konstytucyjny nie zakwestionował § 16 rozporządzenia, czyli nadal on obowiązuje. Spółka dowodziła, że sądy orzekały, iż § 16 ust. 4 rozporządzenia narusza art. 92 i 217 konstytucji. Jest też sprzeczny z art. 11c ust. 1 VI dyrektywy UE, gdyż wpływa na ustalenie podstawy opodatkowania, a to wolno uczynić tylko w ustawie.

W sprawie Danone WSA uchylił decyzje skarbówki (sygn. III SA/Wa 805/07).

– Sąd rozumie sytuację urzędników, ale ponieważ sam może odmówić stosowania niekonstytucyjnego przepisu, to tak właśnie postanowił zrobić. W § 16 ust. 4 minister finansów przekroczył swoje uprawnienia i potwierdza to utrwalona linia orzecznicza – uzasadnił wyrok WSA.

Można wskazać wiele orzeczeń uznających niekonstytucyjność § 16 wspomnianego rozporządzenia (m.in. sygn. III SA/Wa 804/07, III SA/Wa 1121/07, III SA/Wa 805/07, III SA/Wa 471/05, III SA/Wa 468/05).

Wiemy, że decyzje wydane na podstawie tego przepisu zostaną uchylone. Musimy jednak je pisać, uczestniczyć w rozprawach, odwoływać się od wyroków – ubolewają urzędnicy.

Wszystko to pochłania czas i pieniądze. A rośnie liczba spraw, w których zapewne trzeba będzie płacić podatnikom ogromne odsetki. Budżet będzie musiał je znaleźć w kieszeniach wszystkich obywateli. MF zdaje się jednak tego problemu nie dostrzegać.

Aby uniknąć sytuacji, w których urzędnicy muszą wydawać decyzje na podstawie niekonstytucyjnych przepisów, trzeba koniecznie usunąć je z rozporządzenia. Dopóki minister finansów tego nie zrobi, organy skarbowe mają związane ręce. A co z obniżeniem VAT należnego o podatek wynikający z faktur, których odbioru nie potwierdził nabywca towaru czy usługi? Chcąc rozwiązać ten problem doraźnie, minister finansów, który pełni nadzór nad organami skarbowymi, mógłby jedynie wydać tzw. okólnik, czyli pismo zalecające, aby w tym zakresie nie wszczynać postępowań podatkowych ze względu na jednolitą linię orzeczniczą. Byłaby to jednak forma nakłaniania organów do postępowania wbrew obowiązującemu prawu. Trudno więc sobie wyobrazić, że znalazłby się w MF ktoś, kto zdecyduje się taki okólnik podpisać.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

a.grabowska@rp.pl