Ostatnio głośno było o rządowych i prezydenckich pomysłach na reformy procedur podatkowych. Swoje propozycje – niektóre dość rewolucyjne – przedstawili także doradcy podatkowi z firmy PwC.

Jednym z problemów, których nie rozwiązały ostatnio uchwalone zmiany w ordynacji, są przeciągające się w nieskończoność postępowania i kontrole podatkowe. W wielu przypadkach organy skarbowe sprytnie omijają przepisy ograniczające trwanie kontroli i postępowań podatkowych, np. wzywają podatnika do dostarczenia ksiąg i dokumentów do siedziby organu. W ten sposób nie wszczynają formalnie kontroli w firmie, bo czas trwania takiej kontroli jest ograniczony ustawowo.

– To praktyka karygodna, ale niestety mocno utrwalona – ocenia Mariusz Marecki z PwC. I proponuje tamę dla takich trików: wpisanie do ordynacji reguły, w myśl której po drugim lub trzecim przedłużeniu postępowania organ nie mógłby wydać decyzji na niekorzyść podatnika. W przypadkach postępowania na wniosek podatnika o stwierdzenie nadpłaty, organ musiałby w całości uwzględnić jego żądanie (tj. uznać, że podatnikowi należy się zwrot podatku w całej żądanej wysokości).

– Zdaję sobie sprawę, że to prowokacyjna propozycja, ale chcemy jakoś przeciwdziałać tym niekorzystnym zjawiskom – podkreśla Marecki.

Eksperci PwC proponują też nadanie większej rangi różnym formom załatwiania spraw podatkowych, które nie są decyzją, o którą następnie toczą się boje sądowe. Chodzi o rozprawę administracyjną (istniejącą, ale praktycznie rzadko stosowaną) lub ugodę administracyjną.

– Chcemy odwrócić dogmaty naszego systemu, który dziś zakłada dążenie do „ostatecznej prawdy" i walkę do końca – wyjaśnia Jan Tokarski z PwC. Zaznacza on, że ugoda poprzedzona negocjacjami urzędu z podatnikiem, zakładałaby umówienie się co tego, jak interpretować stan prawny w danej sytuacji, a także jaka powinna być kwota podatku do zapłaty. – Nawet gdyby przyszło zapłacić duże pieniądze, wiele firm chętnie by poszło na taki układ z urzędem, byle uniknąć długotrwałego sporu – ocenia Jan Tokarski. A Tomasz Barańczyk, partner zarządzający działem podatkowym PwC, zwraca uwagę na niedawne reformy prawa karnego, przewidujące większą elastyczność działań prokuratorów. – Wydaje się, że nie tylko w prawie karnym, ale i w podatkach trzeba odejść od „walki do krwi ostatniej" i dopuścić ugodę z organem – proponuje Barańczyk.

Szeroko dyskutowana ostatnio klauzula rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika to zdaniem doradców dobra gwarancja jego praw. Uchwalona w ubiegłym tygodniu przez Sejm wersja tego przepisu ma swoje wady, ale jest do zaakceptowania.

Mariusz Marecki wskazuje, że klauzula nie obejmuje innych podmiotów poza podatnikiem, jak np. płatnicy i inkasenci (tak zakładała odrzucona wersja, forsowana przez rząd). – Ale ważniejsze jest to, że dotyczy ona dziś tylko wątpliwości co do prawa, a co do faktów już nie – zwraca uwagę Marecki. Tymczasem – co podkreślają eksperci PwC – znaczna część sporów z fiskusem dotyczy tego, jak te same zdarzenia odczytuje fiskus i podatnik.