Zastosowanie środka egzekucyjnego przez niewłaściwy organ jest bezskuteczne. Takie wnioski można wyciągnąć z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku (sygnatura akt: I SA/Bk 69/14).
Spór dotyczył rozliczenia spółki akcyjnej. Prezydent miasta uznał, że w deklaracji błędnie podała ona wartość budowli. I określił zobowiązanie w podatku od nieruchomości. Samorządowe kolegium odwoławcze podtrzymało rozstrzygnięcie.
Spółka złożyła skargę, żądając uchylenia decyzji fiskusa. Argumentowała m.in., że decyzja SKO dotycząca podatku od nieruchomości za 2007 r. została wydana i doręczona dopiero w grudniu 2013 r., a zatem po upływie pięcioletniego terminu z art. 70 § 1 ordynacji podatkowej. Przepis ten mówi, że zobowiązanie podatkowe przedawnia się po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności daniny.
SKO twierdziło jednak, że do przedawnienia nie doszło, gdyż w grudniu 2012 r. naczelnik urzędu skarbowego zastosował środek egzekucyjny (na podstawie tytułów wykonawczych), zajmując należność wynikającą z decyzji prezydenta miasta. Spółka została o tym poinformowana. Jej zdaniem jednak nie doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia. Wprawdzie naczelnik zajął jej rachunek bankowy, ale jest on w tej sprawie organem niewłaściwym.
Sprawa trafiła do sądu, a ten przyznał rację spółce. Przypomniał, że ustawodawca przewidział wiele sytuacji, w których może nastąpić wydłużenie terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego – czy to poprzez przerwanie jego biegu, czy zawieszenie.
Jedną z takich sytuacji reguluje art. 70 § 4 ordynacji podatkowej. Zgodnie z nim bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony. Nie wystarczy samo złożenie przez wierzyciela wniosku o wszczęcie egzekucji czy też przesłanie tytułu egzekucyjnego.
Niezbędne jest wszczęcie postępowania przez odpowiedni, właściwy miejscowo i rzeczowo organ. Stanowi o tym ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Wyraźnie z niej wynika, że samorządowy organ egzekucyjny jest uprawniony do prowadzenia egzekucji należności pieniężnych odnoszących się do wierzytelności, o których wysokości orzeka i do których poboru jest właściwy. Sąd podkreślił, że zastosowanie środka egzekucyjnego nie może nastąpić z pominięciem tych przepisów. Organy państwowe działają bowiem, opierając się na zasadzie legalizmu.
Nie dochodzi więc do skutecznego przerwania biegu terminu przedawnienia poprzez zastosowanie środka egzekucyjnego przez organ do tego nieuprawniony. Zobowiązanie w podatku od nieruchomości uległo wobec tego przedawnieniu.