Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki, która spierała się z fiskusem o stawkę VAT (I FSK 129/13).
Chodziło o opodatkowanie pokarmu dla ryb akwariowych w postaci żywych organizmów. Do jego sprzedaży spółka stosowała obniżoną stawkę VAT. Po kontroli fiskus uznał, że taki towar powinien być opodatkowany podstawową stawką. Spółka zarzuciła mu naruszenie jednej z podstawowych zasad postępowania podatkowego, tj. zaufania do organów podatkowych. Spółka podkreślała, że w toku przeprowadzanych kontroli podatkowych obejmujących badanie prawidłowości rozliczenia VAT przed terminem zwrotu, zakończonych protokołami, organ podatkowy pierwszej instancji nie podważał zasadności stosowania obniżonej stawki VAT do produktów w postaci żywych bezkręgowców wodnych stanowiących pokarm dla ryb.
Ostatecznie spór trafił na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim potwierdził słuszność stanowiska co do stawki VAT. Nie uwzględnił także zarzutu spółki dotyczącego naruszenia zasady zaufania. W ocenie sądu zasada ta nie może być rozumiana jako bezwzględna konieczność wydawania decyzji sprzecznych z obowiązującym prawem bądź powielających ewentualne poprzednio popełnione błędy. Spółka nie może więc domagać się stosowania klasyfikacji, która nie została zakwestionowana w kontrolach podatkowych dotyczących innych okresów rozliczeniowych.
Spółka zaskarżyła to rozstrzygnięcie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale nic nie wskórała. Sąd kasacyjny również nie miał wątpliwości, jaką stawkę VAT powinna stosować spółka. Nie ukrywał jednak, że zastanawiał się nad zarzutem naruszenia zasady zaufania. Ostatecznie uznał, że zasada ta nie może rzutować na wysokość daniny.
NSA podkreślił, że nie ma podstaw prawnych do kwestionowania, ewentualnie zmiany wysokości zobowiązania podatkowego z powołaniem się na dobrą wiarę. Nie ma przepisu, który by na to pozwalał. Zobowiązanie podatkowe trzeba określić w prawidłowej wysokości, nawet jeśli fiskus wcześniej popełnił błąd i nie kwestionował stosowanej przez podatnika stawki.
W ocenie NSA zasada zaufania może być jednak brana pod uwagę w innym zakresie. Jak tłumaczył sędzia NSA Roman Wiatrowski, nie powinno się w takiej sytuacji stosować wobec podatnika sankcji z kodeksu karnego skarbowego ani naliczać odsetek od zaległości. Konsekwencją uwzględnienia zasady zaufania może być też ulga w spłacie podatku, a nawet jego umorzenie. Wyrok jest prawomocny.