W firmach, które nabywają aktywa o wartości początkowej przekraczającej 3500 zł i ze względu na przewidywany okres używania równy lub krótszy niż rok nie zaliczą ich do środków trwałych, a faktyczny okres ich używania przekroczy rok, powstaje obowiązek dokonania stosownych korekt. ?Nie każdy o tym pamięta, co może mieć negatywne konsekwencje zarówno na gruncie prawa podatkowego, jak i bilansowego.
Firmy często kupują aktywa z zamiarem ich sprzedaży. Mogą wówczas rozliczyć te wydatki bezpośrednio w kosztach podatkowych. W bilansie natomiast prezentują je jako zapasy w cenie nabycia. Jednakże nie zawsze sprzedaż tych aktywów następuje w ciągu 12 miesięcy od dnia ich nabycia. W takiej sytuacji konieczne jest zaliczenie do środków trwałych, korekta kosztów oraz zapłata odsetek (art. 16e ustawy o CIT i art. 22e ustawy o PIT). Ustawy podatkowe nie przewidują od tej zasady żadnych wyjątków.
Dodatkowo dane aktywa, które są przekwalifikowane do środków trwałych, powinny być poprawnie wycenione. Nie może to być wartość, w jakiej rok wcześniej zostały ujęte w postaci towaru, ponieważ w ciągu roku aktywa te straciły na wartości. Tak więc ich wartość księgowa powinna być odpowiednio ujęta w bilansie z uwzględnieniem upływu czasu bądź po cenie rynkowej na dzień bilansowy.
Brak przekwalifikowania aktywów z towaru na środek trwały po upływie 12 miesięcy od dnia zakupu rodzi ryzyko wyeliminowania przez organy podatkowe wydatków na ich nabycie z kosztów podatkowych (jeżeli zostały w momencie nabycia jako takie ujęte) ?i naliczenia zaliczki na podatek bez uwzględnienia tego kosztu. ?Nie zostaną wówczas jednak naliczone koszty w postaci odpisów amortyzacyjnych, ponieważ aktywa te nie zostały ujęte w ewidencji. ?Podatnik będzie również zobowiązany wpłacić odsetki od zaległości podatkowych z tytułu wpłacenia zaliczki na podatek w zaniżonej kwocie.
Takie odsetki nie będą stanowiły kosztu podatkowego.
Z kolei ujmowanie w bilansie takich aktywów w cenie zakupu bez dokonania odpisu ich wartości powoduje nieprawidłowe wykazanie wyniku roku bieżącego i zniekształcenie wyniku finansowego na rok następny.
—oprac. olat
Autor jest doradcą podatkowym, partnerem w TBA Consulting