Tak można streścić odpowiedź, jakiej udzielił podatnikowi Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach (IBPP2/443-762/13/ICz).
Podatnik zamierza uruchomić serwis internetowy świadczący usługi pośrednictwa w wymianie wirtualnej waluty bitcoin. To odmiana tzw. walut cyfrowych (w rozumieniu technicznym) zabezpieczonych kryptograficznie przed sfałszowaniem. Nie ma scentralizowanego emitenta ani instytucji kontrolującej jej obrót, nie ma żadnej wartości wewnętrznej. Bitcoin jest wart tyle, ile wynika z wolnorynkowych mechanizmów popytu i podaży w serwisach wymiany takich, jak ten, który zamierza prowadzić podatnik. W odróżnieniu od innych walut wirtualnych, używanych np. w grach internetowych, bitcoin nie stanowi jednak autonomicznego świadczenia ani sam w sobie nie zaspokaja żadnych potrzeb. Jego jedyną funkcją jest rola środka płatniczego lub medium wymiany wartości pieniężnej, które posiadacz może: wymienić na towar lub usługę w sklepie akceptującym płatności bitcoin, przesłać elektronicznie innej osobie, korzystając z zalet szybkich i tanich przelewów bitcoin albo przechować i wymienić w przyszłości na złotówki osiągając zysk (lub stratę) wynikającą z różnic kursowych.
Pomysł na biznes podatnika, to przyjmowanie zleceń od użytkowników (osób prywatnych i firm) na kupno/sprzedaż bitcoinów, gromadzenie ich na wspólnym arkuszu zleceń i automatyczne kojarzenie zleceń pomiędzy użytkownikami.
Zarobek na prowizji
Podatnik bardzo szczegółowo opisał sposób działania. Aby transakcja mogła zostać zawarta, uczestnicy musieliby rejestrować w systemie numery swoich rachunków bankowych, a następnie przelać z nich bitcoiny lub złotówki na jeden z rachunków bankowych będących własnością firmy prowadzącej serwis. Jak zastrzegł podatnik, środki pieniężne wpłacane przez użytkowników na poczet przyszłych transakcji pozostawałyby w wyłącznej dyspozycji użytkownika, prowadzący serwis nie mógłby nimi rozporządzać. Nie byłby też stroną żadnej z tych transakcji wymiany. Serwis świadczyć ma jedynie usługę polegającą na kojarzeniu ofert kupna/sprzedaży. Jego zarobkiem będzie wyłącznie prowizja, którą zamierza pobierać od obu stron transakcji w bezgotówkowej formie. Jak poinformował podatnik, Urząd Statystyczny w Łodzi zakwalifikował tę działalność w grupowaniu PKWiU 66.19.99.0, tj. "pozostałe usługi wspomagające usługi finansowe, z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych".
Sama transakcja wymiany przebiegać miałaby następująco: użytkownicy składają zlecenia, określając cenę zakupu/sprzedaży waluty bitcoin/PLN. Do transakcji dojdzie, gdy obie strony złożą identyczne zlecenia co do ceny. System informatyczny zarejestruje wówczas transakcję wymiany oraz dokona przeksięgowania indywidualnego stanu posiadania obu użytkowników biorących udział w transakcji. Po transakcji użytkownik serwisu może złożyć zlecenie wypłaty wymienionych środków na własny rachunek bankowy (w przypadku środków pieniężnych) lub wypłaty posiadanych jednostek waluty bitcoin na własny adres rozliczeniowy, pełniący w przypadku bitcoin funkcję analogiczną co numer rachunku bankowego dla środków pieniężnych.
Ewidencja zawartych transakcji oraz wysokość prowizji będzie prowadzona i dokumentowana przez system informatyczny obsługujący serwis transakcyjny. Ma z niego jednoznacznie wynikać, od której transakcji pobrana została konkretna prowizja. Użytkownicy będą mogli wydrukowanie do każdej transakcji rachunek lub fakturę VAT, w których będzie wyszczególniona wysokość prowizji. Raporty generowane przez system będą także podstawą wyliczenia dochodu prowadzącego serwis oraz wysokości ewentualnych należności podatkowych.
Bitcoin - waluta bez zaplecza
Podatnik zapytał fiskusa, czy pośrednictwo w wymianie wirtualnej waluty bitcoin podlega opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług i czy opisane przez niego transakcje podlegają obowiązkowi ewidencji przy zastosowaniu kasy fiskalnej. Przedstawiając własne stanowisko na oba pytania odpowiedział przecząco. Jego zdaniem bitcoin można przyrównać do vouchera lub bonu płatniczego. Uznał, że w przypadku jego działalności zasadne jest zastosowanie zwolnienia z VAT na mocy art. 43 ust. 1 pkt 40 ustawy o podatku od towarów i usług, które obejmuje "usługi w zakresie depozytów środków pieniężnych, prowadzenia rachunków pieniężnych, wszelkiego rodzaju transakcji płatniczych, przekazów i transferów pieniężnych, długów, czeków i weksli oraz usługi pośrednictwa w świadczeniu tych usług".
Fiskus zgodził się z podatnikiem tylko w kwestii zwolnienia z kasy fiskalnej. Jego zdaniem zwolnienia przewidziane w art. 43 ust. 1 pkt 7 i 40 ustawy o VAT mnie dotyczą bitcoina, gdyż jako system wirtualnej waluty nie posiada uregulowania w przepisach prawa. Waluta ta nie ma żadnego centralnego organu ani jakiejkolwiek instytucji sprawującej nad nią nadzór.
- Na gruncie polskiego prawa BTC (bitcoin) nie można traktować na równi z prawnym środkiem płatniczym, bowiem nie funkcjonuje on jako instrument rynku pieniężnego w rozumieniu odrębnych przepisów - wyjaśniał fiskus.
Dlatego, zdaniem Dyrektora IS, nie można ich zaliczyć do usług finansowych zwolnionych z VAT.
- Świadczenie usług w zakresie pośrednictwa w wymianie tej wirtualnej waluty stanowi czynność mieszczącą się w katalogu czynności podlegających opodatkowaniu podatkiem VAT, jako odpłatne świadczenie usług, zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o VAT – stwierdził Dyrektor IS w Katowicach.
Inaczej z kasą
Zgoła inaczej fiskus kwalifikuje obrót bitcoinem dla ustalenia obowiązku stosowania kas fiskalnych.
Obowiązek taki jest zasadą, lecz liczne zwolnienia z tej powinności przewiduje rozporządzenie rozporządzeniu Ministra Finansów z 29 listopada 2012 r. w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących (Dz. U. z 2012 r. poz. 1382). Na jego mocy czynności wymienione w załączniku do rozporządzenia są zwolnione z obowiązku ewidencjonowania w danym roku podatkowym, nie później jednak niż do dnia 31 grudnia 2014 r. Pod poz. 23 tego załącznika wymienione zostały usługi finansowe i ubezpieczeniowe (PKWiU 64-66). Mieszczą się w nich "pozostałe usługi wspomagające usługi finansowe, z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych" (PKWiU 66.19.99.0). W tym właśnie grupowaniu na wniosek podatnika Urząd Statystyczny sklasyfikował usługi pośrednictwa wymiany bitcoinów. Dlatego jest ono zwolnione z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących do 31 grudnia 2014 r.