Zmiany kursu wirtualnych punktów e-coin nie rozlicza się tak samo jak wahań narodowych walut – uznał dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi.

Internetowa giełda

Z pytaniem zwróciła się do niej spółka prowadząca sklep internetowy. Planowała wprowadzenie możliwości zakupów za e-coiny, walutę kryptograficzną coraz częściej stosowaną w transakcjach internetowych.

Jak wyjaśnił we wniosku podatnik, e-coiny to system wirtualnych punktów, zapisów cyfrowych, powstających w wyniku obróbki zadań matematycznych. Docelowo wymieniałby e-coiny na złote na giełdzie prowadzonej przez zewnętrzną firmę.

Pytanie dotyczyło rozliczania wahań kursów. Przychody z różnic kursowych powstają, jeśli między datami podatkowego wykazania i faktycznego otrzymania przychodu w walucie obcej podatnik na kursie zarobi. Jeśli straci, wykazuje koszt.

Jak wyjaśniła spółka, giełda e-coinów charakteryzuje się ogromną zmiennością kursów. Podczas sprzedaży towaru firma otrzyma od klienta e-coiny, które następnie wymieni na złote. Powstanie różnica z przeliczenia jednej jednostki na drugą po różnych kursach wymiany i zdaniem spółki będzie to właśnie różnica kursowa. Dlatego choć nie wynika tak wprost z przepisów o CIT, e-coiny powinno się traktować jak walutę.

Bez różnic kursowych

Fiskus ma inne zdanie. – Aby powstały podatkowe różnice kursowe, niezbędne jest wyrażenie należności w walucie obcej oraz jej późniejsza zapłata w walucie obcej – odpowiedziała izba. I wyjaśniła, że waluta obca to prawny środek płatniczy za granicą, a e-coin takim nie jest.

Zastrzegła przy tym, że operacja przeliczenia otrzymanej należności w e-coinach na złote nie jest neutralna podatkowo, ale nie wyjaśniła, w jaki sposób. Stwierdzili tylko, że przychodem z tytułu sprzedaży będzie kwota ?faktycznie uzyskanego przychodu w złotych, uwzględniająca zmianę kursu e-coin. ?W tym zakresie wyjaśnienia ?są dość enigmatyczne. Właściwie ograniczyła się do negatywnej oceny stanowiska podatnika.

Krystian Pawłowicz, ekspert podatkowy z KPMG

Interpretacja jest słuszna o tyle, że w opisanym przypadku trudno mówić o różnicach kursowych w rozumieniu ustawy o CIT czy ustawy o PIT. Wirtualna waluta to zapis komputerowy, który rozliczany jest w walucie polskiej. Nie ma więc podstaw do rozpoznawania dodatnich lub ujemnych różnic kursowych.

W wybranych przypadkach e-coiny mogą być natomiast uznane za pochodny instrument finansowy w rozumieniu ustawy o PIT lub CIT (definicje w tych dwóch ustawach się różnią). A to może prowadzić do pewnych wątpliwości, bo ujęcie dochodów i strat z pochodnych instrumentów finansowych także rodzi trudności, m.in. przy określeniu kosztów uzyskania przychodu. Ustawy podatkowe po prostu nie nadążają za niektórymi zmianami.