Nabywając motocykl, można uwzględnić tylko 60 proc. podatku naliczonego wynikającego z faktur nabycia, nie więcej niż 6000 zł. Ponadto firma eksploatująca motocykl nie ma prawa odliczać VAT od benzyny wlewanej do jego baku.

Decydują przepisy przejściowe i...

Potwierdzają to liczne odpowiedzi organów podatkowych na pytania przedsiębiorców. Jedną z ostatnich jest interpretacja Izby Skarbowej w Łodzi z 27 lutego 2012 r. (IPTPP4/ 443-86/11-4/ALN). Pytanie zadała spółka cywilna, która zajmuje się wykonywaniem usług geodezyjnych i kartograficznych. Zamierza kupić motocykl i zaliczyć go do środków trwałych. Zapytała więc o zasady rozliczania VAT.

Izba skarbowa wyjaśniła, że od 1 stycznia 2011 r. do końca 2012 r. zasady odliczania VAT związanego z nabyciem samochodów osobowych, pojazdów samochodowych oraz paliw reguluje art. 3 i 4 ustawy z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz o transporcie drogowym (DzU nr 247, poz. 1652; dalej nowelizacja).

Zgodnie z jej art. 3 ust. 1 w przypadku nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony kwotę podatku naliczonego stanowi 60 proc. kwoty podatku określonej w fakturze (lub kwoty podatku należnego z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów lub kwoty podatku należnego od dostawy towarów, dla której podatnikiem jest ich nabywca), nie więcej jednak niż 6000 zł. Ograniczenie to nie dotyczy pojazdów samochodowych spełniających wymagania określone w art. 3 ust. 2 nowelizacji.

Z kolei z art. 4 nowelizacji wynika, że nie można odliczać VAT zawartego w cenie paliwa służącego do napędzania pojazdów samochodowych, przy których nabyciu można odliczyć tylko część VAT (60 proc., nie więcej niż 6000 zł).

...kodeks drogowy

Nowelizacja nie definiuje pojęcia samochodu oraz pojazdu samochodowego. Izba zauważyła jednak, że w jej art. 3 ust. 2 ustawodawca odsyła do przepisów prawa o ruchu drogowym. Jej zdaniem to oznacza, że trzeba stosować definicje  tam zawarte. Zgodnie z art. 2 pkt 31 i  33 ustawy Prawo o ruchu drogowym „pojazd" oznacza środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane, natomiast „pojazd samochodowy" – pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą

25 km/h (określenie to nie obejmuje ciągnika rolniczego). Motocykl z kolei, zgodnie z art. 2 pkt 45 tej ustawy,  to pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem – wielośladowy.

W podsumowaniu czytamy: „obowiązujące od  1 stycznia 2011 r. ograniczenia wynikające z art. 3 ustawy nowelizującej mają również zastosowanie do motocykli z uwagi na fakt, iż motocykle uznane są za pojazdy samochodowe".

Stare wyroki raczej nie pomogą

Za taką wykładnią organy podatkowe opowiadają się także w innych interpretacjach. Przykład to odpowiedź Izby Skarbowej w Warszawie z 6 lutego 2012 r. (IPPP3/443-1458/11-4/KB) i pismo Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 30 grudnia 2011 r. (ITPP/443-1373/11/EB).

Podatnicy pamiętają jednak, że na początku obowiązywania ustawy o VAT organy podatkowe również nie pozwalały odliczać całego VAT z faktury zakupu i leasingu motocykli oraz od paliwa do nich. Później jednak – pod wpływem orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie Magoora – musiały zmienić zdanie. Dziś nie ma już wątpliwości, że przed 1 stycznia 2011 r.  przedsiębiorcy używający firmowych motocykli nie musieli stosować ograniczeń w odliczaniu VAT przewidzianych dla samochodów osobowych.

W stosunku do obecnie obowiązujących przepisów taka sytuacja raczej się  nie powtórzy. Wyrok w sprawie Magoora nie jest już pomocny, ponieważ obecnie obowiązujące ograniczenia zostały wprowadzone za zgodą Unii Europejskiej.

Klasyfikacja bez znaczenia

Podatnicy nie mogą powołać się na korzystne dla nich wyroki NSA, bo zmieniło się  brzmienie przepisów. Początkowo firmy próbowały przekonać fiskusa, że interpretując ustawę o VAT, należy wziąć pod uwagę Polską Klasyfikację Wyrobów i Usług, a nie kodeks drogowy (PKWiU wymienia motocykle i samochody w odrębnych grupowaniach).

W wyrokach z 27 sierpnia 2008 r. (I FSK 983/07) i z 19 marca 2009 r. (I FSK 8/08) Naczelny Sąd Administracyjny nie zgodził się jednak z takim stanowiskiem. Wyjaśnił, że sporny przepis wkracza w materię regulowaną przez ustawę Prawo o ruchu drogowym. Trzeba więc stosować zawarte w niej definicje.

Jednocześnie sąd uznał, że  limit odliczenia VAT nie ma zastosowania do motocykli. Wynikało to  z faktu, że wyroki dotyczą stanu prawnego, kiedy obowiązywał tzw. wzór Lisaka, który uzależniał prawo do pełnego odliczenia VAT od ładowności pojazdu samochodowego.

Tymczasem, jak wyjaśnił NSA, „pojęcie ładowności łączy się nierozerwalnie z tymi pojazdami samochodowymi, które przeznaczone są ze swej istoty, konstrukcji do przewozu ładunków. Są to oczywiście samochody ciężarowe lub ciężarowo-osobowe. I dla tych samochodów parametr ten jest określany w dokumentach takich jak przykładowo homologacja czy dowód rejestracyjny pojazdu. A więc jeśli chodzi o interpretowany przepis art. 86 ust. 3 ustawy o podatku od towarów i usług, w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania decyzji, stwierdzić należy, że dotyczy on samochodów osobowych oraz tych pojazdów samochodowych, które mają określoną ładowność, bo konstrukcyjnie są przeznaczone do przewozu ładunków. (...) Zaś jak chodzi o motocykle, to nie mieszczą się one w zakresie przedmiotowym tego przepisu, gdyż nie mają one określonej dopuszczalnej ładowności, jako pojazdy niesłużące do przewodu ładunków".

W przepisach nie ma mowy o ładowności

Dziś te wyroki nie działają już jednak na korzyść podatników. To dlatego że obowiązujące przepisy nie uzależniają prawa do pełnego odliczenia VAT od ładowności.

Potwierdza to orzeczenie NSA z 30 marca 2010 r. (I FSK 289/09). Czytamy w nim, że w korzystnych dla podatników wyrokach przyjęto, że „skoro pojęcie ładowności łączy się z tymi pojazdami, które przeznaczone są ze swej istoty konstrukcji do przewozu ładunków, to motocykl, jako niespełniający zawartego w tym przepisie kryterium ładowności, nie jest objęty ograniczeniem w tym przepisie określonym. To ostatnie stwierdzenie straciło jednak na aktualności po zmianie z dniem 21 sierpnia 2005 r. art. 86 ust. 3 ustawy o VAT (...). Po tej zmianie w przepisie tym, mówiąc o innych pojazdach samochodowych, nie nawiązuje się już do kryterium ładowności, będącym cechą pojazdów ciężarowych, lecz do dopuszczalnej masy całkowitej, która odnosi się do wszystkich pojazdów samochodowych".

Obowiązujące przepisy są takie same, jak analizowane w orzeczeniu NSA z 30 marca 2010 r. Należy więc się spodziewać, że spory sądowe dotyczące ich interpretacji zakończą się w ten sam sposób.

Czy ograniczenia znikną z końcem roku

Obecnie firmy odliczają VAT od samochodów i motocykli na podstawie przepisów przejściowych. Tak ma być jednak tylko do końca roku. Jeśli ustawa o VAT nie zostałaby znowelizowana, to od 1 stycznia 2013 r. zasady te zmienią się na korzyść podatników. Zacznie obowiązywać art. 86a i 88a ustawy o VAT. Znoszą one ograniczenia w odliczaniu VAT w stosunku do wszystkich pojazdów, do których nie miały one zastosowania w jakimkolwiek momencie od 30 kwietnia 2004 r. do dziś (a więc m.in. uwzględniają postanowienia wyroku Magoora). To dlatego że ustawodawca nie ma prawa nakładać na podatników ograniczeń w odliczaniu VAT, z których już raz zrezygnował. Oznacza to m.in., że możliwe będzie odliczanie całego VAT przy zakupie i leasingu motocykla oraz z faktur za paliwo do niego.

Potwierdza to interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 20 grudnia 2011 r. (ITPP/443-1373/11/EB). Czytamy w niej: „po 1 stycznia 2013 r. będzie (...) przysługiwało prawo do odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu motocykla oraz paliwa do jego napędu na zasadach określonych wyżej (art. 86a i 88a ustawy o VAT), o ile przepisy ustawy o podatku od towarów i usług nie ulegną zmianie w tym zakresie".

Raczej nie warto jednak czekać z nabyciem nowego motocykla do 2013 r., ponieważ Ministerstwo Finansów zamierza przedłużyć obecnie obowiązujące ograniczenia na kolejny rok.

 

Oszczędni wybierają skuter

Problem ograniczeń przy odliczaniu VAT nie dotyczy motorowerów. Firmy mogą pomniejszyć podatek należny o całą kwotę podatku naliczonego przy zakupach. Mają również prawo odliczać VAT od paliwa. Motorowery nie są bowiem pojazdami samochodowymi ani w rozumieniu PKWiU, ani według kodeksu drogowego. Chodzi o pojazdy o pojemności silnika nieprzekraczającej 50 cm sześc., których konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h. Do tej grupy należy m.in. większość skuterów.