Przy działalności sezonowej (np. w branży turystycznej, budowlanej czy rolniczej) przedsiębiorca ponosi wydatki w ciągu całego roku, podczas gdy przychody uzyskuje zasadniczo tylko w sezonie.
Zdarza się więc, że firmy prowadzące działalność sezonową osiągają dochody wyłącznie w sezonie, podczas gdy w pozostałej części roku wykazują straty. Gdy rok podatkowy tożsamy jest z kalendarzowym, osiągnięcie dochodów w początkowych miesiącach roku rzutować będzie na konieczność zapłaty wysokich zaliczek na podatek dochodowy już na początku roku (natomiast poniesienie wysokich kosztów w kolejnych miesiącach nie ograniczy ich wysokości).
W efekcie kwota wpłaconych zaliczek na CIT w ciągu roku często przewyższać będzie kwotę podatku do zapłaty, wykazanego w rocznym zeznaniu podatkowym. Co prawda, nadpłacone zaliczki zostaną przedsiębiorcy zwrócone po zakończeniu roku podatkowego, jednak środki pieniężne, które zostaną zablokowane do czasu zwrotu, mogłyby zostać zainwestowane bądź choćby umieszczone na lokacie bankowej.
Przykład
ABC sp. z o.o. jest właścicielem wyciągu narciarskiego. W sezonie narciarskim (w styczniu, w lutym i na początku marca) osiąga łącznie dochód w wysokości 300 tys. zł. W pozostałej części roku ponosi stratę w wysokości 100 tys. zł.
Gdyby rokiem podatkowym spółki był rok kalendarzowy, musiałaby ona w pierwszych trzech miesiącach roku wpłacić zaliczki w wysokości 57 tys. zł (300 tys. zł x 19 proc.), z których 19 tys. zł (19 proc. od straty podatkowej w pozostałej części roku) odzyskałaby dopiero po zakończeniu roku podatkowego.
Aby uniknąć konieczności zapłaty wysokich zaliczek na podatek dochodowy, odzyskiwanych dopiero po złożeniu deklaracji rocznej na CIT, możliwe jest takie ukształtowanie roku podatkowego, aby sezon, w którym spółka osiąga zasadniczą część dochodów, przypadał na ostatnie miesiące roku podatkowego.
Przykład
Gdyby ABC sp. z o.o. wybrała rok podatkowy trwający od 1 kwietnia do 31 marca, to z uwagi na sezonowość działalności w pierwszych dziewięciu miesiącach roku podatkowego (od kwietnia do grudnia) wykazałaby stratę w wysokości 100 tys. zł, podczas gdy w ostatnich trzech miesiącach dochód w wysokości 300 tys. zł.
Przy obliczaniu zaliczek na CIT od dochodów uzyskanych w trzech ostatnich miesiącach roku (tzn. w sezonie) spółka uwzględniłaby stratę z pierwszej części roku podatkowego. Tym samym zaliczki za ostatnie miesiące wyniosłyby w sumie 38 tys. zł (200 tys. zł x 19 proc.) i odpowiadałyby wysokości podatku dochodowego za rok podatkowy.
—Dominik Klemens jest doradcą podatkowym w TPA Horwath
—Mariusz Stefaniak jest konsultantem podatkowym w tej firmie
Czytaj również:
Zobacz serwis: