Przepisy ordynacji podatkowej (dalej op) dają organom podatkowym środki dyscyplinujące podatników. Jednym z nich jest przewidziana w art. 262 § 1 kara porządkowa.

Może ona wynieść nawet 2600 zł (a od początku 2012 r. – 2700 zł, co wynika z obwieszczenia ministra finansów z 2 sierpnia 2011, MP nr 71, poz. 707). Dla podatnika będzie więc ona niewątpliwie odczuwalna i to mimo że podane kwoty to maksymalny jej wymiar (ile kara w praktyce wyniesie, decyduje organ podatkowy).

Trzeba przy tym pamiętać, że choć faktyczna wysokość nałożonej kary pozostawiona została organowi podatkowemu, to jednak przy jej ustalaniu powinien on „wziąć pod uwagę całokształt okoliczności towarzyszących naruszeniu przepisów postępowania podatkowego, wagę naruszenia, postawę osoby naruszającej przepisy w trakcie tego naruszenia jak i po naruszeniu” (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 22 kwietnia 2009, I SA/ Ol 127/09).

Najważniejsze z punktu widzenia podatników jest jednak to, że fiskus nie może stosować kary porządkowej dowolnie, a tylko wtedy, gdy ma ku temu powody.

Wezwanie musi być prawidłowe

Z art. 262 § 1 pkt 2 op wynika, że strona, jej pełnomocnik, świadek lub biegły – którzy mimo prawidłowego wezwania organu podatkowego bezzasadnie odmówili złożenia wyjaśnień, zeznań, wydania opinii, okazania przedmiotu oględzin lub udziału w innej czynności – mogą zostać ukarani karą porządkową.

Aby jednak organy podatkowe mogły nałożyć na podatnika karę porządkową, najpierw muszą go prawidłowo wezwać (czyli zgodnie z przepisami). Zwrócił na to uwagę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 19 maja 2010 (I SA/Kr 479/10). Czytamy w nim, że „koniecznym warunkiem do nałożenia kar porządkowych z art. 262 § 1 op jest prawidłowe wezwanie”.

Oznacza to, że wezwanie takie musi spełniać wymogi określone w art. 155 –159 op. Dodatkowo powinno być skutecznie doręczone adresatowi. Poza tym, wzywając podatnika do złożenia wyjaśnień, organ podatkowy powinien zamieścić pouczenie, co grozi w razie ich nieudzielenia w wymaganym terminie. Jeśli zapomni o tym pouczeniu, nie nałoży skutecznie kary porządkowej.

Zwrócił na to uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 12 listopada 2008 (II FSK 1088/ 07). W uzasadnieniu czytamy, że „brak pouczenia o konsekwencjach niezastosowania się do treści wezwania powoduje wyłączenie odpowiedzialności osoby wezwanej za niedopełnienie nałożonego na nią obowiązku.

Do tych konsekwencji należy zaliczyć możliwość nałożenia kary porządkowej. O takiej możliwości w razie niezastosowania się do treści wezwania strona lub inny uczestnik postępowania powinni zostać pouczeni w samej treści wezwania”.

Milczenie jest niewskazane

Jeśli zatem wezwanie zostało przygotowane i doręczone prawidłowo, lepiej udzielić wyjaśnień. Potwierdza to wyrok WSA w Gliwicach z 24 lutego 2010 (I SA/Gl 591/09). W toku postępowania podatkowego organ skierował do  strony tego postępowania wezwanie do złożenia pisemnych wyjaśnień w określonym zakresie, z wyznaczeniem terminu i pouczeniem o skutkach niezastosowania się do jego treści.

7 dni

ma podatnik na napisanie wniosku o uchylenie kary od dnia doręczenia postanowienia ją nakładającego

Mimo to strona nie złożyła żadnych merytorycznych wyjaśnień. W tej sytuacji organ podatkowy nałożył na nią karę porządkową.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu. Ten jednak nie miał wątpliwości, że decyzja fiskusa była słuszna. Z uzasadnienia wyroku wynika, że w sytuacji gdy podatnik w ogóle nie stosuje się do wezwania organu, ma on prawo podjąć dopuszczalne prawem kroki zmierzające do  uzyskania od niego wyjaśnień. Według WSA w Gliwicach: „Takim dopuszczalnym środkiem dyscyplinującym jest przewidziana w art. 262 § 1 op kara porządkowa.

Środek ten ma na celu zdyscyplinowanie podatnika i stosowany jest, aby wyegzekwować powinne zachowanie podatnika.

Słusznie podkreślił organ odwoławczy w odpowiedzi na skargę, że zachowanie wezwanej strony było jak najbardziej bezzasadne, gdyż podatnik w ogóle nie odpowiedział merytorycznie na zadane mu pytania, zatem organ podatkowy nie mógł nawet ocenić argumentów strony, mających usprawiedliwić zaniechanie przez  nią wykonania nałożonego obowiązku”.

Czasem jednak podatnicy nie mogą udzielić informacji, o jakie występuje do nich fiskus. Tak było w sprawie, którą zajmował się WSA w Krakowie (wyrok z 21 października 2011, I SA/Kr  1499/11).

Nie ma winy...

Burmistrz wezwał spółkę do złożenia wyjaśnień z pouczeniem o możliwości ukarania karą porządkową (chodziło o podanie wartości znajdujących się na terenie gminy budowli – linie kablowe i przewody).

W odpowiedzi spółka poinformowała, że nie jest w stanie podać wartości budowli; środek taki nie znajduje się w księgach spółki a dodatkowo kabel przebiega przez obszar wielu gmin i choćby z tego powodu nie jest możliwe jednoznaczne określenie wartości dla celów prowadzonego postępowania. Organów podatkowych to nie przekonało i nałożyły karę porządkową. Spółka złożyła zażalenie na to postanowienie, ale samorządowe kolegium odwoławcze utrzymało je w mocy.

2700 z

ł  może wynieść w 2012 r. kara porządkowa dla podatnika, który nie odpowie na wezwanie urzędu. W tym roku jest to 2600 zł

Sprawa trafiła więc do sądu, który nie miał wątpliwości, że argumentacja spółki „sugerowała brak obiektywnej możliwości wykonania wezwania organu” i że nigdy nie odmówiła ona wyjaśnień, a jedynie twierdziła, że nie posiada dokumentów, z których jednoznacznie wynikałaby wartość linii kablowych.

WSA zwrócił uwagę, że organ I instancji w żaden sposób nie rozważył, czy rzeczywiście spółka obiektywnie nie miała możliwości w zakreślonym terminie udzielenia żądanych wyjaśnień, a organ II instancji argumentację spółki skomentował jednozdaniowo, twierdząc, że wskazane przez nią trudności nie uprawniały do niezastosowania się do wezwania.

Niestety nie wyjaśnił, dlaczego tak uważa, a w opinii WSA powinien. Prosta konstatacja organu nie jest „dostatecznym uzasadnieniem faktycznym i prawnym, skoro jednocześnie organ nie uzasadnił, dlaczego tak uważa” – podkreślił WSA.

...więc nie ma kary

W uzasadnieniu wyroku sąd podsumował, że w sytuacji gdy podatnik w ogóle nie stosuje się do wezwania, organ podatkowy ma prawo podjąć kroki zmierzające do uzyskania wyjaśnień. Sytuację taką należy jednak odróżnić od odmowy podania wyjaśnień z powołaniem się na brak możliwości udzielenia żądanej odpowiedzi.

„Wtedy wymierzenie kary porządkowej jest możliwe, jeżeli organ uzasadni, z jakich przyczyn uważa, że wskazywane okoliczności usprawiedliwiające, w ocenie podatnika, odmowę odpowiedzi albo nie odpowiadają prawdzie, albo z innych przyczyn są bezzasadne” – stwierdził WSA.

Przypomniał przy tym, że fiskus powinien mieć na uwadze, że „obowiązek udzielenia wyjaśnień przez podatnika w zakresie prowadzonego postępowania podatkowego jest ograniczony jego realnymi możliwościami. Podatnik nie może być bowiem karany za brak wykonania wezwania organu, jeżeli obiektywnie, nie mógł on z przyczyn od siebie niezawinionych, uczynić zadość żądaniu organu”.

Podobnie wynika z wcześniejszego wyroku WSA w Krakowie (z 27 stycznia 2009,  I SA/Kr  1534/08). Sąd podkreślił w nim, że „art. 262 § 1 pkt 2 op wiąże nałożenie kary porządkowej nie z jakąkolwiek odmową wyjaśnień, lecz z bezzasadną ich odmową. Strona nie może zatem zostać ukarana za niezłożenie wyjaśnień, które już uprzednio zostały przez nią złożone”.

Również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 30 listopada 2010 (II FSK 1691/10)

stwierdził, że „przesłanką uzasadniającą nałożenie kary porządkowej, stanowiącą naruszenie obowiązku, jest bezzasadna odmowa złożenia wyjaśnień, zeznań, wydania opinii, okazania przedmiotu oględzin lub udziału w innej czynności bez uzasadnionej przyczyny.

Odmowa musi mieć charakter jednoznaczny i wskazywać na brak woli poddania się obowiązkom nałożonym przez organy podatkowe. Z kolei za uzasadnioną przyczynę odmowy złożenia zeznań lub wyjaśnień może zostać uznana jedynie taka przyczyna, która ma uzasadnienie prawne”.

Można zakwestionować

Fiskus decydując się na nałożenie kary porządkowej, musi wydać postanowienie. Jeśli podatnik się z nim nie zgadza, może napisać wniosek o uchylenie tej kary. Ma na to siedem dni od dnia doręczenia postanowienia. Tyle wynosi termin płatności kary porządkowej.

O uchyleniu postanowienia nakładającego karę (podobnie zresztą jak o jej nałożeniu) rozstrzyga organ podatkowy, przed  którym toczy się postępowanie. Na jego postanowienie przysługuje zażalenie do organu wyższego stopnia (czyli np. od decyzji wójta lub burmistrza do samorządowego kolegium odwoławczego, a od decyzji naczelnika urzędu skarbowego do dyrektora izby skarbowej).

Wzór wniosku o uchylenie nałożonej kary

Warszawa, 9 grudnia 2011


Jan Kowalski

ul. Przykładowa 2/13

00-001 Nowe Miasto

NIP 123-456-78-90

Do Naczelnika Urzędu Skarbowego

w Nowym Mieście

Wniosek

Na podstawie art. 262 § 6 ustawy z 29 sierpnia 1997 Ordynacja podatkowa (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.) wnoszę o uchylenie w stosunku do mnie postanowienia z 1 grudnia 2011. (znak: US 67/16/VI/11), doręczonego mi 6 grudnia 2011, nakładającego karę porządkową w kwocie 2600 zł za odmowę udzielenia wyjaśnień dotyczących przedmiotu opodatkowania.


UzasadnienieNie mogłem udzielić informacji żądanych przez organ podatkowy, bo dzień przed terminem, do którego miałem przekazać te informacje, uległem wypadkowi samochodowemu i trafiłem do szpitala, gdzie przebywałem do końca listopada 2011.

Ponieważ prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą, nie było osoby, która mogła mnie zastąpić i przekazać żądane wyjaśnienia. W tej sytuacji nie byłem w stanie zrealizować nałożonego na mnie obowiązku. Informacje, których żądał organ podatkowy, przekazałem jednak 2 grudnia 2011.

Tym samym zastosowana kara porządkowa nie jest uzasadniona. Wnoszę zatem o jej uchylenie.


Jan Kowalski


Załączniki:

- zaświadczenie ze szpitala

– potwierdzenie przesłania wyjaśnień do US z 2 grudnia 2011