Stanowisko takiej treści wyraziła Izba Skarbowa w Warszawie w wydanej indywidualnej interpretacji podatkowej. Spółka zwróciła się do niej z pytaniem o sposób rozliczenia świadczeń na rzecz członków zarządu, rady nadzorczej i dyrektorów w postaci sfinansowania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.

Spółka wyjaśniła, że planuje objąć ubezpieczeniem członków swoich organów statutowych oraz kadrę menedżerską, gdyż wszystkie te osoby ponoszą odpowiedzialność cywilną z tytułu wykonywanych czynności prawnych. Ze wstępnych informacji uzyskanych od brokera ubezpieczeniowego wynikało, że możliwe jest zawarcie umowy obejmującej ubezpieczeniem działania i zaniechania osób sprawujących określone funkcje w spółce bez wyraźnego ich wymieniania. Ochrona przysługiwałaby więc niezależnie od tego, kto w określonym momencie będzie sprawował w spółce funkcje wymienione w umowie. Z wyjaśnień wynikało ponadto, że na wysokość stawki ubezpieczeniowej nie ma większego wpływu liczba osób objętych umową ani długość ich kadencji. Spółka chciała bowiem ubezpieczyć wszystkie osoby sprawujące najważniejsze funkcje, więc zawsze umowa obejmowałaby wszystkich, którzy mogą wyrządzić jej szkodę.

[link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/1900_89/DU1964Nr%2016poz%20%2093.asp]Kodeks cywilny[/link] dopuszcza zawarcie umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek oraz brak imiennego wskazania ubezpieczonego. W połączeniu z planowaną przez wnioskodawczynię konstrukcją ubezpieczenia oznacza to, że osoba powołana na stanowisko zostanie automatycznie nim objęta, niezależnie od swojej woli czy wiedzy.

Spółka stwierdziła, że na podstawie [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr%2051poz%20307a.asp]ustawy o PIT[/link] dla uznania za przychód do opodatkowania świadczeń niepieniężnych niezbędne jest dokonanie konkretyzacji świadczenia w stosunku do każdego odbiorcy. Odbiorca musi być więc wykazany z imienia i nazwiska, a wysokość jego świadczenia dokładnie znana.

Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Stwierdziła, że okoliczności wymienione przez spółkę wcale nie są trwałą przeszkodą w dokładnym określeniu zarówno odbiorcy świadczenia, jak i jego wysokości. Osoby ubezpieczone są bowiem znane wnioskodawczyni, a wysokość stałej stawki ubezpieczenia można podzielić przez liczbę osób, które w danym okresie były objęte umową.

Zgodnie ze stanowiskiem izby skarbowej obojętna podatkowo jest wyłącznie sytuacja, w której członek organów statutowych sam ponosi koszty ubezpieczenia. [b]Jeśli natomiast spółka jest stroną umowy, w której ubezpieczonymi są członkowie jej władz, to składka stanowić będzie w dacie zapłaty przychód dla tych osób.[/b] [ramka]

[b]Czytaj też:[/b]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/60788,543554_OC-dla-menedzera-nie-zawsze-z-PIT.html]OC dla menedżera nie zawsze z PIT[/link]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/60788,470464_Polisa-nie-zawsze-przychodem-pracownika.html]Polisa nie zawsze przychodem pracownika[/link][/ramka]

[i][b] Więcej [link=http://www.rp.pl/temat/60788.html]o opodatkowaniu polis dla pracowników[/link][/b][/i]