Dla organów podatkowych to bardzo istotny formularz. Dopiero po jego otrzymaniu fiskus może zweryfikować, czy kwoty deklarowane przez płatnika są zgodne z rzeczywistymi wpłatami.
Z tego powodu deklaracja ta kierowana jest do urzędu skarbowego właściwego dla płatnika. To tam trafiają bowiem pobrane przez niego zaliczki od wynagrodzeń za pracę, umów-zleceń lub o dzieło.
Deklaracja PIT-4R przede wszystkim przeznaczona jest dla pracodawców. Wykazują oni zaliczki w części C1 formularza. W kolejnej należy wpisać kwoty wynikające z art. 33 – 35 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr%2051poz%20307a.asp]ustawy o PIT[/link].
Wypełniają ją bardzo różne podmioty, np. osoby prawne i ich jednostki organizacyjne, które wypłacają emerytury i renty z zagranicy, oraz rolnicze spółdzielnie produkcyjne, które wypłacały dniówki obrachunkowe.
Jeśli płatnik na wniosek pracowników rozliczał ich podatek za 2009 r. i w związku z tym niezbędne było dodatkowe pobranie podatku, to należy wypełnić część C6. W praktyce dużo częściej efektem takich zeznań była jednak nadpłata (wtedy trzeba ją podać w części C7).
Część C8 deklaracji przeznaczona jest dla firm, które pobrany podatek przekazywały na PFRON i zakładowy fundusz rehabilitacji osób niepełnosprawnych.
Dużo więcej płatników musi wypełnić część C9. Dlatego że jest ona przeznaczona do wykazywania zaliczek, m.in. od przychodów:
- z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy-zlecenia lub umowy o dzieło,
- otrzymywanych przez osoby, niezależnie od sposobu ich powoływania, należące do składu zarządów, rad nadzorczych, komisji lub innych organów stanowiących osób prawnych,
- z praw majątkowych.
Ostateczną wysokość należnego podatku za poszczególne miesiące należy obliczyć w części C11. W kolejnej wykazywane jest wynagrodzenie płatnika z tytułu terminowego wpłacania podatków.
W części C13 płatnicy wpisują ewentualne różnice między podatkiem należnym a wpłaconym. Przyczynę ich powstania należy wyjaśnić w poz. 179 deklaracji.