To dobry moment na taką analizę, bo zmiany można wprowadzić od pierwszego miesiąca każdego roku podatkowego.
Nad taką decyzją powinny zastanowić się również firmy, z których prognoz finansowych wynika, że 2011 r. zakończą stratą podatkową.
[srodtytul]Od kiedy zmienić[/srodtytul]
Na wydłużenie okresu amortyzacji pozwala art. 16i ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=3EC0892953EAF58605FEE453B6E7CBF6?id=115893 ]ustawy o CIT[/link] i art. 22i ust. 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawy o PIT[/link].
Według tych przepisów podatnicy mogą obniżać stawki podane w wykazie dla poszczególnych środków trwałych. Wysokość stosowanej stawki można zmienić począwszy od miesiąca, w którym środki te zostały wprowadzone do ewidencji, albo od pierwszego miesiąca każdego następnego roku podatkowego.
Oznacza to, że w przypadku nowych środków trwałych możliwe jest obniżenie stawki już przy pierwszym odpisie amortyzacyjnym.
Natomiast w stosunku do już amortyzowanych nie można tego zrobić w trakcie roku podatkowego. Trzeba zaczekać do momentu naliczenia pierwszego odpisu amorty-zującego w następnym roku podatkowym. Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 26 maja 2009 r. (ILPB3/423-181/ 09-2/MC).[/b]
[srodtytul]Możliwy powrót do wyższych odpisów [/srodtytul]
W przyszłości oczywiście jest możliwe podwyższenie stawek amortyzacyjnych dla środków trwałych, którym je uprzednio obniżono i dokonywano niższych odpisów. Stawkę na wyższą można zmienić od pierwszego miesiąca każdego kolejnego roku podatkowego. Podwyższona stawka nie może przekroczyć tej podanej w wykazie dla danego środka trwałego.
[srodtytul]Gdy mamy stratę do rozliczenia...[/srodtytul]
Stratę podatkową można rozliczać w ciągu pięciu lat podatkowych. Wysokość obniżenia dochodu w którymkolwiek z tych lat nie może przekroczyć 50 proc. straty. Mówi o tym art. 7 ust. 5 ustawy o CIT (podobnie art. 9 ust. 3 ustawy o PIT).
Może się jednak zdarzyć, że podatnik nie będzie uzyskiwał w ciągu tych lat odpowiednio wysokich dochodów, aby rozliczyć całą stratę i tym samym jej część może przepaść. To jedna z sytuacji kiedy korzystne może być obniżenie stawek amortyzacyjnych i tym samym przeniesienie kosztów z tego tytułu na następne lata podatkowe.
[srodtytul]...lub gdy ją poniesiemy[/srodtytul]
Obniżenie stawek może być także korzystne, gdy firma przewiduje, że będzie ponosiła wyższe koszty niż przychody. Wtedy dzięki temu może obniżyć koszty i pomniejszyć przewidywaną stratę. Jednocześnie, gdy sytuacja się poprawi, można wrócić do wyższych stawek. Na obniżonych w takiej sytuacji stawkach firma nic nie traci. Wydłuża się tylko okres amortyzacji, ale koszty amortyzacji dostosowane są do spodziewanych przychodów.
[ramka][b]Przykład[/b]
Spółka z o.o. przewidywała, że za 2010 r. poniesie stratę. W listopadzie 2010 r. kupiła środek trwały o wartości 150 tys. zł i wprowadziła go do ewidencji.
Mimo że miała prawo przyjąć liniową stawkę w wysokości 20 proc., obniżyła ją do zera.
Zamiast zatem naliczyć odpis amortyzacyjny za grudzień w wysokości 2500 zł (150 zł x 20 proc. : 12 = 2500 zł) i powiększyć stratę za 2010 r., spółka może go nie dokonywać, zachowując możliwość zwiększenia kosztów w kolejnych latach.[/ramka]
[ramka][b]Przykład[/b]
Spółka z o.o. ma nierozliczone straty podatkowe z lat ubiegłych. W sumie wynoszą one 1 mln zł.
Przewiduje, że w 2011 r. może osiągnąć najwyżej 200 tys. zł dochodu (z uwzględnieniem dotychczas dokonywanych odpisów amortyzacyjnych).
Roczne odpisy od środków trwałych amortyzowanych metodą liniową wynoszą 50 tys. zł. Jeżeli spółka zmniejszy na 2011 r. stawki ich amortyzacji do 0 proc., to obniży koszty uzyskania przychodów o tę kwotę.
Tym samym nastąpi wzrost dochodu za 2011 r.
Przyjmując, że spółka w takiej sytuacji osiągnie za 2011 r. 250 tys. zł dochodu, to i tak będzie go mogła w całości obniżyć o straty z lat ubiegłych.
Maksymalnie bowiem może odliczyć w jednym roku podatkowym 500 tys. zł.[/ramka]
[srodtytul]Nie trzeba informować[/srodtytul]
Obniżając stawki, podatnik nie musi tłumaczyć organom podatkowym, dlaczego to zrobił, i powoływać się na jakieś szczególne okoliczności. Nie ma też wymogów informowania organów podatkowych o obniżeniu stawek amortyzacyjnych.
[b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 11 grudnia 2008 r. (ILPB3/423-582/08-2/MC) [/b]wyjaśnia, że amortyzacja podatkowa jest formą rozłożonego w czasie obniżenia kosztów podatkowych o wartość używanych w prowadzonej działalności gospodarczej przedmiotów, które zużywają się w okresie dłuższym niż rok.
Okres amortyzacji jest zwykle zbliżony do standardowego okresu użytkowania danego rodzaju środków trwałych, co znajduje odzwierciedlenie w wysokości stawek amortyzacyjnych wskazanych w wykazie. Izba podkreśla, że możliwość obniżania stawek nie jest uwarunkowana wystąpieniem jakichkolwiek okoliczności.
Taką decyzję podejmuje podatnik. Ponadto wysokość obniżenia dla danego środka trwałego jest dowolna i pozostaje w gestii firmy.
[srodtytul]Nie dotyczy indywidualnych[/srodtytul]
Możliwość obniżenia nie dotyczy, niestety, indywidualnych stawek amortyzacji. To dlatego że art. 16i ust. 5 ustawy o CIT (art. 22i ust. 5 ustawy o PIT) umożliwia tylko zmianę stawki liniowej określonej w wykazie.
Takie stanowisko zajęła [b]Izba Skarbowa w Warszawie w odpowiedzi z 29 czerwca 2009 r. (IPPB5/423-178/09-2/DG)[/b]. Izba nie zgodziła się ze stanowiskiem spółki, że na podstawie art. 16i ust. 5 w związku z art. 16j ustawy o CIT może ona od 1 stycznia 2010 r. obniżyć indywidualnie ustalone stawki amortyzacji.
Według izby dokonywanie odpisów amortyzacyjnych przy zastosowaniu stawek ustalonych indywidualnie przez podatnika jest samodzielną metodą amortyzacji uregulowaną w art. 16j ustawy o CIT. Metoda ta nie przewiduje możliwości podwyższenia lub obniżenia stawek w trakcie okresu amortyzacji.
W tym wypadku zmiana stawki spowodowałaby jednocześnie zmianę metody amortyzacji na określoną w art. 16i ust. 1 ustawy o CIT, czyli na dokonywanie odpisów amortyzacyjnych przy zastosowaniu stawek określonych w wykazie. Byłoby to sprzeczne z art. 16h ust. 2 ustawy o CIT, który nie pozwala na zmianę raz przyjętej metody amortyzacji.
[ramka][b]Fiskus zgadza się na stawkę zero[/b]
Nie ma limitu, do którego można obniżyć stawkę amortyzacji. Pewne wątpliwości budziło obniżenie stawki do zera. Wiąże się to bowiem z niedokonywaniem odpisów amortyzacyjnych w ogóle. Następuje wówczas faktyczne zawieszenie amortyzacji środka trwałego, mimo że jest on używany w działalności gospodarczej. Dlatego właściwsze wydało się obniżenie stawki np. do 0,1 proc. niż do 0 proc.
[b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 11 grudnia 2008 r. (ILPB3/423-585/08-2/KS) [/b]stwierdziła, że „zgodnie z treścią art. 16i ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych podatnicy mogą obniżać podane w wykazie stawek amortyzacyjnych stawki dla poszczególnych środków trwałych.
Powołany powyżej przepis nie zabrania obniżenia stawki amortyzacyjnej danego środka trwałego nawet kilka razy. Podatnik może zatem dokonać zmiany stawki zmniejszenia bądź zwiększenia uprzednio obniżonej począwszy od pierwszego miesiąca każdego następnego roku podatkowego.
Ma w tej sytuacji możliwość stosowania różnych stawek amortyzacyjnych dla środków trwałych na każdy rok podatkowy, z tym tylko zastrzeżeniem, aby stawki te nie były wyższe od stawek określonych w wykazie (…) stwierdzić należy, iż zgodnie z art. 16i ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych podatnik ma prawo obniżyć stawkę amortyzacyjną do dowolnej wysokości, tj. nawet do poziomu 0,1 proc. rocznie”.
Organy podatkowe przyznają jednak, że możliwe jest obniżenie stawki amortyzacji nawet do zera i niedokonywanie odpisów amortyzacyjnych.
Takie stanowisko zajęła m.in. [b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 14 maja 2010 r. (IPPB5/423-161/10-2/AM)[/b].
Zgodziła się ona z podatnikiem, że możliwe jest obniżenie stawki amortyzacyjnej do takiej wysokości, jaką uzna on w danych warunkach za konieczną (nawet do 0 proc.).
Podobny pogląd wyraziła [b]Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 9 listopada 2009 r. (IBPBI/2/423-962/09/BG).[/b][/ramka]
[ramka][b]Uzasadnienie nie jest konieczne[/b]
- W[b] interpretacji z 20 października 2008 r. Izba Skarbowa w Katowicach (IBPB3/423-635/08/BG)[/b] wyjaśniła, że możliwość obniżania stawek nie jest uwarunkowana wystąpieniem jakichkolwiek okoliczności. Taką decyzję podejmuje podatnik.
W kolejnych latach ma on prawo do podwyższenia uprzednio obniżonej stawki amortyzacyjnej, jednakże tylko w granicach wyznaczonych stawką wynikającą z wykazu.
Podatnik może więc stosować różne stawki dla środków trwałych na każdy rok podatkowy. Podstawowym warunkiem jest to, aby nie były one wyższe od stawek określonych w wykazie. Jak podkreśliła izba skarbowa, wysokość obniżenia lub podwyższenia stawki dla danego środka trwałego jest dowolna i pozostaje w gestii podatnika.
- Można obniżać stawkę tylko dla niektórych środków trwałych. Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 11 grudnia 2008 r. (ILPB3/423-582/08-2/MC)[/b].
Czytamy w niej: „Spółka mając kilka środków trwałych tego samego rodzaju, może stosować obniżoną stawkę, przykładowo jedynie w stosunku do jednego z tych środków, pozostałe zaś amortyzować według stawek amortyzacyjnych dotychczas stosowanych”. [/ramka]
[ramka][b]Czytaj też artykuł [link=http://www.rp.pl/artykul/6,586214-Od-limuzyny-nie-warto-naliczac-odpisow-umorzeniowych.html]Od limuzyny nie warto naliczać odpisów umorzeniowych[/link].[/b][/ramka]
[b]Czytaj więcej [link=http://www.rp.pl/temat/56097.html]o metodach amortyzacji[/link].
Zobacz także nasz poradnik [link=http://www.rp.pl/temat/185972.html]Jak zoptymalizować rozliczenia podatkowe[/link][/b].