Tak wynika z [b]interpretacji Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 17 czerwca 2010 r. (nr ITPP3/443-48/10/ZG)[/b].

Z pytaniem zwróciła się spółka, która prowadzi sklep internetowy. Większość jej klientów to osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Sprzedaż towarów jest dokumentowana fakturami. Miesięcznie firma wystawia ich około 7 tys. Z wystawieniem faktury wiąże się jej ujęcie w elektronicznym systemie handlowo-księgowym i rejestrze podatku należnego. Po zaksięgowaniu system ten stale przechowuje jej kopię, co umożliwia wydrukowanie w dowolnym czasie (na każde żądanie).

Dlatego spółka chciałaby zrezygnować z bieżącego ich drukowania. Powoduje to bowiem dodatkowe koszty związane nie tylko z wystawieniem dokumentów, ale także z ich przechowywaniem.

[wyimek]Jedno orzeczenie nie przesądza o powstaniu linii orzeczniczej[/wyimek]

Zdaniem wnioskodawcy przepisy nie nakładają obowiązku przechowywania wystawionej kopii faktury w formie papierowej. Dlatego nie ma przeszkód, aby wystawiał fakturę i drukował jej oryginał przeznaczony dla kontrahenta, natomiast kopię przechowywał w systemie informatycznym (bez możliwości modyfikacji treści). Pozwala to bowiem na wydrukowanie kopii w dowolnym momencie na żądanie organów podatkowych.

Wnioskodawca wskazał, że problem ten został uregulowany w § 21 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=177843]rozporządzenia ministra finansów z 25 maja 2005 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, zaliczkowego zwrotu podatku, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (DzU nr 95, poz. 798)[/link].

Wynika z niego jedynie, że faktury i faktury korygujące są wystawiane co najmniej w dwóch egzemplarzach, przy czym oryginał otrzymuje nabywca, a kopię zatrzymuje sprzedawca. Zdaniem spółki sformułowanie „wystawiane” nie może być rozumiane w ten sposób, że dokument będzie miał zawsze formę papierową.

Z kolei § 23 nie nakazuje posiadania dokumentów w formie papierowej. Wynika z niego jedynie, że faktury mają być przechowywane w oryginalnej postaci (czyli w takiej, w jakiej zostały wystawione, bez możliwości zmiany).

Firma powołała się także na dyrektywę w sprawie VAT. Zgodnie z jej art. 246 przez cały okres przechowywania faktur należy zapewnić autentyczność pochodzenia i integralność treści faktur, a także ich czytelność. Za taką wykładnią opowiedział się [b]Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 3 listopada 2009 r. (sygn. I FSK 1169/08)[/b].

Izby skarbowej te argumenty nie przekonały. Wskazała, że zgodnie z § 19 rozporządzenia faktury i faktury korygujące są wystawiane co najmniej w dwóch egzemplarzach, przy czym oryginał otrzymuje nabywca, a kopię zatrzymuje sprzedawca. Oryginał faktury i faktury korygującej powinien zawierać wyraz „oryginał”, a kopia faktury i faktury korygującej – wyraz „kopia”. Zdaniem izby skarbowej z tego wynika, że faktury powinny być wystawiane w formie materialnej co najmniej w dwóch egzemplarzach.

Dlaczego minister nie uwzględnił orzeczenia NSA? Wyjaśnił, że wyroki sądów są wydane w konkretnych sprawach. Wiążą więc wyłącznie w sprawach, w których zapadły. Poza tym z jednego orzeczenia nie należy wyciągać wniosku o ukształtowaniu się określonej linii orzeczniczej.