Przed zbyciem firmowego samochodu warto sprawdzić, czy od tej transakcji trzeba będzie odprowadzić VAT. Czasem wystarczy poczekać jeden dzień, aby skorzystać ze zwolnienia.
[srodtytul]Rezygnacja z odliczenia nie pomoże[/srodtytul]
Problemem takim zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 17 września 2009 r. (ILPP1/443-733/09-6/KG). [/b]
Z pytaniem zwróciła się spółka z o.o. W czerwcu 2007 r. podpisała umowę leasingu operacyjnego samochodu osobowego. Zakończyła się ona w czerwcu 2009 r., kiedy to spółka wykupiła pojazd na podstawie faktury wystawionej przez leasingodawcę.
Spółka zamierza szybko sprzedać samochód. Chce więc wprowadzić auto do ewidencji środków trwałych w wartości brutto, rezygnując z odliczenia VAT, i naliczyć amortyzację w 100 proc. w miesiącu przyjęcia samochodu. Cena netto wynosi bowiem tylko 111,48 zł (VAT 24,53 zł).
Spółka wyjaśniła, że pojazd służy do wykonywania czynności opodatkowanych i co do zasady przysługuje jej prawo do obniżenia VAT należnego o kwotę podatku naliczonego. Zamierza jednak z tego zrezygnować, aby sprzedaż auta była zwolniona od VAT.
Zdaniem wnioskodawcy w okresie trwania umowy leasingu był on użytkownikiem samochodu osobowego przez dwa lata. W jego ocenie wyczerpuje to zawartą w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawie o VAT[/link] definicję towaru używanego. Skoro więc spółka nie odliczyła VAT przy zakupie samochodu, to może zastosować zwolnienie od podatku przy jego sprzedaży na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT.
Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Wskazała, że zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT zwalnia się od podatku dostawę towarów używanych, pod warunkiem że w stosunku do tych towarów nie przysługiwało dokonującemu ich dostawy prawo do obniżenia podatku należnego o naliczony. W myśl ust. 2 tego przepisu przez towary używane rozumie się ruchomości, których okres używania przez podatnika dokonującego ich dostawy wyniósł co najmniej pół roku po nabyciu prawa do rozporządzania tymi towarami jak właściciel.
Z kolei w myśl § 13 ust. 1 pkt 5 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=291166]rozporządzenia ministra finansów z 28 listopada 2008 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług (DzU nr 212, poz. 1336)[/link] zwalnia się od podatku dostawę samochodów osobowych i innych pojazdów samochodowych przez podatników, którym przy ich nabyciu przysługiwało prawo do odliczenia podatku naliczonego, o którym mowa w art. 86 ust. 3 ustawy (częściowe odliczenie dotyczące aut osobowych), jeżeli te samochody i pojazdy są towarami używanymi.
[srodtytul]W czasie leasingu bez znaczenia[/srodtytul]
Przepisy te wyraźnie wskazują, że zwolnienie od VAT obejmuje dostawę samochodów osobowych tylko w sytuacji, gdy okres użytkowania samochodu przez podatnika wyniósł co najmniej pół roku po nabyciu prawa do rozporządzania nimi, jak właściciel. Zatem [b]okres używania samochodu osobowego liczy się od momentu nabycia go przez podatnika na własność.[/b]
Jeżeli sprzedaż pojazdu nabytego po zakończeniu umowy leasingu operacyjnego nastąpi przed upływem półrocznego okresu od daty jego wykupu (nabycia prawa do rozporządzania towarem jak właściciel), to od transakcji tej trzeba będzie naliczyć 22 proc. VAT. Nie znajdzie tu bowiem zastosowania § 13 ust. 1 pkt 5 rozporządzenia ministra finansów. Spółka nie skorzysta także ze zwolnienia na podstawie ustawy. To dlatego, że przysługiwało jej prawo do odliczenia części VAT. Fakt, że z niego nie skorzystała, nie ma znaczenia.
[srodtytul]Modernizacja nie pozbawia zwolnienia [/srodtytul]
Ciekawym problemem zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 7 lipca 2007 r. (ITPP1/443-417/09/IK).[/b]
Z pytaniem wystąpił przedsiębiorca, który prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie towarowego transportu drogowego. W maju 2005 r. kupił on na podstawie umowy (sprzedawca nie był podatnikiem VAT, więc nie wystawił faktury) samochód ciężarowy Kamaz. Zapłacił za niego 4 tysiące zł. Do 2009 r. używał tego pojazdu.
W lipcu 2007 r. podatnik nabył maszynę przeznaczoną do wypełniania pęknięć, dziur oraz ubytków w nawierzchni asfaltowej. Zapłacił za nią 2411,50 zł netto (530,53 zł VAT podatnik odliczył). Maszyna ta nie posiadała napędu. Dlatego w 2009 r. została zainstalowana na samochodzie Kamaz.
Po modernizacji zlecono wyspecjalizowanej stacji diagnostycznej dokonanie badania technicznego, w którym określono rodzaj pojazdu jako samochód specjalny. W marcu 2009 r. wnioskodawca sprzedał samochód wraz z zamontowanym na nim urządzeniem za 41 480 zł (34000 zł + 7480 zł VAT). Przedsiębiorca naliczył 22 proc. VAT, bo uznał, że dokonana w samochodzie modernizacja spowodowała zmianę rodzaju i przeznaczenia pojazdu oraz znaczne zwiększenie jego wartości. Jego zdaniem wtedy nie mają zastosowania przepisy o towarach używanych.
Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Uznała, że sprzedaż powinna być zwolniona od VAT. Przedmiotem sprzedaży był bowiem samochód kupiony w 2005 r. i wykorzystywany ponad pół roku w działalności gospodarczej.
Jednocześnie przedsiębiorcy nie przysługiwało prawo do obniżenia podatku należnego o naliczony w związku z nabyciem tego samochodu. Według izby modernizacja pojazdu spowodowała zmianę dotychczasowych funkcji pojazdu oraz jego oznaczenia. Nie zmieniła jednak jego istoty – jest to nadal pojazd mechaniczny. W konsekwencji pojazd ten spełnia warunki dla uznania go za towar używany.
[ramka][b]Uwaga[/b]
Zdaniem fiskusa prawo do sprzedaży ze zwolnieniem uzależnione jest od półrocznego używania samochodu do wykonywania działalności gospodarczej. Wcześniejsze wykorzystywanie go do celów prywatnych nie ma znaczenia. Świadczy o tym [b]odpowiedź Izby Skarbowej w Warszawie z 18 maja 2009 r. (IPPP1-443-224/09-2/AK).[/b] [/ramka]