[b]– Chcę z mężem wystąpić ze spółki jawnej. Nasza sytuacja pokrywa się dokładnie z opisanym w DF z 26 czerwca 2009 r. w tekście „[link=http://www.rp.pl/artykul/324470.html]Lepiej wystąpić ze spółki osobowej, niż sprzedać w niej udziały[/link]” pierwszym przykładem Jana Nowaka. Stanowisko autorów jest zgodne z naszym rozumowaniem i taki sposób opodatkowania całkowicie by nam odpowiadał. Prowadzimy pełną księgowość i niewypłacony a opodatkowany zysk księgowany jest na oddzielnym koncie bilansowym, czyli jest dokładnie określony. Wiem jednak, że jeżeli wystąpimy o wydanie interpretacji indywidualnej, to otrzymamy odpowiedź dla nas niekorzystną, bo taką wydaje Izba Skarbowa w Poznaniu (np. [b]interpretacja z 14 stycznia 2009 r., ILPB1/415-868/08-2/IM[/b]). Taką też odpowiedź dostaliśmy z Ogólnopolskiej Informacji Podatkowej. Opodatkować wszystko po potrąceniu tylko wkładu wniesionego, to w naszym przypadku niewielka kwota (mimo że jest to wystąpienie ze spółki, a nie sprzedaż udziałów). Co mamy zrobić, jaką przyjąć kolejność działania, aby zapłacić jak najmniejszy podatek?[/b] – pyta czytelniczka DF.
Przypomnijmy, że [b]zwrot wkładu wniesionego do spółki osobowej nie podlega opodatkowaniu[/b], co wynika wyraźnie z art. 21 ust. 1 pkt 50 ustawy o PIT.
[b]Wypłata zysku ze spółki osobowej występującemu wspólnikowi, księgowanego na odrębnym koncie bilansowym, także nie powinna być opodatkowana. Zyski (dochody) wypracowane w spółce osobowej są opodatkowane tylko raz przez wspólnika[/b]. Dla opodatkowania miarodajny jest moment wypracowania zysków, a nie moment ich wypłaty.
Dwukrotne opodatkowanie zysku wypracowanego w spółce osobowej naruszałoby podstawowe zasady opodatkowania przyjęte w polskim ustawodawstwie. Nie można też racjonalnie uzasadnić zróżnicowanego traktowania wspólnika wypłacającego na bieżąco zyski i wspólnika, któremu są one wypłacane dopiero w momencie wystąpienia ze spółki.
Również z orzecznictwa wynika, że [b]wypłata zysków nie skutkuje powstaniem przychodu podlegającego opodatkowaniu[/b] (tak [b]wyrok NSA z 7 października 2004 r., FSK 594/04; wyrok WSA w Białymstoku z 25 marca 2009 r., I SA/Bk 557/08[/b]).
Stąd stanowisko zawarte w przywołanej przez czytelniczkę interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu, że opodatkowana PIT jako dochód z praw majątkowych jest różnica między wartością wypłat otrzymanych w związku z wystąpieniem ze spółki (wyłącznie z uprzednio opodatkowanych jako dochód z działalności gospodarczej i pozostawionych w spółce zysków) a wartością wniesionego do niej wkładu, jest w naszej opinii błędne.
Jeśli chodzi o to, jaką przyjąć kolejność działań w tej sprawie, to zależy ona od skłonności do podjęcia ryzyka podatkowego, możliwości czasowych i środków finansowych. Bezpiecznym rozwiązaniem jest zapłata podatku a następnie (po dokonaniu rozliczenia rocznego) domaganie się jego zwrotu poprzez złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty. W razie negatywnych decyzji organów podatkowych warto skierować sprawę na drogę postępowania sądowego.
[i]Autorzy są doradcami podatkowymi w Roedl, Jamroży, Majchrowicz-Bączyk, Smagowicz-Tokarz Kancelaria Prawna sp.k.[/i]