Tak wynika z [b]wyroku WSA w Szczecinie z 4 marca 2009 r., I SA/Sz 751/08.[/b]
Dyrektor izby skarbowej stwierdził, że odwołanie podatnika zostało wniesione z uchybieniem terminu. Wynosi on 14 dni od dnia doręczenia stronie decyzji. Z powodu niemożności doręczenia decyzji podatnikowi, spowodowanej jego nieobecnością w miejscu zamieszkania, organ pierwszej instancji wysłał decyzję pocztą na adres podany wcześniej przez podatnika jako adres zamieszkania i jednocześnie adres do doręczeń. Ponieważ nie można było dokonać doręczenia właściwego, a więc do rąk adresata, przesyłkę złożono na okres siedmiu dni w urzędzie pocztowym, po czym powtórnie awizowano. Ostatecznie przesyłka, z adnotacją: „zwrot nie podjęto w terminie” wróciła do urzędu. Doręczenie uznano zatem za dokonane.
Podatnik wniósł skargę do sądu. Twierdził, że odwołanie zostało wniesione w terminie 14 dni od daty prawidłowego doręczenia decyzji w postaci uwierzytelnionej jej kserokopii.
[wyimek]Późniejsze doręczenie kserokopii decyzji nie niweczy skutków zastępczego doręczenia[/wyimek]
[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]
Sąd nie uwzględnił jednak skargi. Stwierdził, że zaskarżone postanowienie nie narusza prawa. Skarżący uchybił ustawowemu 14-dniowemu, wynikającemu z art. 223 § 2 pkt 1 ordynacji podatkowej terminowi wniesienia odwołania. Nie wystąpił też o jego przywrócenie. Bezsporne jest, że został w sposób prawidłowy pouczony przez organ pierwszej instancji o przysługującym mu prawie do odwołania i o terminie wniesienia środka zaskarżenia.
Co więcej skarżący w złożonym odwołaniu nie wyjaśnił przyczyn niedotrzymania terminu do wniesienia odwołania, jak też nie wniósł o jego przywrócenie.
Ordynacja podatkowa mówi, że zawiadomienie o pozostawaniu pisma na poczcie lub w urzędzie gminy umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, jeśli to niemożliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata.
Skoro więc przesyłkę zawierającą decyzję podatkową pozostawiono w urzędzie pocztowym, a zawiadomienie o tym pozostawiono w skrzynce pocztowej w tym samym dniu, a następnie ponowiono je, skarżący zaś przesyłki nie odebrał, to prawidłowo urząd pocztowy w dniu następnym dokonał jej zwrotu jako niepodjętej w terminie do nadawcy.
Doręczenie zastępcze było zatem skuteczne.