Tal wynika z wyroku WSA w Poznaniu z 12 lutego 2008 r. (I SA/ Po 1608/07).
Spółka potraktowała resztki materiałów, które nie mogłyby być użyte w toku dalszej produkcji, jako odpady przeznaczone do likwidacji. Poniesione w związku z tym wydatki zakwalifikowała jako stratę w działalności gospodarczej. Sporządziła protokół przeznaczenia do likwidacji, mający dokumentować stratę. Zdaniem spółki wydatki na likwidowane materiały stanowiły dla niej koszt uzyskania przychodów w miesiącu, w którym sporządzony został protokół.
Nie zgodziły się z tym organy podatkowe. Twierdziły, że sporządzony protokół nie odpowiada wymaganiom określonym w przepisach ustawy o rachunkowości. Jest jedynie dokumentem kwalifikującym materiały jako odpady. Nie stanowi jednak dowodu fizycznej ich likwidacji. Skoro zatem w roku sporządzenia protokołu nie doszło do fizycznej likwidacji odpadów, ale w roku następnym, zakwalifikowanie wydatków jako straty z działalności powinno nastąpić również wtedy.
Stanowisko organów podatkowych potwierdził WSA. Strata związana z działalnością podatnika może być zaliczona w ciężar kosztów uzyskania przychodów pod warunkiem, że nie nastąpiła z jego winy i została właściwie udokumentowana. Samo zaksięgowanie wadliwych towarów nie oznacza ich faktycznej likwidacji. Stratę należy zaliczyć do kosztów podatkowych spółki w tym miesiącu, w którym nastąpiła fizyczna likwidacja materiałów nieprzydatnych do dalszej produkcji.
Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Katarzyna Nowak, konsultantka w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte
Zaliczeniu do kosztów podatkowych podlegają zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania czy też zabezpieczenia źródeł jego uzyskania. Strata, stanowiąca uboczny skutek prowadzonej działalności gospodarczej, będzie kosztem tylko wtedy, gdy jej wystąpienie w danym rodzaju działalności było nieuniknione. Podatnik zamierzający rozliczyć stratę zobowiązany jest zatem udowodnić, że wystąpiła ona z przyczyn przez niego niezawinionych (tak NSA w wyroku z 19 października 2007 r., II FSK 1128/06). Nie może ona wynikać z braku dołożenia należytych starań w celu niedopuszczenia do jej powstania lub co najmniej zminimalizowania jej wielkości (tak WSA w Łodzi w wyroku z 2 lutego 2006 r., I SA/Łd 1391/05).
Co więcej, podobnie jak w wypadku wszelkich wydatków kwalifikowanych jako pomniejszające przychód, strata powinna być odpowiednio udokumentowana. Przedstawienie jedynie protokołu przeznaczenia materiałów do likwidacji nie może być podstawą uznania straty za koszt podatkowy. Samo sporządzenie takiego protokołu nie oznacza bowiem, że określone w nim materiały uległy rzeczywistej likwidacji. Potwierdza on jedynie stwierdzenie przez podatnika, że są one nieużyteczne. Jeżeli więc podatnik nie przedstawi żadnych innych dowodów na likwidację w danym roku podatkowym, nie można uznać, aby rzeczywiście do niej doszło (tak NSA w wyroku z 20 grudnia 2006 r., II FSK 20/06). Zdarzenia gospodarcze stanowiące podstawę rozliczeń podatkowych nie mogą być bowiem domniemane. Konieczne jest wykazanie, że doszło do likwidacji materiałów w sposób rzeczywisty i definitywny. Skoro w omawianej sprawie organy ustaliły, że fizyczna likwidacja resztek materiałów nastąpiła dopiero w następnym roku podatkowym, to strata powinna być uwzględniona w rozliczeniu za ten właśnie okres.
Sąd stwierdził, że wartość likwidowanych materiałów może być zaliczona do kosztów uzyskania przychodów dopiero z chwilą ich faktycznej (fizycznej) likwidacji. Warto jednak wspomnieć, że organy podatkowe, jeśli chodzi o to zagadnienie (zwłaszcza w odniesieniu do likwidowanych środków trwałych), nie miały jednolitego stanowiska. Niektóre twierdziły, że koszt można rozpoznać już z chwilą podjęcia decyzji o likwidacji, inne – że trzeba czekać do momentu fizycznego zniszczenia.