Większość organów podatkowych zgadza się na zaliczenie takiej rekompensaty do kosztów uzyskania przychodów.
- Wykorzystaliśmy w kampanii promocyjnej fotografie i hasła reklamowe przygotowane przez zleceniobiorcę. Zarzucił on nam naruszenie praw autorskich i skierował sprawę do sądu. Spór zakończył się ugodą, na podstawie której wypłaciliśmy mu wynagrodzenie. Czy możemy zaliczyć je do kosztów podatkowych? -pyta czytelnik DF.
Kosztem uzyskania przychodów są wydatki związane z działalnością, również te, które nie wpływają bezpośrednio na zyski firmy. Powinny jednak być konsekwencją działań zgodnych z prawem. Wydaje się więc, że podatnik wypłacający odszkodowanie za naruszenie praw autorskich (czyli za postępowanie niezgodne z prawem) nie powinien na tym zarabiać podatkowo. Ale też można przedstawić argument, że takie sprawy są wpisane w ryzyko prowadzonej działalności. Firma musi liczyć się z tym, że ktoś postawi jej zarzuty i że będzie musiała ponieść wydatki na spór. A przecież kosztami podatkowymi są także wydatki na zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. Argumentem za zaliczeniem odszkodowania do kosztów może być też to, że cudze utwory (ulotki, hasła, zdjęcia) były faktycznie wykorzystywane na cele działalności.
Przypomnijmy, że o rekompensacie za bezprawne wykorzystywanie cudzych utworów mówi art.79 ustawy oprawie autorskim i prawach pokrewnych. Wynika z niego, że twórca może żądać m.in. podwójnego albo nawet potrójnego wynagrodzenia za naruszenie praw autorskich.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 25 marca 2004 r. (IICK90/03): "to takie wynagrodzenie, jakie otrzymałby autor, gdyby osoba, która naruszyła jego prawa majątkowe, zawarła z nim umowę o korzystanie z utworu w zakresie dokonanego naruszenia".
Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Musi to więc być oryginalny, uzewnętrzniony wytwór intelektu. Przepisy wymieniają, co może być przedmiotem prawa autorskiego (np. utwory muzyczne, plastyczne, fotograficzne), a także co nim nie będzie (np. urzędowe dokumenty, proste informacje prasowe).
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że przedmiotem prawa autorskiego mogą być m.in. kolekcje afiszy i ogłoszeń, katalogi, książki kucharskie, wzory i formularze, instrukcja obsługiwania maszyny, instrukcja bhp, kompozycja z kwiatów, dokumentacja techniczna, rysunki, projekty ("Prawo autorskie i prawa pokrewne", Janusz Barta, Ryszard Markiewicz, Zakamycze 2004, s.20).
Rekompensaty za naruszenie praw autorskich nie znajdziemy w tzw. negatywnym katalogu kosztów. Są tam tylko odszkodowania związane zwadami towarów i usług (art. 23 ust. 1 pkt 19 updof i art. 16 ust. 1 pkt22 updop) oraz za nieprzestrzeganie przepisów w zakresie ochrony środowiska i niewykonanie nakazów organów nadzoru i kontroli w dziedzinie bhp (art. 23 ust. 1 pkt 16 updof i art. 16 ust. 1 pkt 19 updop). Podatnik musi więc ocenić, czy zapłata za wykorzystywanie cudzego utworu jest faktycznie związana z prowadzoną działalnością. Okazuje się jednak, że ma spore szanse na pozytywną reakcję organów podatkowych.
Oto sprawa rozpatrywana przez warszawskiego fiskusa. Spółka zawarła porozumienie z agencją reklamową, która zobowiązała się m.in. do przeniesienia praw autorskich do utworów stworzonych w ramach kampanii reklamowej. Nie doszło jednak do podpisania ostatecznej umowy. Mimo to spółka wykorzystała przygotowane przez agencję utwory. Autorzy wnieśli pozew do sądu, który przyznał im prawie milion złotych wynagrodzenia. Spółka zapłaciła i zastanawia się nad zaliczeniem tej kwoty do kosztów. Argumentuje, że korzystanie z utworu reklamowego przyczyniło się do zwiększenia rozpoznawalności jej marki. Nie przekonało to Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego. Jego zdaniem zaliczenie odszkodowania (wraz z odsetkami) do kosztów byłoby przerzuceniem na budżet państwa skutków niezgodnego z prawem działania podatnika.
Ale Izba Skarbowa w Warszawie (interpretacja z 8 września 2006 r., 1401/BP-I/4230Z-95/06/KK) skorygowała jego rozstrzygnięcie. Podkreśliła, że do kosztów można zaliczyć "wydatki ekonomicznie uzasadnione z punktu widzenia prowadzonej przez podmiot działalności gospodarczej niezależnie od tego, czy wydatek został poniesiony w efekcie działania niezgodnego z prawem. (...) Działalność podmiotu gospodarczego może czasami wiązać się z naruszeniem dóbr innych osób. Takie działanie wiąże się z poniesieniem pewnych kosztów będących następstwem kar i odsetek". I podsumowała: "Ponieważ celem utworów reklamowych było m.in. zachęcenie potencjalnych klientów do korzystania z oferowanych przez spółkę usług, przedmiotowy wydatek wraz z zapłaconymi odsetkami pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z uzyskiwanymi przychodami i należy uznać go za koszt uzyskania przychodu".
Korzystne dla podatnika stanowisko zajął też Urząd Skarbowy w Ząbkowicach Śląskich w interpretacji z 4 października 2004 r. (PDI/ ES/415-13/04). Zgodził się bowiem na zaliczenie do kosztów odszkodowania za naruszenie praw autorskich przy produkcji planszowych pomocy dydaktycznych. Argumentem było to, że jeśli go nie zapłaci, nie będzie mógł sprzedawać wyprodukowanych już materiałów.
Warto też przypomnieć interpretację Urzędu Skarbowego w Piotrkowie Trybunalskim z 9 stycznia 2003 r. (US I/1/415/30/2002). Podatnik pytał o rozliczenie w kosztach zapłaty za wykorzystanie we własnym katalogu fotografii bez zgody firmy, której były własnością. W wyniku ugody zawartej przed sądem zobowiązał się do przekazania autorowi zdjęć 20 000 zł tytułem naprawienia szkody i zapłaty za korzystanie z praw autorskich. W odpowiedzi urząd stwierdził, że odszkodowanie stanowi rekompensatę finansową dla autora fotografii za korzystanie z jego praw autorskich i może być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.
Niestety, nie wszyscy podatnicy dostali pozytywne interpretacje w tej sprawie. Spójrzmy na sprawę rozpatrywaną przez Izbę Skarbową w Katowicach (pismo z 2 lutego 2004 r., IPD1-423/14/2004). Chodziło w niej o rozliczenie odszkodowania za nielegalne korzystanie z oprogramowania komputerowego. Spółka wyraziła gotowość naprawienia szkody i na podstawie ugody zapłaciła odszkodowanie. Ale izba stwierdziła, że wydatek ten "nie został poniesiony w celu uzyskania przychodu, lecz był konsekwencją znalezienia kompromisu i zawarcia ugody, która pozwoliła na naprawienie szkody, jak również na uniknięcie odpowiedzialności cywilnoprawnej wynikającej z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (rozdz. 9 art. 79 ust. 1), dlatego też nie może stanowić kosztu uzyskania przychodu dla podatnika".