Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 6 grudnia 2017 r. (III SA/Wa 180/17).
Wnioskodawca nabywał wirtualne środki płatnicze (bitcoiny) za dolary amerykańskie w roku 2011 i w roku 2013. Bitcoin nie spełnia wymagań krajowego lub zagranicznego środka płatniczego, ponieważ nie jest powszechnie akceptowany i wymienialny. Nie można go też uznać za pieniądz elektroniczny. Wirtualne środki płatnicze były zbywane przez wnioskodawcę w roku 2013 na giełdach w Polsce, Japonii i Wielkiej Brytanii na rzecz anonimowych nabywców. W związku ze specyfiką ww. giełd nie można było ustalić kto jest nabywcą bitcoinów ani kto jest ich zbywcą. Wnioskodawca nie zgłosił przeprowadzanych transakcji organom podatkowym. W związku z tym wnioskodawca zadał organowi podatkowemu pytanie, czy transakcje polegające na nabywaniu i zbywaniu bitcoinów podlegają opodatkowaniu VAT. Skarżący uważał, że nie występował jako usługodawca, bo zbywał bitcoiny na rzecz niezidentyfikowanych nabywców i wystawienie komukolwiek faktury VAT byłoby niemożliwe. Wnioskodawca nie świadczył usług dla konkretnego podmiotu, który mógłby zostać wskazany jako usługobiorca.