Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną fiskusa w sporze ze spółką, która chciała wystawiać faktury zbiorcze raz w tygodniu.
We wniosku o interpretację spółka podała, że handluje telefonami komórkowymi i akcesoriami do nich. Z kontrahentami zawiera umowy o współpracy, w których określone zostają m.in. warunki dostaw oraz terminy rozliczeń i płatności. Firma tłumaczyła, że w związku z dużym wolumenem oraz powtarzalnością dostaw zarówno ona, jak i nabywcy zamierzają uzgodnić rozliczanie dostaw w następujących po sobie okresach rozliczeniowych. W celu usprawnienia rozliczeń planuje wystawiać jedną, zbiorczą fakturę. Rozliczenie dostaw i płatność miałyby zatem następować co do zasady nie za pojedyncze dostawy, lecz za ich sumę zrealizowaną w danym przedziale czasowym. Okresy rozliczeniowe z poszczególnymi kontrahentami miały zostać ustalone indywidualnie i mogłyby wynosić tydzień, dwa tygodnie bądź miesiąc kalendarzowy. Możliwe byłyby także inne okresy, uzgodnione z nabywcami, np. sześć dni. Przy takim systemie spółka przykładowo będzie wystawiać fakturę zbiorczą raz w tygodniu.