Rozwiązania te zawarto w programie Polski Ład i są już po etapie pre-konsultacji. Projektowane regulacje mają wejść w życie 1 stycznia 2022 r. I mają objąć pięć ulg: B+R, IP Box, na prototyp, na robotyzację i na wsparcie innowacyjnych pracowników.
Badania pozwalają na rozwój
Nie wszystkie zaproponowane w ramach Polskiego Ładu ulgi są dla polskich przedsiębiorców zupełną nowością. Z części korzystają już dziś. Przykładem mogą być ulgi badawczo-rozwojowa (B+R) czy IP Box. Jednak resort finansów chce je zmienić w ten sposób, aby biznes mógł z nich korzystać szerzej lub pełniej. Stąd propozycja, aby od przyszłego roku korzystać z obu tych ulg równocześnie, w ramach tego samego procesu produkcyjnego. Obecnie jest to niemożliwe. Dzięki tej zmianie przedsiębiorca komercjalizujący wyniki prac B+R i osiągający z nich dochody kwalifikowane według regulacji o IP Box będzie mógł odliczyć koszty kwalifikowane w ramach ulgi B+R.
Polski Ład – prototyp szansą na nowości
W ramach planowanych zmian pojawią się też nowe rozwiązania. Jednym z nich będzie ulga na prototyp. Jeśli firma opracuje nowy produkt, będzie mogła liczyć na ulgę w rozliczeniach z fiskusem. Jednak uwaga: będzie to musiał być produkt, którego jeszcze na rynku nie ma. Preferencja podatkowa obejmie zarówno produkty, która firma zechce sprzedawać, jak i takie, które pozwolą na rozwój samego przedsiębiorstwa, np. dzięki tej nowości firma poszerzy swoją ofertę lub dotrze do nowego bądź szerszego kręgu klientów.
CZYTAJ TEŻ: Polski Ład – ile stracą przedsiębiorcy? Policzyliśmy
Dzięki uldze firma zyska opcję odliczenia od podstawy opodatkowania dodatkowych 30 proc. wydatków poniesionych na stworzenie nowego produktu, ale odliczenie to nie będzie mogło być wyższe niż 10 proc. dochodu. MF określi precyzyjną listę wydatków, które będzie można odliczyć.
Polski Ład – inwestycje w roboty będą się opłacać
Następne nowe rozwiązanie, które w przyszłym roku pojawi się w przepisach podatkowych to ulga na robotyzację. Jeśli firma będzie ponosić wydatki na usprawnianie procesów produkcyjnych poprzez zakup robotów będzie mogła liczyć na wsparcie. Preferencja ta ma być zachętą do inwestycji zarówno dla rodzimego biznesu, jak i inwestorów zagranicznych.
CZYTAJ TEŻ: Kody PKD – ZUS odmawia pomocy, ale sądy ją przyznają
W ramach ulgi na robotyzację będzie można odliczyć od dochodu dodatkowe 50 proc. wydatków poniesionych na zakup robota. Odliczeniu będą też podlegać kwoty wydane na instalację takiego urządzenia, zakup oprogramowania czy szkolenia pracowników. W uzasadnieniu projektowanych przepisów czytamy, że każda złotówka wydana na robotyzację produkcji będzie w 150 proc. zaliczona do kosztów podatkowych.
Dobry pracownik to wartość dla firmy
Ministerstwo Finansów postanowiło także zachęcić firmy do inwestycji w kadrę. Chodzi bowiem o zatrzymanie w przedsiębiorstwach pracowników najzdolniejszych, których wiedza przekłada się na rozwój biznesu. Firmy, które prowadzą prace badawczo-rozwojowe i zatrudniają np. programistów, konstruktorów, wynalazców, inżynierów czy farmaceutów otrzymają nową ulgę. Ma ona pozwolić pracodawcom zmniejszyć zaliczki na podatek potrącane od dochodów (przychodów) ze stosunku pracy lub umów cywilno-prawnych uzyskiwanych przez innowacyjnych pracowników.