Coraz większą popularnością cieszą się nie tylko zakupy, ale również sprzedaż przez internet niepotrzebnych rzeczy. Ubrania, sprzęt elektroniczny, meble, a nawet samochody – wszystkie te przedmioty mogą znaleźć nabywców w sieci. Sprzedający powinien jednak uważać, by nie narazić się na problemy z urzędem skarbowym.
W rozliczeniu z fiskusem obowiązuje prosta zasada: podatku nie ma po pół roku od nabycia. Mówi o tym art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT. Sprzedający płaci daninę wtedy, gdy się pośpieszy i sprzeda rzecz przed upływem sześciu miesięcy od jej zakupu. Termin ten liczy się od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie. Dochodem jest różnica między przychodem uzyskanym ze sprzedaży a kosztem zakupu. Reguły te odnoszą się zarówno do handlu tradycyjnego, jak i sprzedaży za pośrednictwem portali internetowych.