Aktualizacja: 19.05.2017 02:00 Publikacja: 19.05.2017 02:00
Foto: Fotolia.com
Jego straty w takich sytuacjach są dotkliwsze i najczęściej uderzają w większe grono osób – pracowników. Mogą prowadzić do likwidacji czy upadłości małej czy średniej firmy. Duże spółki żyją bardziej komfortowo. Potrafią sobie dość sprawnie zrekompensować straty spowodowane, np. kradzieżą jej majątku czy oszustwem na jej szkodę. Są dobrze ubezpieczone, mają stosowne rezerwy finansowe, systemy zabezpieczeń, strażników, ochroniarzy i mnóstwo kamer w obiektach firmowych. Co jednak ma zrobić skromny usługodawca, sklepikarz, przewoźnik towarów, taksówkarz, właściciel warsztatu samochodowego, czy drobny producent atrakcyjnych rynkowo gadżetów, gdy jego dorobek finansowy, urządzenia produkcyjne czy maszyny staną się łupem złodzieja. Prawo karne jest dla naszego skrzywdzonego i okradzionego przedsiębiorcy mało pomocne. Żadną pociechą nie jest dla niego wsadzenie przestępcy na dwa czy trzy lata do więzienia. Dla przedsiębiorcy ważna jest rekompensata poniesionych przez niego strat, po to by jego kapitał produkcyjny nie malał a służył wzrostowi krajowego PKB. Jak ją osiągnąć, co zrobić by przestępca, który jest też swoistym dłużnikiem okradzionego przedsiębiorcy oddał to, co wziął bezprawnie.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas