Osoby przyjmowane do pracy podlegają wstępnym badaniom lekarskim, które mają potwierdzić ich zdolność do wykonywania pracy na danym stanowisku. Brak przeciwwskazań do wykonywania określonej pracy, zgodnie z art. 229 § 2 k.p., jest dodatkowo potwierdzany w okresowych badaniach lekarskich, których częstotliwość zależy od charakteru wykonywanej pracy.

Pracodawca ma obowiązek skierować podwładnego na badania lekarskie (które odbywają się na koszt zakładu i w godzinach pracy), a pracownik musi się im poddać. Odmowa wykonania badań profilaktycznych jest naruszeniem obowiązków pracowniczych, co może skutkować nałożeniem kary porządkowej, a nawet wypowiedzeniem umowy. Pracodawca ponosi z kolei odpowiedzialność za dopuszczenie zatrudnionej osoby do pracy bez aktualnych badań lekarskich.

Niepożądany scenariusz

Zwykle pracownicy przechodzą badania lekarskie bez problemów i uzyskują zaświadczenie o braku przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Zdarza się jednak, że stan zdrowia podwładnego uniemożliwia mu przejście tych badań i otrzymanie zaświadczenia, a w konsekwencji pracodawca nie może dopuścić go do pracy.

Obowiązek przeniesienia

Dalsze postępowanie zależy w takiej sytuacji od przyczyny odmowy dopuszczenia do pracy przez lekarza orzecznika. Zgodnie z art. 230 i 231 k.p., jeżeli są nią objawy wskazujące na powstanie choroby zawodowej, albo gdy przyczyną niezdolności do pracy jest wypadek przy pracy lub choroba zawodowa, pracodawca ma obowiązek – na podstawie orzeczenia lekarskiego – przenieść taką osobę do innej pracy. Gdy powoduje to obniżenie wynagrodzenia, przysługuje jej dodatek wyrównawczy przez okres do 6 miesięcy.

Z bardziej skomplikowaną sytuacją mamy do czynienia, gdy niezdolność do pracy powstała z innych przyczyn niż wskazane powyżej, np. z powodu urazu doznanego przez pracownika na skutek uprawiania sportu lub choroby niezwiązanej z pracą. Pracodawca nie ma obowiązku przenoszenia takiej osoby do innej pracy. Co więcej, ma prawo wypowiedzieć jej umowę o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia.

Wypowiedzenie umowy o pracę jest uzasadnione nawet wtedy, gdy przeciwwskazanie lekarskie dotyczy wykonywania tylko jednego obowiązku należącego do zakresu czynności na zajmowanym stanowisku. Na tej podstawie umowę można rozwiązać m.in. z pracownikiem, który wykonuje swoje obowiązki zarówno na terenie zakładu pracy, jak i w czasie podróży służbowych, a któremu w związku ze stanem zdrowia lekarz orzecznik zakazał prowadzenia samochodu. Przez okres wypowiedzenia pracodawca nie ma prawa dopuścić zatrudnionego do pracy i za ten czas nie należy mu się wynagrodzenie.

Tylko z dobrej woli

Pracodawca, który nie chce definitywnie rozstać się z pracownikiem, może zdecydować się na powierzenie mu innego stanowiska. Jest to jednak wyłącznie jego dobra wola. W takim przypadku ma on obowiązek ponownie skierować podwładnego na badania lekarskie, które stwierdzą dopuszczalność do pracy na nowym stanowisku.

Do czasu odbycia tych badań i otrzymania stosownego zaświadczenia, pracownik nie może wykonywać żadnej pracy. Za ten czas nie otrzyma też wynagrodzenia, chyba że z własnej woli zdecyduje się wziąć w tym terminie urlop wypoczynkowy.

Karolina Nowak-Różycka radca prawny w kancelarii Chajec, Don-Siemion & Żyto

masz pytanie, wyślij e-mail: tygodnikpraca@rp.pl