Państwowy menedżer prawie jak niewolnik

Choć podstawą zatrudnienia członków zarządu publicznych spółek mają być wyłącznie umowy prawa cywilnego, dobre praktyki wskazują na zakusy do kontroli typowej dla osób wykonujących pracę pod kierownictwem.

Aktualizacja: 12.02.2017 14:44 Publikacja: 12.02.2017 06:00

Państwowy menedżer prawie jak niewolnik

Foto: 123RF

To moja ostatnia wypowiedź na temat ustawy z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących. Tym razem już mniej w kontekście samej ustawy, co pojawiających na jego tle wykładni, a precyzyjnie – tzw. dobrych praktyk opracowanych w Ministerstwie Skarbu Państwa.

Wydanie tego dokumentu trzeba co do zasady ocenić pozytywnie. Nie ma nic złego w tym, aby właściciel, w tym przypadku szeroko rozumiane państwo, wyrażało swoje oczekiwania wobec osób reprezentujących jego interesy. Dlatego w niniejszej wypowiedzi nie tyle zajmuję się krytyką idei wydania tego dokumentu, co ustaleniem, w jakiej części jest on interpretacją prawa, a w jakiej jedynie emanacją oczekiwań, które same w sobie prawnego uzasadnienia nie mają.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Prawo w firmie
Rządowa deregulacja w Sejmie. Szybkie tempo prac i krytyka opozycji
Prawo w firmie
Najlepsze studia MBA w Polsce. Wyniki rankingu Perspektywy 2025
Prawo w firmie
Dialog między zamawiającymi a wykonawcami to priorytet. Debata "Rzeczpospolitej"
Prawo w firmie
Układy zbiorowe. Jest dobry sposób na ich upowszechnienie
Prawo w firmie
Przełomowy wyrok TSUE w sprawie odpowiedzialności zarządu za podatki spółki