Aktualizacja: 04.12.2016 10:20 Publikacja: 04.12.2016 09:30
Foto: 123RF
Umowa o dzieło i umowa zlecenia tylko z pozoru są do siebie podobne. Tę pierwszą, uregulowaną w art. 627 kodeksu cywilnego, wyróżnia przede wszystkim konkretny rezultat, dążenie do oznaczonego dzieła. W orzecznictwie podkreśla się, że dzieło określane jest zwykle jako wynik pracy fizycznej lub umysłowej, materialny lub ucieleśniony materialnie, mający cechy pozwalające uznać go za przedmiot świadczenia przyjmującego zamówienie (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 27 sierpnia 2013 r., II UK 26/13). Z kolei istotą umowy zlecenia (art. 734 k.c.) jest zasadniczo staranne działanie, i nie ma znaczenia osiągnięcie wspomnianego rezultatu, a tylko samo zabieganie ku temu. Poza tym, w przypadku umów o dzieło istotna jest osoba posiadająca określone cechy i wykonująca przedmiot dzieła, natomiast przy zleceniu osobiste wykonanie zadania nie ma znaczenia.
Zapowiadany na jesień drugi etap deregulacji ma przynieść więcej urzędowych „milczących zgód” i sprawniejszą wal...
Akcja upraszczania przepisów to już nie tylko pomysły zespołu Brzoski i rządowe zapowiedzi. To pierwsze gotowe u...
Obowiązująca od piątku ustawa nakłada na deweloperów obowiązek informowania na swojej stronie internetowej poten...
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas