Aktualizacja: 12.05.2016 05:00 Publikacja: 12.05.2016 05:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Niektórzy pracodawcy, aby obejść niekorzystne dla siebie regulacje, starają się wykorzystać konstrukcje prawa spółek handlowych. Do tej pory w orzecznictwie rozważano m.in. sytuację, w której w celu uniknięcia wypłacania wynagrodzenia i dodatku za nadgodziny, inna spółka grupy kapitałowej zawierała z pracownikiem umowę-zlecenie. Dotyczyła ona tego samego zakresu (przedmiotu) co pierwotna umowa o pracę i teoretycznie była wykonywana w czasie nadgodzin. Ponieważ w takiej sytuacji praca na podstawie umowy etatowej i zlecenia niczym się od siebie nie różni pod względem obowiązków czy podporządkowania, Sąd Najwyższy uznawał, że w rzeczywistości zlecenie nigdy nie było wykonywane, a pracownik pracował w nadgodzinach (wyrok z 5 listopada 2013 r., II PK 50/13).
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas