Od 2 stycznia zmienił się art. 188 kodeksu pracy, określający zasady korzystania przez zatrudnionych z dwóch dni wolnego na opiekę nad dzieckiem. Z tego przywileju może korzystać ponad 12 mln zatrudnionych na etatach, jeśli mają dziecko w wieku do 14 lat.
Korzystnie dla rodzica
Od początku tego roku te dwa dni wolnego rodzic może rozbić na godziny. Dostanie wtedy nawet 16 godzinnych zwolnień z pracy i zachowa prawo do wynagrodzenia.
– Ta zmiana to usankcjonowanie praktyki udzielania tego wolnego w wielu firmach – zaznacza dr Marcin Wujczyk, radca prawny z kancelarii Książek Bigaj.
Taka nowelizacja przepisów jest bardzo korzystna dla rodziców, bo przy braniu tego wolnego nie muszą się tłumaczyć z przyczyny nieobecności. Kodeks nie wymaga bowiem, aby dziecko było chore czy przedszkole lub szkoła zamknięte, aby pracownikowi przysługiwało wynagrodzenie za czas opieki. Nie trzeba też odpracowywać takiej przerwy. Można też złożyć ten wniosek w dowolnym, dogodnym dla siebie momencie.
Niepełnosprawni tylko na godziny
Zmiana zasad udzielania wolnego powoduje, że w niektórych grupach pracowników przestaje się opłacać korzystanie z dotychczasowych zasad.
Tak będzie szczególnie dla ponad 200 tys. niepełnosprawnych pracowników, którzy z mocy prawa mogą pracować tylko siedem godzin dziennie. Jeśli rozbiją wolne na godziny, to będą mogli wziąć dwa pełne dni opieki nad dzieckiem i zostaną im jeszcze dwie godziny do wykorzystania.
Na nowych zasadach skorzystają także zatrudnieni w tzw. równoważnym czasie pracy, który może się różnić w poszczególnych dniach.
– Co ważne, jeśli pracownik zdecyduje się wziąć pierwszy okres opieki nad dzieckiem jako jeden dzień, to nie może zmienić sposobu wykorzystania drugiego dnia i rozbić go na godziny. Warto się więc wcześniej zastanowić, który sposób rozliczenia wolnego jest korzystniejszy dla pracownika na dalszą metę.
Jedna pula dla dwojga
Co ważne, sposób wykorzystania wolnego na opiekę nad dzieckiem wybrany przez jednego z rodziców będzie miał wpływ na to, jak będzie mógł z niego korzystać drugi rodzic. Przepisy nie regulują tego zbyt szczegółowo, ale oboje rodzice korzystają z jednej puli dwóch dni opieki, i to bez względu na liczbę dzieci. Jeśli więc jeden wybierze z tej puli np. dziesięć godzin, drugi nie będzie mógł wziąć dnia wolnego w swojej firmie. Zostanie mu bowiem do wykorzystania tylko sześć godzin.
Masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.rzemek@rp.pl
Opinia
Przemysław Stobiński, radca prawny, senior associate w kancelarii CMS
U pracujących w systemie równoważnego czasu pracy jedna dniówka może wynosić zarówno 4, jak i 12 godzin. Mogą więc wykorzystać nowe zasady brania wolnego na opiekę nad dzieckiem, by wydłużyć dni swojej nieobecności w pracy. W skrajnych przypadkach może to być nawet do czterech dni w roku kalendarzowym. Wystarczy, że w przypadku krótszych dniówek pracownik skorzysta z nowej możliwości rozbicia wolnego na godziny. Z kolei zupełnie nie opłacałoby mu się to w dniach, gdy pracuje dłużej niż osiem godzin. Wówczas wyczerpie pulę 16 dostępnych godzin jeszcze przed upływem drugiej dniówki. Lepiej rozliczyć wtedy zwolnienie w dniach. Wtedy pracownik może łącznie spędzić na opiece nad dzieckiem nawet 24 godziny (2 x 12 godzin dniówki).