Spółka cywilna to jedna z najpopularniejszych form prowadzenia działalności gospodarczej. Szczególnie mali przedsiębiorcy i małżonkowie, którzy chcą prowadzić rodzinny biznes, decydują się na działanie na rynku w takiej formie prawnej. Każdego roku w Polsce powstaje ok. 5 tys. spółek cywilnych.
Przed rozpoczęciem prowadzenia biznesu warto się zastanowić, czy spółka cywilna jest korzystna m.in. ze względu na odpowiedzialność majątkową za zobowiązania firmy.
Przedsiębiorca powinien pamiętać, że spółka cywilna nie ma osobowości prawnej. Okoliczność ta nie jest bez znaczenia. To bowiem wspólnicy, a nie spółka, są podmiotami, którym przysługują określone prawa i którzy mają określone obowiązki. W praktyce zatem, jeśli biznes przynosi straty, to za ich uregulowanie odpowiada nie spółka, ale wspólnicy. Dodatkowo ich odpowiedzialność ma charakter solidarny. Bez znaczenia jest to, czy wspólnik zajmował się – czy też nie – prowadzeniem spraw spółki.
Solidarna odpowiedzialność oznacza, że każdy wspólnik odpowiada za całość zobowiązań spółki do pełnej wysokości całym swoim majątkiem, a więc także osobistym, odrębnym od majątku spółki. Oznacza to, że wierzyciel może się domagać zapłaty od któregokolwiek z nich – wybierając np. tego, który daje najlepszą gwarancję spłaty zadłużenia, bądź wszystkich razem. Nie jest przy tym związany żadnymi preferencjami. To do wierzyciela należy decyzja, od kogo wyegzekwuje swoje należności. Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 18 września 2013 r. (V CNP 84/12), istota solidarności biernej polega na tym, że każdy z dłużników zobowiązany jest wobec wierzyciela do spełnienia całego świadczenia, tak jakby był jedynym dłużnikiem, a wierzyciel może – według swego wyboru – żądać spełnienia całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna. Co ważne – nie ma on obowiązku kierowania egzekucji w pierwszej kolejności do majątku spółki, a dopiero później do osobistego majątku wspólników.
Może też skierować egzekucję do majątku wspólnego małżonków – jeżeli wspólnik spółki cywilnej pozostaje w nim. Aby uniknąć egzekucji zadłużenia firmy z majątku wspólnego małżonków, najczęściej zawierają oni intercyzę przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. Jest to umowa małżeńska, która wyłącza istnienie wspólności majątkowej. Małżonkowie nie dorabiają się więc wspólnie i nie tworzą majątku wspólnego, ale każde z nich posiada wyłącznie majątek osobisty.
Decydując się na założenie spółki cywilnej, warto pamiętać, że w razie niepowodzenia w biznesie zamknięcie spółki nie oznacza końca kłopotów finansowych. Solidarnej odpowiedzialności za długi spółki wynikających ze zobowiązań powstałych w czasie jej istnienia nie uchyla bowiem jej rozwiązanie. Odpowiedzialność poszczególnych wspólników za długi uzależniona jest jednak od czasu ich działania w spółce. Jeżeli np. pojawi się nowy udziałowiec, to nie odpowiada on za zobowiązania zaciągnięte przed jego przystąpieniem.
Co ważne, na zakres odpowiedzialności wspólnika w żaden sposób nie wpływa wielkość jego udziału ani też postanowienie umowne wyłączające jego odpowiedzialność za zobowiązania spółki.
W przypadku zaciągnięcia przez spółkę zobowiązania, które potem jest spłacone przez jednego wspólnika, przysługuje mu roszczenie regresowe do pozostałych udziałowców. Sam zakres roszczeń co do zasady nie jest proporcjonalny do wartości udziałów poszczególnych wspólników w majątku spółki czy do wartości ich udziałów w stracie. W konsekwencji w przypadku braku odmiennej umowy między wspólnikami udziałowiec będzie mógł żądać od pozostałych wspólników zwrotu spełnionego świadczenia w częściach równych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lutego 2012 r. (II CSK 314/11), nie ma przeszkód, by przed rozliczeniem rozwiązanej spółki cywilnej lub przed rozliczeniem występującego wspólnika wspólnik, który spłacił dług jako współdłużnik solidarny, dochodził od innego dłużnika przypadającej na niego części świadczenia.