Ministerstwo Finansów korzystnie interpretuje nowe przepisy o ryczałtach na samochody. Z odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej" wynika, że wykorzystywanie przez pracownika służbowego auta do celów prywatnych nie wyklucza rozliczania pojazdu w podatkowych kosztach pracodawcy.
Chodzi o obowiązujące od 1 stycznia zasady określania wartości przychodu, jaki uzyskuje osoba używająca firmowego samochodu na osobiste potrzeby. Przez lata przedsiębiorcy toczyli o to spory z fiskusem. Urzędy naliczały ten przychód w maksymalnej wysokości – według cen stosowanych przez wypożyczalnie. Firmy próbowały innych sposobów wyliczania, wszystkie jednak groziły interwencją skarbówki.