Jedna osoba może pracować równolegle na podstawie kilku umów-zleceń. Jeśli zleceniodawcą jest ta sama firma, poszczególne kontrakty muszą obejmować różne rodzaje obowiązków i czynności.

Niezależnie jednak od tego, czy podmiot zlecający jest jeden czy są to różne firmy, wykonywanie kilku zleceń oznacza zbieg tytułu do ubezpieczeń. W takiej sytuacji ubezpieczenia społeczne są obowiązkowe tylko z jednej umowy – zawartej najwcześniej lub wybranej przez wykonawcę. Z kolejnych kontraktów konieczne jest opłacanie tylko składki zdrowotnej, chyba że zleceniobiorca zadeklaruje, że chce przystąpić również do ubezpieczeń emerytalno-rentowych. Sytuacja ma się zmienić od stycznia 2016 r., kiedy obowiązek ubezpieczeń społecznych ma obejmować tyle umów-zleceń, z ilu suma przychodów do oskładkowania osiągnie wysokość minimalnego wynagrodzenia.

Pensja bez znaczenia

Prawo wyboru, która umowa-zlecenie ma być objęta obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, nie zależy przy tym od wysokości przychodu z poszczególnych kontraktów. Ponadto zasady rozstrzygania zbiegu tytułu do ubezpieczeń z kilku zleceń są takie same, bez względu na liczbę zawartych umów oraz odstęp czasu między ich podpisaniem.

Przykład

Od 1 sierpnia 2014 r. pracodawca podpisał umowę-zlecenie na wykonywanie bieżących analiz z wykonawcą, który nie podlegał ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. Jego wynagrodzenie określił na 4 tys. zł miesięcznie. Zleceniobiorca podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu. Złożył też wniosek o zgłoszenie go do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Od 1 grudnia 2014 r. ten sam podmiot zawarł z analitykiem drugą umowę-zlecenie, której przedmiotem jest nadzór nad pracą innych analityków. Z tego tytułu zleceniobiorca będzie miesięcznie otrzymywał 7 tys. zł. Od 1 grudnia powstał więc zbieg tytułów do ubezpieczeń. Zleceniobiorca nadal podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu pierwszej umowy. Nie chce zmieniać tytułu na umowę zawartą później, bo musiałby płacić składki społeczne od 7 tys. zł. Ale z obu kontraktów płatnik potrąci mu składkę zdrowotną.

Niezbędne formalności

Jeśli po zawarciu kolejnej umowy-zlecenia jej wykonawca chce zmienić tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, płatnik musi:

- wyrejestrować go ze wszystkich ubezpieczeń, do których go zgłaszał, na druku ZWUA,

- zgłosić tylko do ubezpieczenia zdrowotnego na ZUS ZZA.

Przykład

Od 10 lutego br. zleceniobiorca podlega z tego tytułu obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu. Od 1 grudnia 2014 r. zawarł drugą umowę-zlecenie i zadeklarował chęć zmiany tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń. Złożył płatnikowi pisemne oświadczenie w tej sprawie. Na tej podstawie płatnik powinien w ciągu siedmiu dni wyrejestrować go z ubezpieczeń społecznych na formularzu ZUS ZWUA i zgłosić go tylko do zdrowotnego na ZZA.

Przejście z automatu

Często się zdarza, że jedna z umów-zleceń rozwiązuje się z upływem terminu, na jaki ją zawarto. Jeśli jest to kontrakt, z którego opłacane były obowiązkowe składki społeczne, automatycznie tytułem do ich opłacania staje się druga umowa.

Przykład

Zleceniobiorca pracuje na podstawie cywilnego kontraktu od 1 maja 2014 r. Od przychodów z tego tytułu płatnik opłacał za niego składki społeczne i zdrowotną. Od 1 września br. zleceniodawca zawarł drugą umowę-zlecenie w innej firmie, z której płatnik opłacał tylko składkę zdrowotną. Wcześniejszy kontrakt rozwiązał się 30 listopada 2014 r. W związku z tym zleceniodawca powinien wyrejestrować wykonawcę z ubezpieczeń społecznych na druku ZUS ZWUA z 1 grudnia 2014 r. Od tego samego dnia drugi zleceniodawca musi go zgłosić do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego na druku ZUS ZUA (po wcześniejszym wyrejestrowaniu z ubezpieczenia zdrowotnego).

Chorobowe nie dla wszystkich

Nie każdy zleceniobiorca może przystąpić do ubezpieczenia chorobowego. Prawo takie przysługuje jedynie osobie, dla której ubezpieczenia emerytalno-rentowe są obowiązkowe. Zatem zleceniobiorca, który się do nich zgłosi, choć nie musi, nie może przystąpić do ubezpieczenia chorobowego.