Okręgowa Izba Aptekarska złożyła do Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego i zbadanie, czy firma prowadząca aptekę działała w zakresie przestrzegania przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne, w zakresie działalności reklamowej produktów farmaceutycznych. Zażądała również dopuszczenia jej do udziału w tym postępowaniu.
OIA wskazała, że jest organizacją społeczną, której cele statutowe uzasadniają wszczęcie takiej procedury administracyjnej. Podniosła, że wszelkie zachowania, które naruszają lub mogą naruszać godność zawodu, a w szczególności zachowania aptekarzy, które wykraczają poza dobro nadrzędne, jakim jest dobro pacjenta, jako sprzeczne z zasadami etyki zawodowej, nie mogą pozostawać bez stosownej reakcji organów samorządu aptekarskiego.
Jako ważny interes społeczny Izba wskazała, gwarancję ochrony zdrowia pacjentów przy świadczeniu usług farmaceutycznych przez farmaceutów. Podkreśliła również swoją rolę w sprawowaniu pieczy nad prawidłowym wykonywaniem zawodu zaufania publicznego, jakim jest zawód farmaceuty.
WIF nie dopuścił Izby do udziału w postępowaniu więc OIA musiała odwołać się do Głównego Inspektora Farmaceutycznego.
GIF uznał, że argumentacja przedstawiona przez Izbę nie wskazała na interes społeczny, którym powodowane jest jej działanie statutowe. Przedstawiony przez nią interes społeczny jest tak naprawdę przejawem interesu samorządu korporacyjnego.
Inspektor przypomniał, że postępowanie administracyjne nie może być wykorzystywane jako narzędzie do działalności śledczej samorządu zawodowego wobec jego członków.
Wyjaśnił przy tym, iż dopuszczenie Okręgowej Izby Aptekarskiej do udziału w postępowaniu naraża tak naprawdę interes apteki. OIA jest zrzeszeniem farmaceutów, wykonujących zawód na określonym terenie, nierzadko prowadzących własne apteki. Wszczęcie, a następnie dopuszczenie jej do postępowania spowoduje, iż będzie miała dostęp do dokumentów, dotyczących działalności gospodarczej podmiotu prowadzącego aptekę. Niewykluczone też, że będą to dane dotyczące firmy bezpośrednio konkurującej na lokalnym rynku. GIF uznał zatem, że dopuszczenie OIA do postępowania, którego stroną jest inny przedsiębiorca, nie zawsze farmaceuta, w której członkowie tej organizacji konkurują z podmiotem działającym na tym samym rynku, mogłoby poważnie zagrozić interesom apteki.
Izba wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Zarzuciła Inspektorowi bierną postawę i ograniczenie się jedynie do oceny, czy udowodniła interes społeczny i cel statutowy, przerzucając ten obowiązek na OIA, pomijając przy tym materiał dowodowy dotyczący reklamy apteki.
WSA 27 sierpnia 2014 roku uwzględniając skargę, zgodził się z argumentacją Okręgowej Izby Aptekarskiej. Przyznał co prawda rację GIF, że udział organizacji społecznej w postępowaniu nie może służyć jedynie partykularnym interesom samej organizacji społecznej lub jej członków, lecz musi odpowiadać wymaganiom racjonalnie pojmowanej kontroli społecznej. Stwierdził jednak, iż OIA wykazała przed organem, jak i przed sądem, iż mogłaby przyczynić się do właściwego prowadzenia postępowań administracyjnych w przedmiocie reklamy aptek.
Zdaniem sądu, z mocy ustaw Izba Aptekarska ma uprawnienia do zabierania głosu, w sprawie cech różniących reklamę, która jest niedozwolona, od rzeczowej, dozwolonej prawem, informacji oraz wskazywania organowi zauważonych przypadków naruszenia prawa. WSA dodał, iż posiadanie tzw. zdolności inicjacyjnej w postępowaniu administracyjnym jest przejawem realizacji roli ustrojowej Izby, jako organizacji samorządu aptekarskiego (VI SA/Wa 861/14).
Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.