Rz: Na czym koncentrują się kontrole Inspekcji Handlowej ?w czasie wakacji?
Waldemar Kołodziejczyk:
W ramach kontroli sezonowych sprawdzane są np. sklepy – czy oferowane przez nie produkty do spożycia nie są przeterminowane. Są też kontrole lokali gastronomicznych. Inspektorzy sprawdzają, czy odpowiednio naliczana jest należność za oferowane produkty, czy porcje posiłków odpowiadają temu, co jest ?w karcie dań.
A jak wygląda taka kontrola ?w restauracji?
Inspektor dokonuje zakupu kontrolnego. Później waży i mierzy porcje przy użyciu legalizowanych urządzeń pomiarowych, ?a następnie dokonuje innych czynności przewidzianych programem kontroli.
Czy przedsiębiorca jest uprzedzany o takiej wizycie?
Jest zawiadamiany ?o kontroli, która może być przeprowadzona nie wcześniej niż siedem dni po doręczeniu zawiadomienia, ale nie później niż 30 dni, licząc od dnia doręczenia. Przedsiębiorca nie jest jednak powiadamiany o kontroli ?– w przypadku sprawdzania: terminów przydatności do spożycia artykułów spożywczych, książeczek zdrowia, rzetelności obsługi oraz przeciwdziałaniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.
Jakie są najczęstsze przewinienia?
W przypadku produktów spożywczych jest to nieuwidacznianie cen. Często brakuje również informacji ?o ilości nominalnej potraw ?i napojów, których dotyczy podana w ofercie cena.
Co grozi przedsiębiorcy za brak informacji o cenach produktów?
Do niedawna były to grzywny nakładane w postępowaniu mandatowym przez Inspekcję Handlową. ?A jak ktoś odmawiał przyjęcia mandatu, to grzywnę nakładał sąd. Jednak od 25 lipca ?2014 roku obowiązują nowe przepisy. Zgodnie z nimi na przedsiębiorcę nakładane są administracyjne kary pieniężne. Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej może ukarać przedsiębiorcę kwotą do 20 tys. zł. Nie jest ustalana dolna granica kary.
Co decyduje o tym, jaka jest wysokość tej kary?
Przy jej nakładaniu Wojewódzki Inspektor uwzględnia stopień naruszenia obowiązków, dotychczasową działalność przedsiębiorcy, ?a także wielkość jego obrotów ?i przychodu. W praktyce kary za nieuwidocznienie cen produktów nie powinny jednak znacząco wzrosnąć ?w stosunku do tych, jakie do tej pory nakładały sądy. Być może w wypadku dużych przedsiębiorców kary będą wyższe. Takie same kary grożą tym, którzy na podstawie nowych przepisów nie informują konsumentów ?o powodach wprowadzania obniżki. Klient powinien wiedzieć, czy ma do czynienia z obniżką sezonową, czy np. ?z powodu wady towaru.
A co w sytuacji, gdy np. restaurator rozcieńcza napoje alkoholowe?
W tym wypadku zastosowanie mają przepisy ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych. ?I jeżeli alkohol jest rozcieńczony (wykaże to badanie laboratoryjne), na przedsiębiorcę za wprowadzanie do obrotu zafałszowanego produktu nakładana jest kara pieniężna wynosząca do 10 proc. jego obrotów uzyskanych w roku poprzednim, ale nie mniej niż ?1 tys. zł. Ponadto, gdy artykuł rolno-spożywczy nie odpowiada jakości deklarowanej przez producenta lub jest niewłaściwie oznaczony, podlega karze pieniężnej do pięciokrotnej wartości korzyści majątkowej, którą uzyskał przedsiębiorca lub mógł uzyskać przy wprowadzaniu takich artykułów do sprzedaży.
Kto oprócz sprzedawców ?i punktów gastronomicznych może się jeszcze spodziewać kontroli inspekcji w sezonie letnim?
Kontrolujemy także przedsiębiorców zajmujących się przewozami taksówkowymi czy usługami hotelarskimi. ?W miejscowościach ?o nasilonym ruchu turystycznym zaplanowane są też kontrole bezpieczeństwa usług takich jak place zabaw. Oprócz tego w planach są też kontrole zabawek i gadżetów ?w zakresie spełnienia wymagań zasadniczych oraz kontrole stacji paliw. Co prawda stacje paliw są cały rok kontrolowane, ale w miejscowościach turystycznych w okresie wakacyjnym kontrole są nasilane.
A gdzie najczęściej dochodzi ?do łamania prawa?
W sklepach spożywczych ?i w gastronomii. Dużo nieprawidłowości jest też związanych ze sprzedażą zabawek. Około dwóch trzecich skontrolowanych zabawek nie ma np. znaku CE, brakuje na nich danych umożliwiających identyfikację wyrobu oraz producenta lub importera. W niektórych wypadkach nie było deklaracji zgodności produktu z wymaganiami prawnymi lub dokument ten był nieprawidłowo sporządzony. Bywa też złe oznakowanie dotyczące przedziału wiekowego, do którego przeznaczona jest dana zabawka.
Co grozi przedsiębiorcy, który wprowadza do obrotu takie produkty?
Producent lub importer jest wzywany do uzupełnienia braków lub wycofania produktów z rynku. Zawiadamiany jest też prokurator o tym, że dany produkt nie spełnia wymagań. Jest to bowiem występek, czyli mniej groźny przypadek popełnienia przestępstwa. Ponadto prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może wydać decyzję nakazującą wycofanie z obrotu takich wyrobów.
—rozmawiał Łukasz Kuligowski