Po nowelizacji przepisów kodeksu pracy z 12 lipca 2013 r. (DzU z 2013 r., poz. 896) o czasie pracy, obowiązującej od 23 sierpnia 2013 r., pewnemu zatarciu uległy różnice między indywidualnym rozkładem czasu pracy z art. 142 k.p. a ruchomym rozkładem ?z art. 140

1

§ 1 k.p. Choć te dwie instytucje są z pozoru podobne, to jest jednak między nimi zasadnicza odmienność. Nieuwaga szefa przy tym może doprowadzić do poważnych konsekwencji finansowych ?i wykroczeniowych. Planowanie czasu pracy podwładnego objętego indywidualnym rozkładem jest bowiem bardziej obostrzone, niż ma to miejsce przy ruchomym rozkładzie czasu pracy.

Według uznania etatowca

Na pisemny wniosek zatrudnionego szef może ustalić indywidualny rozkład jego czasu pracy ?w zakresie systemu czasu pracy, którym pracownik jest objęty. Pracodawca ma prawo nie uwzględnić tego wniosku, ale jest związany jego granicami i nie może swobodnie zmienić rozkładu czasu pracy zatrudnionego niezgodnie z jego pismem. Wprowadzenie takiego rozkładu nie ma żadnych wygórowanych wymogów formalnych. Najczęściej stosowaną formą jest akceptacja pracodawcy złożona na pisemnym wniosku pracownika w tej sprawie. Takiego indywidualnego rozkładu dla jednego lub kilku podwładnych nie musi odzwierciedlać prawo wewnątrzzakładowe, np. regulamin pracy. Strony mogą natomiast już na etapie podpisywania umowy ?o pracę ustalić w niej taki rozkład.

Przy indywidualnym rozkładzie czasu pracy wynikającym z art. 142 k.p. nie ma prawnych możliwości naruszania doby pracowniczej, a zatem nie dochodzi do planowania etatowcowi dwukrotnego rozpoczynania pracy w tej samej dobie. Rozkład ten podlega bowiem ogólnemu reżimowi z zakresu czasu pracy, gdzie takie ustalenie pracy jest zabronione i stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracowniczym.

Przykład 1.

Firma produkcyjna zatrudnia pana Wojciecha jako kontrolera jakości. Zakład pracuje na trzy zmiany: I zmiana trwa od godz. 6 do 14, II zmiana od 14 do 22 i III zmiana ?od 22 do 6. Sytuacja rodzinna zmusiła pana Wojciecha, aby wystąpił do pracodawcy z wnioskiem o objęcie go indywidualnym rozkładem czasu pracy. Zgodnie z nim będzie pracował od 8 do 16. Szef zgodził się na taki stały rozkład pana Wojciecha.

Najczęściej zatem indywidualny rozkład pracownika polega na ustaleniu jego godzin pracy w sposób stały, ale inny, niepokrywający się z tym, jaki obowiązuje pozostałą załogę w firmie. Najczęściej jest to wynik konieczności dostosowania godzin pracy do rozkładu jazdy środków komunikacji publicznej, którą etatowiec dojeżdża do firmy. Niekiedy jednak określenie indywidualnego rozkładu czasu pracy etatowca jest bardziej zróżnicowane i obejmuje różne godziny rozpoczynania i kończenia zadań ?w poszczególnych dniach.

Przykład 2.

Pani Mariola jest zatrudniona w sklepie samoobsługowym, w którym pracuje się na dwie zmiany. Pierwsza trwa od godz. 6 do 14, a druga od 12 do 20. Ponieważ pracownica musi uczestniczyć w zajęciach rehabilitacyjnych ?z dzieckiem, złożyła wniosek o umożliwienie jej wykonywania pracy w indywidualnym rozkładzie na mocy art. 142 k.p. od poniedziałku do środy od 10 do 18 i od czwartku do piątku od 11 do 19. Pracodawca przychylił się do jej wniosku i zaakceptował te godziny. W takim przypadku nie musi zmieniać obowiązującego w zakładzie regulaminu pracy, który w sposób ogólny ustalał rozkład czasu pracy na poszczególnych zmianach stosowanych w sklepie.

Godząc się na indywidualny rozkład możliwy do zastosowania na mocy art. 142 k.p., nie może on ani naruszać odpoczynku dobowego pracownika, ani doby pracowniczej. Nie wolno zatem, aby etatowiec był dwukrotnie zatrudniany w tej samej dobie pracowniczej w indywidualnym rozkładzie czasu pracy. Najczęściej będzie to generowało godziny nadliczbowe, które szef musi zrekompensować czasem wolnym lub odpowiednim dodatkiem do wynagrodzenia.

Przykład 3.

W przyzakładowym sklepie włókienniczym zatrudnieni pracują w podstawowym systemie od poniedziałku do piątku od 8 do 16. Ponieważ pani Joanna ma trudności ?w dojeździe do pracy środkami komunikacji publicznej, złożyła do szefa prośbę o zgodę na indywidualny rozkład czasu pracy z art. 142 k.p. Jednocześnie przedstawiła grafik, na podstawie którego chciałaby pracować ?w indywidualnym rozkładzie >> patrz tabela 1.

Pracodawca nie może zatwierdzić takiego rozkładu pracy pani Joanny. Stosowanie indywidualnego rozkładu ?z art. 142 k.p. nie pozwala bowiem zatrudniać pracownika dwukrotnie w tej samej dobie pracowniczej. Doba wtorkowa pani Joanny rozpoczęła się o 10 w tym dniu ?i trwała do 10. dnia następnego. Zatem praca między ?8 a 10 w środę była tą wykonywaną w tej samej dobie pracowniczej, która rozpoczęła się o 10 we wtorek. Łącznie w tej dobie pani Joanna przepracowałaby 10 godzin ?i miałaby prawo do 50-proc. dodatku za dwie godziny nadliczbowe. Identycznie byłoby w dobie czwartkowej.

Kiedy wolno

Inaczej przedstawia się sytuacja zatrudnionych ?w ruchomym czasie pracy na podstawie art. 140

1

§ 1 k.p. Nowe rozwiązania kodeksowe umożliwiają pracodawcy wprowadzenie ruchomego rozkładu. Można w nim planować różne godziny rozpoczynania pracy w dniach, które zgodnie z tym rozkładem są dla podwładnych dniami aktywności. W nim ponowne wykonywanie pracy w tej samej dobie nie generuje nadgodzin. Rozkład ten szef może jednak ustalić tylko:

Po przeprowadzeniu tej procedury szef może planować czas pracy etatowców z naruszeniem doby pracowniczej i nie stanowi to ani wykroczenia, ani podstawy do wypłaty za godziny nadliczbowe.

Przykład 4.

Pracownikom zakładu krawieckiego zatrudnionym ?w równoważnym systemie pracę w poszczególnych ?dniach tygodnia wyznaczono tak jak w >> tabeli 2.

Tu szef zaplanował pracę zgodnie z nowymi przepisami. ?W dobie poniedziałkowej, która rozpoczęła się dla krawca o 10, pracował on przez 10 godzin. Praca od 8 do 10 we wtorek będzie zaliczana do poniedziałkowej doby pracowniczej trwającej 24 godziny, począwszy od 10 w poniedziałek. Doba wtorkowa rozpocznie się zgodnie z jego grafikiem o 8 ?i potrwa do 8 w środę. W tej dobie pracownik przepracuje też 10 godzin. Doba środowa rozpocznie się o 6, kiedy miał zaplanowany początek tej pracy. Krawiec pracował w niej ?12 godzin. W czwartek etatowiec rozpocznie pracę o 10 ?i w dobie trwającej kolejne 24 godziny przepracuje 12 godzin.

W żadnym przypadku jednak podwładny nie pracował ?w nadgodzinach i nie przysługuje mu rekompensata ?za taką pracę. Nie doszło też do wykroczenia przeciwko prawom pracowniczym.

Podwładny pismo pisze

Ruchomy rozkład czasu pracy dopuszczający bez konsekwencji dwukrotne zatrudnianie pracownika w tej samej dobie wolno też zastosować na mocy pisemnego wniosku pracownika w tej sprawie. Przychylając się do takiej prośby, szef dopuszcza zatem naruszanie przez etatowca doby pracowniczej. Nie pociąga to jednak za sobą żadnych konsekwencji dla pracodawcy czy pracownika. Ustawodawca nie zaproponował żadnego wzoru takiego wniosku. Zatem każdy, z którego treści będzie wynikała wola podwładnego pracowania w takim rozkładzie, wystarczy. Warto jednak powołać się ?w nim na art. 140

1

§ 1 k.p., gdyż tylko na tej podstawie praca dwukrotnie w tej samej dobie nie stanowi tej w godzinach nadliczbowych.

Przykład 5.

Pani Joanna z przykładu 3. po tym, gdy pracodawca odmówił jej zgody na wykonywanie pracy we wskazanym indywidualnym rozkładzie czasu pracy na podstawie ?art. 142 k.p., złożyła szefowi wniosek o umożliwienie jej pracy w ruchomym rozkładzie z art. 1401 § 1 k.p. Zaproponowała jej wykonywanie w ten sam sposób >> patrz tabela 3.

Tu szef może przystać na to, aby pani Joanna pracowała ?w tym rozkładzie. Dwukrotne rozpoczynanie pracy w tej samej dobie w każdy wtorek i czwartek nie będzie już zabronione. Nie powoduje też pracy w nadgodzinach, mimo że dobowy wymiar czasu pracy pani Joanny w tych dniach wyniesie po 10 godzin.

Zatem powołanie odpowiedniej podstawy prawnej, na mocy której zatrudniony chciałby korzystać z niestandardowych godzin pracy, ma istotne znaczenie. Może bowiem spowodować, że identyczny układ godzin w indywidualnym rozkładzie z art. 142 k.p. będzie stanowił wykroczenie przeciwko prawom pracownika, a w ruchomym rozkładzie na mocy art. 1401 § 1 k.p. już nie. Chociaż wydawać by się mogło, że nie ma logicznego uzasadnienia takiej sytuacji, to wprowadzając w 2013 r. przepisy o ruchomych rozkładach, ustawodawca pozostawił instytucję indywidualnego rozkładu z art. 142 k.p. Dlatego zanim szef zgodzi się na indywidualne planowanie czasu pracy etatowca, który złożył taki wniosek, musi zwrócić szczególną uwagę na podstawę prawną, na jakiej oparł on swoją prośbę.

Gdzie i jak zapisać

Rozkłady czasu pracy etatowców muszą wynikać z funkcjonującego w zakładzie regulaminu pracy, jeżeli u pracodawcy nie obowiązuje układ zbiorowy pracy (uzp). Ma on zawierać zarówno delegację do ustalenia indywidualnych rozkładów pracowników w grafikach lub harmonogramach czasu pracy, jak i podstawowy zakres zamian czasu pracy, jakie są stosowane u pracodawcy (art. 104

1

§ 1 pkt 2 k.p.). Jeżeli nie tworzy on regulaminu pracy (zatrudnia mniej niż 20 pracowników) i nie jest objęty uzp, takie rozkłady powinien zawrzeć w obwieszczeniu przekazanym do wiadomości załogi (art. 150 § 1 k.p.).