Wiele sporów cywilnoprawnych znajduje swój finał w prokuraturze. Najczęściej dzieje się tak z powodu nieskutecznej egzekucji. W takiej sytuacji wierzyciel liczy, że skazujący wyrok w sprawie karnej zmobilizuje przedsiębiorcę dłużnika do spłaty zaległości. W praktyce znaczna część takich spraw kończy się decyzją o umorzeniu postępowania. Udowodnienie, że doszło do popełnienia przestępstwa przez kontrahenta, nie jest jednak łatwe.

Zdarza się, że przedsiębiorcy upatrują w działaniach kontrahentów przestępstwa oszustwa. Zgodnie z art. 286 § 1 kodeksu karnego kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat ośmiu. Przepis ten tylko z pozoru nie budzi żadnych wątpliwości.

Korzyść majątkowa

Przede wszystkim sprawca musi działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Określone w art. 286 § 1 k.k. przestępstwo oszustwa jest przestępstwem umyślnym, zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Korzyścią majątkową, stanowiącą cel działania sprawcy przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., jest ogólne polepszenie sytuacji majątkowej, co może polegać na zwiększeniu aktywów lub zmniejszeniu pasywów. W związku z tym treść celu sprawcy, jako znamię wartościujące, może być wypełniona różnymi określeniami odnoszącymi się do sytuacji majątkowej sprawcy (lub innej osoby), co klasyfikuje to znamię jako znamię nieostre – stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie ?w wyroku z 4 października 2013 r., ?II AKa 280/13.

Plan, wola i domniemanie

Niezwykle ważne jest, że zachowanie sprawcy od samego początku winno być ukierunkowane na brak zamiaru realizacji zaciągniętego zobowiązania. Plany oszustwa muszą się więc mieścić w świadomości sprawcy i muszą być objęte jego wolą. Sprawca nie tylko musi chcieć uzyskać korzyść majątkową, lecz musi także chcieć w tym celu użyć określonego sposobu działania. Choć zamiar sprawcy jest faktem natury psychicznej, to dowodzenie tego faktu następuje na podstawie domniemań faktycznych. Podstawą tego domniemania mogą być wszelkie okoliczności, na podstawie których można wyprowadzić wniosek dotyczący woli i chęci sprawcy doprowadzenia pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu uzyskania korzyści majątkowej (postanowienie SN z 22 grudnia 2006 r., II KK 92/06).

Ile realności w obietnicy

Dość często do oszustwa dochodzi przy zawieraniu umów pożyczki lub kredytu. Ustalając zamiar sprawcy oszustwa przy zawieraniu umowy pożyczki, należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można wyprowadzić wnioski dotyczące realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem. W szczególności należy brać pod uwagę:

Opierając się na takiej ocenie okoliczności uzyskania pożyczki i przyczyn jej niespłacenia, można wysnuć logiczne wnioski, czy doszło do oszustwa czy też niekaralnego niedotrzymania warunków zwrotu pożyczki.

Jak odróżnić

Podstawowym kryterium rozgraniczenia oszustwa od niewywiązania się z zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym jest wykazanie, że w chwili zawierania zobowiązania (umowy) sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. To jest dążył do uzyskania świadczenia poprzez wprowadzenie w błąd lub wyzyskanie błędu co do okoliczności mających znaczenie dla zawarcia umowy, mając świadomość, że gdyby druga strona umowy znała rzeczywisty stan, nie zawarłaby umowy lub nie zawarłaby jej na tych warunkach, na jakich została zawarta.

Pojęcie niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie musi być tożsame z całą umową, lecz z konkretną czynnością prawną, która stanowi rozporządzenie mieniem. Umowa jako całość nie musi być tożsama z niekorzystnym rozporządzeniem mieniem, a może nim być tylko konkretna czynność wynikająca z realizacji umowy, jak pobranie kolejnej pożyczki, która nie zostaje spłacona. Dla dokonania oceny karnoprawnej konieczne więc niekiedy może być rozbicie umowy na poszczególne wynikające ?z niej zobowiązania, z których tylko nieliczne stanowić będą niekorzystne rozporządzenie mieniem (Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 29 sierpnia ?2013 r., II AKa 122/13).

Bankrut nie informuje

Nie bez znaczenia może się okazać sytuacja majątkowa sprawcy w chwili zaciągania zobowiązania. Znamiona oszustwa wypełnia działanie sprawcy, który w umowie zobowiązuje się do określonej płatności w uzgodnionym, odroczonym terminie, jeżeli jej zawarciu towarzyszy powzięty z góry zamiar niedotrzymania uzgodnionego terminu zapłaty i odłożenia go na czas bliżej nieokreślony oraz uzależnienia zapłaty od ewentualnego powodzenia określonych inwestycji dokonanych w przyszłości. Zaciąganie przez bankruta zobowiązań, bez informowania kontrahenta o swojej sytuacji, wypełnia znamiona art. 286 § 1 k.k. (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 28 marca 2013 r., II AKa 67/13).

Autor jest adwokatem