Sąd ma możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej wobec dłużnika, będącego osobą fizyczną, jeżeli niewypłacalność jest następstwem jego celowego działania lub rażącego niedbalstwa.

Wynika tak z art. 374 prawa upadłościowego i naprawczego. Regulacja ta odnosi się także do osób będących uprawnionymi do reprezentowania przedsiębiorcy będącego osobą prawną lub spółką handlową niemającą osobowości prawnej, jeżeli niewypłacalność przedsiębiorcy lub pogorszenie jego sytuacji finansowej jest następstwem celowego działania lub rażącego niedbalstwa tych osób.

Tak naprawdę zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określony w art. 373 i 374 to w sumie ten sam zakaz. Przyjmuje się jednak, że art. 374 stwarza dodatkowe przesłanki, od których zależy jego orzeczenie.

Rażące niedbalstwo to nieostrożność polegająca na niezachowaniu minimalnych środków bezpieczeństwa

Prowadząc więc w tej sprawie postępowanie, sąd będzie musiał ocenić działanie dłużnika. Zakaz zostanie orzeczony, jeśli niewypłacalność dłużnika powstała na skutek celowego jego działania np. niegospodarności, pozbywania się składników majątkowych w czasie dekoniunktury, wykonywania nieprzemyślanych transakcji, bądź też w związku z niedbalstwem np. zaniechaniem dokonywania przeglądów okresowych i remontów parku maszynowego.

Choć prawo upadłościowe i naprawcze nie definiuje szczegółowo pojęcia rażącego niedbalstwa, to jest ono dobrze opisane w orzecznictwie sądowym. Rozumie się przez nie niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji. O przypisaniu osobie winy w tej postaci decyduje więc zachowanie się przez nią w określonej sytuacji w sposób odbiegający od miernika staranności minimalnej. Wynika tak z wyroku SN z 10 marca 2004 r. ( IV CK 151/03). W innym wyroku, z 26 stycznia 2006 r. (V CSK 90/05) SN stwierdził z kolei, że rażące niedbalstwo zachodzi tylko wtedy, gdy stopień naganności postępowania drastycznie odbiega od modelu właściwego w danych warunkach zachowania się osoby zobowiązanej.Jeszcze inaczej rażące niedbalstwo zdefiniował Sąd Apelacyjny w Katowicach. Stwierdził, że stanowi ono kategorię pośrednią zawinienia pomiędzy winą umyślną a niedbalstwem zwykłym (niedołożenie należytej staranności wymaganej przez prawo). „Cechuje je sposób zachowania się odbiegający w wysokim stopniu od ogólnych reguł zachowania, których przestrzegania można wymagać, a także oczekiwać zgodnie z ogólnym wzorcem postępowania w danych okolicznościach. Jest to nieostrożność polegająca na niezachowaniu minimalnych środków bezpieczeństwa, których można wymagać, a której to oceny należy dokonywać z uwzględnieniem kryteriów obiektywnych w okolicznościach faktycznych konkretnej sprawy. Generalnie rzecz ujmując, z rażącym niedbalstwem mamy do czynienia wówczas, jeżeli stopień naganności postępowania jest szczególnie wysoki" – wyrok z 15 września 2005 r., ?I ACa 255/05).

Z kolei zdaniem SN, wadliwe sporządzenie dwóch kolejnych wniosków o ogłoszenie upadłości, które okazały się bezskuteczne, i w następstwie tego nastąpiło przekroczenie ustawowego terminu dla dopełnienia tej czynności, nawet przy uwzględnieniu utrudnień wynikających ze zmiany przepisów prawa upadłościowego, należy ocenić jako niedochowanie należytej staranności wymaganej od profesjonalnego uczestnika obrotu gospodarczego, wyczerpującej znamiona winy nieumyślnej w postaci niedbalstwa" ?– postanowienie z 14 lutego 2006 r., ?II CSK 14/05).