Anna Abramowska

Roczny zasiłek macierzyński w wysokości 80 proc. przysługuje przy natychmiastowej deklaracji po porodzie. Jeśli matka nie zdecyduje się na to i na bieżąco będzie wnioskować o dodatkowy macierzyński, a później rodzicielski, to za czas podstawowej i dodatkowej opieki macierzyńskiej otrzyma 100-proc. świadczenie. Za okres zaś urlopu rodzicielskiego przysługiwać będzie jej jedynie 60-proc. zasiłek. To najważniejsza zasiłkowa zmiana obowiązująca od 17 czerwca 2013 r. Wprowadziła ją ustawa z 28 maja 2013 r. o zmianie ustawy kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2013 r., poz. 675).

Ile na na decyzję

Za czas urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, dodatkowego urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, nowego urlopu rodzicielskiego oraz urlopu ojcowskiego przysługuje zasiłek macierzyński na zasadach i warunkach określonych w ustawie zasiłkowej.

Od 17 czerwca 2013 r. wysokość otrzymywanego zasiłku macierzyńskiego zależy od wyboru ścieżki uzyskiwania urlopów związanych z urodzeniem się dziecka. Możliwe są dwa rozwiązania. Jeśli mama złoży pracodawcy, nie później niż 14 dni po porodzie, wniosek o udzielenie bezpośrednio po podstawowym urlopie macierzyńskim, dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze, a bezpośrednio po nim – urlopu rodzicielskiego, również w pełnym wymiarze, wówczas przez cały ten czas przysługiwać jej będzie zasiłek w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru (art. 31 ust. 3 ustawy zasiłkowej).

Gdy zaś takiego pisma nie złoży, wysokość zasiłku będzie wynosić 100 proc. za okres podstawowego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego (czyli 26 tygodni przy urodzeniu jednego dziecka, 39 – dwojga, 41 – trojga, 43 – czworga, 45 – pięciorga i większej liczby dzieci) oraz 60 proc. podstawy wymiaru za okres urlopu rodzicielskiego (wynoszący do 26 tygodni, niezależnie od liczby dzieci urodzonych w jednym porodzie).

Przykład

Pani Joanna urodziła synka 14 grudnia 2013 r. Jeśli chce zostać z nim przez rok w domu i zapewnić sobie w tym czasie 80-proc. zasiłek macierzyński, do 28 grudnia musi złożyć w kadrach odpowiedni wniosek w tej sprawie.

Przykład

Pani Maria urodziła córeczkę 24 grudnia br. Na podjęcie decyzji, czy chce zrezygnować z aktywności zawodowej przez rok i całkowicie poświęcić się wychowaniu dziecka, ma czas do 7 stycznia. Jeśli w tym okresie zadeklaruje pracodawcy chęć skorzystania z rocznych rodzicielskich uprawnień, nabędzie prawo do 80-proc. zasiłku macierzyńskiego za 52 tygodnie takiej opieki.

Jeśli zwlekać będzie z decyzją i taki wniosek trafi do szefa później, ten przyjmie go, ale przysługiwać jej będzie 100-proc. zasiłek za obowiązkowy 20-tygodniowy podstawowy urlop macierzyński i 6-tygodniowy dodatkowy macierzyński, zaś 60-proc. świadczenie za urlop rodzicielski.

Nie zawsze uzupełnienie

Jeśli matka tuż po porodzie zdecyduje o korzystaniu z rocznego zasiłku, złoży stosowny wniosek, ale później zmieni zdanie i będzie chciała wcześniej wrócić do pracy, niż pierwotnie zakładała, ma do tego prawo. Gdy wybierze pierwsze z proponowanych rozwiązań, a następnie zrezygnuje z:

? dodatkowego urlopu macierzyńskiego (w pełnym wymiarze lub w jego części) i urlopu rodzicielskiego (w pełnym wymiarze) lub

? z samego urlopu rodzicielskiego (w całości),

należeć się jej będzie wyrównanie pobranego zasiłku macierzyńskiego. Oczywiście pod warunkiem, że ojciec dziecka nie skorzysta z tych urlopów i nie będzie pobierał zasiłków za okres odpowiadający tym urlopom. Wyrównanie, w formie jednorazowej wypłaty, przysługuje za czas wykorzystanego urlopu w ten sposób, że kwota zasiłków macierzyńskich pobieranych w wysokości 80 proc. zostanie uzupełniona do 100-proc. podstawy wymiaru.

Gorzej mają rodzice, którzy rozmyślą się i zdecydują, że rezygnują tylko z części urlopu rodzicielskiego (każda z 3 części musi mieć przynajmniej 8 tygodni). Oni bowiem nie mogą liczyć na wyrównanie zasiłku macierzyńskiego. Kodeks pracy pozwala co prawda na rezygnację zarówno z całego wymiaru urlopu rodzicielskiego, jak i z jego części – pod warunkiem, że pracownica złoży wniosek o wybranie wszystkich rodzicielskich uprawnień w trybie art. 1791 k.p.

Jednak tylko w razie rezygnacji z całego urlopu rodzicielskiego (pełnej, 26-tygodniowej puli) przepisy zapewniają wypłatę wyrównania. Jeśli więc rodzic wybierze choćby część urlopu rodzicielskiego, straci prawo do jednorazowego wyrównania zasiłku za okres podstawowego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Art. 31 ust. 4 ustawy zasiłkowej wprost przesądza, że wyrównanie otrzyma ten, kto rezygnuje z całego urlopu rodzicielskiego.

Warto zatem zanim podejmie się decyzję, przekalkulować zyski i straty. Z naszych wyliczeń wynika, że do stracenia jest kwota comiesięcznego zasiłku macierzyńskiego. Przy stałym wynagrodzeniu na poziomie 4 tys. zł różnica wynosi 4187,33 zł, przy 5 tys. zł wzrasta do 5236,15 zł, a przy 6 tys. zł wyniesie 6281,91 zł. Jeśli rodzic zrezygnuje z części rodzicielskiego, straci prawo do wyrównania, czyli w praktyce miesięczną wypłatę świadczenia.

Przykład

Pani Lidia w ciągu 2 tygodni od porodu złożyła w kadrach wniosek o udzielenie jej bezpośrednio po urlopie macierzyńskim dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a po nim urlopu rodzicielskiego. Ten ruch zapewnił jej 80-proc. zasiłek macierzyński przez cały deklarowany okres opieki nad nowonarodzonym. Pracownica nie wykorzystała jednak 2 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Po 24 tygodniach spędzonych z maluchem (20 tygodni obowiązkowego macierzyńskiego + 4 tygodnie fakultatywnego urlopu dodatkowego) postanowiła wrócić do pracy. Za ten czas domowej pieczy nad córką – całe 24 tygodnie – pani Lidia otrzyma 20-proc. wyrównanie zasiłku macierzyńskiego.

Przykład

Pani Leokadia, mama bliźniaków, postanowiła całkowicie oddać się ich wychowaniu i złożyła wniosek o udzielenie jej pełnego 65-tygodniowego opiekuńczego wolnego (31 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego + 8 tygodni dodatkowego macierzyńskiego + 26 tygodni urlopu rodzicielskiego). Pracownica samodzielnie wybrała pełny wymiar podstawowego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Przez 2 miesiące z urlopu rodzicielskiego korzystała razem z mężem (w sumie wybrali 16 tygodni rodzicielskiego). Rodzice postanowili nie kontynuować tej opieki i wrócić wcześniej do pracy. Ponieważ oboje byli na urlopie rodzicielskim i pobierali za ten czas 80-proc. zasiłek macierzyński, to pani Leokadia nie dostanie wyrównania zasiłku (do 100 proc.) za okres podstawowego i dodatkowego macierzyńskiego. Tak stałoby się, gdyby o wcześniejszym powrocie do firmy rodzicie zdecydowali, zanim zaczęli urlop rodzicielski.

Czas rodzicielskiego

Rodzice mogą trzykrotnie dzielić się uprawnieniami do urlopu rodzicielskiego i zasiłku macierzyńskiego za okres tego wolnego. Jeśli oboje są etatowcami, to z urlopu rodzicielskiego i zasiłku macierzyńskiego mogą korzystać jednocześnie. Wtedy łączny wymiar urlopu nie może przekraczać maksymalnego wymiaru, tj. 26 tygodni. Oznacza to, że razem z maluchem mogą być przez 13 tygodni. Wówczas oboje za ten czas otrzymają zasiłek macierzyński.

Ważna deklaracja

Przy korzystaniu z części urlopu rodzicielskiego żadna z dopuszczalnych 3 części nie może być krótsza niż 8 tygodni. Może być oczywiście dłuższa. Jeśli z 26 tygodniowej puli rodzicielskiego zostanie resztka, np. 6 tygodni, to nie będzie ona zrealizowana, nawet jeśli wcześniej rodzice skorzystali jedynie z dwóch części tego wolnego. W konsekwencji nie dostaną także zasiłku macierzyńskiego za ten okres.

Przykład

Pani Telimena korzystała z 12 tygodni urlopu rodzicielskiego. Kolejną 10-tygodniową część wybrał tata dziecka. Pracownica ponownie chciała zostać z maluchem w domu, wykorzystując trzecią część rodzicielskiego. Ponieważ do wzięcia pozostały tylko 4 tygodnie, szef słusznie odmówił jej tego wolnego. Konsekwencją nieumiejętnego podziału rodzicielskiego będzie brak wypłaty zasiłku macierzyńskiego za pozostałe, niewykorzystane 4 tygodnie rodzicielskiego.