Najwyższą kwotę kredytu online – 200 tys. zł, można uzyskać w Idea Banku. Przedsiębiorcy potrzebują zazwyczaj szybkiego dostępu do pożyczanych pieniędzy. Tymczasem w większości banków proces kredytowy może ciągnąć się nawet tygodniami. Tyle czasu może trwać analiza dokumentów, jakie zazwyczaj musi dostarczyć przedsiębiorca starający się o kredyt: rejestracyjnych (zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub odpis KRS), finansowych (kopie księgi przychodów i rozchodów za co najmniej kilka ostatnich miesięcy, wyciągi z rachunków firmowych, PIT-y za rok lub nawet 2 poprzednie lata oraz aktualne zaświadczenia z urzędu skarbowego i ZUS o niezaleganiu z podatkami i składkami), ewentualnie dokumentów dotyczących inwestycji (biznesplan) oraz dokumentów związanych z zabezpieczeniem kredytu (wypis i wyrys z ewidencji gruntów, odpis z księgi wieczystej).
Jak na razie niewiele banków usiłuje poprawić sytuację przedsiębiorców starających się o kredyt. Na rynku pojawiły się już co prawda oferty szybkiego finansowania, w których formalności zmniejszono do minimum, a cały proces kredytowy realizowany jest za pomocą bankowości elektronicznej, ale są one dostępne w zaledwie kilku bankach. Z ankiety Tax Care wynika, że kredyty przez internet dla osób prowadzących działalność gospodarczą oferują obecnie:Idea Bank, ING Bank Śląski i mBank.
W ING Banku Śląskim deklarują, że umowa dla klienta przygotowywana jest w ciągu 30 min. od złożenia przez niego wniosku w formie elektronicznej, podpisywania w ciągu kolejnych 30 minut w systemie bankowości internetowej ING BankOnLine. Środki pojawiają się na rachunku klienta w ciągu 30 min. od podpisania umowy (maksymalnie następnego dnia roboczego). W ING Banku Śląskim przyznają, że czasami niezbędna może okazać się wizyta w oddziale.
W mBanku prowadzący działalność ma do wyboru pożyczkę dla firm, limit kredytowy w rachunku lub limit na karcie kredytowej. Wybór jednej z tych form determinuje czas, w jakim pieniądze trafiają do przedsiębiorcy. Pożyczka dla firm jest uruchamiana tego samego dnia, w którym podpisano umowę, limit kredytowy – do następnego dnia roboczego, natomiast karta kredytowa dostarczana jest pocztą, co oznacza, że trzeba na nią poczekać przynajmniej kilka dni od podpisania umowy.
Idea Bank używa nowatorskiego narzędzia pozwalającego na analizę danych pozyskanych ze wskazanego przez przedsiębiorcę konta w dowolnym banku oraz weryfikację kredytobiorcy w rejestrach dłużników, dzięki czemu bank może bardzo szybko przeprowadzić analizę kredytową i wydać decyzję. - Kredytobiorca otrzymuje wiążącą informację o swojej zdolności kredytowej w ciągu maksymalnie 3 minut, a w praktyce - w czasie ok. 30 sekund. Pieniądze na konto może otrzymać jeszcze tego samego dnia – zapewnia Kinga Łagowska, PR menedżer Idea Banku. Kredytobiorca nie dostarcza żadnych zaświadczeń ani wyciągów.
W lutym 2013 r., gdy platforma została uruchomiona, za jej pośrednictwem można było zadłużyć się na maksymalnie 25 tys. zł. Bardzo dobre doświadczenia w budowie portfela kredytowego za pośrednictwem platformy spowodowały, że bank podniósł kwotę dostępnego za pośrednictwem tego narzędzia finansowania do 200 tys. zł (uzyskanie maksymalnej kwoty możliwe jest pod warunkiem posiadania, obliczonej przez automat, analogicznej lub wyższej zdolności kredytowej). Narzędzie ogranicza bowiem nie tylko biurokrację po stronie klienta, ale też w banku, redukując liczbę komórek zaangażowanych w proces udzielenia kredytu, ale też ryzyko kredytowe. Wstępne dane, za pierwszych osiem miesięcy działania narzędzia pokazują, że odsetek kredytobiorców mających opóźnienie w spłacie raty jest dwukrotnie niższy niż w przypadku udzielonych w tym samym czasie kredytów standardową drogą. - Operacje, jakich firma dokonuje na swoim rachunku bankowym znacznie więcej mówią o sytuacji tej firmy, czyli o jej przychodach i ich regularności czy podejściu do regulowania zobowiązań, niż jakiekolwiek dokumenty - ocenia Marcin Syciński, członek zarządu Idea Banku odpowiedzialny za kontrolę ryzyka. Z platformy kredytowej Idea Banku korzysta już ponad 30 tys. użytkowników. Bank planuje, że w przyszłym roku będzie udzielał co trzeciego kredytu online.
Część banków, w których ofercie nie ma kredytów przez internet, stara się otworzyć na potrzeby przedsiębiorców. W Banku Millennium firmy współpracujące mają uproszczony proces ubiegania się o kredyt – bez wymogu dostarczania dokumentów finansowych. BNP Paribas Bank oferuje przyjaźniejszą procedurę uzyskiwania kredytów dla przedsiębiorców z uproszczoną księgowością – decyzja kredytowa podejmowana jest w ciągu 24 godz. od złożenia wniosku, a wypłata niezwłocznie po spełnieniu warunków uruchomienia kredytu. W przypadku jednoosobowej działalności nie są wymagane zaświadczenia z urzędu skarbowego i ZUS o niezaleganiu (potrzebne są dowody wpłat składek i zaliczek na podatek), przedstawiciele wolnych zawodów mogą uzyskać finansowanie do 200 tys. zł na oświadczenie. Z kolei w Meritum Banku przedsiębiorca wypełnia formularz na stronie internetowej i umawia się na spotkanie z doradcą, po którym pieniądze na konto przedsiębiorcy powinny wpłynąć w ciągu 24 godzin.
— Agata Szymborska-Sutton, Tax Care
— współpraca: Berenika Wyrzykowska, Tax Care