Tak. Zasadą jest, że jedna z części urlopu powinna obejmować co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych (art. 162 k.p.). W tym kontekście niczego nie zmienia zatrudnienie na część etatu.
Pomniejszenie liczby dni urlopu proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy, na które wskazuje czytelnik, dotyczy innego aspektu udzielania urlopów. Daje się je mianowicie w dniach, które dla pracownika są dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy w wymiarze godzinowym odpowiadającym liczbie godzin, jakie powinien danego dnia przepracować. Przyjmuje się, że jeden dzień urlopu to 8 godzin. Liczba ta jest niezależna do wymiaru czasu pracy danej osoby, ale przed przeliczeniem godzinowym dokonuje się właśnie pomniejszenia rocznej liczby dni urlopu uzależnionej od urlopowego stażu pracy (20 lub 26 dni) w stosunku do etatu. Na przykład przy połowie etatu podwładny ma prawo do 13 lub 10 dni wypoczynku. Wskazany w pytaniu pracownik ma nie tyle 5 dni urlopu, ile 5 dni „przeliczeniowych" razy 8 godzin urlopu. Daje to 40 godzin wypoczynku rocznie.
Art. 162 k.p. wprowadza możliwość podzielenia na wniosek pracownika urlopu na części. Przy takim podziale co najmniej jedna część wypoczynku powinna jednak obejmować nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Również pracownik czytelnika musi mieć zapewnione 2 tygodnie wypoczynku w ciągłości. W tym czasie może wykorzystywać jedynie np. 20 godzin urlopu (przyjmując, że w każdym tygodniu pracuje po 10 godzin), opuszczając łącznie 5 czy 6 dni pracy.