Przedsiębiorca, decydując się na nieodbieranie przesyłek musi się liczyć z konsekwencjami prawno-sądowymi. Jakie one są z perspektywy wierzyciela i dłużnika?
Nieodebranie wezwania do zapłaty od wierzyciela nie pozwala przyjąć, że dłużnik nic nie wie o roszczeniu i że w związku tym kierowanie sprawy przez wierzyciela na drogę sądową nie jest uzasadnione. W takiej sytuacji wierzyciel może jednak skierować sprawę do sądu.
Dłużnik powinien otrzymać z sądu pozew wraz z załącznikami i przygotować w wyznaczonym przez sąd terminie odpowiedź. Gdy dłużnik nie odpowiada a zwłaszcza, gdy nie odbiera przesyłek, na pierwszej rozprawie sąd może wydać wyrok zaoczny. Zgodnie bowiem z art. 399 kodeksu postępowania cywilnego, jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawie (w omawianej sytuacji nie będzie znał terminu rozprawy) albo mimo stawienia się, nie bierze w niej udziału, sąd wydaje wyrok zaoczny.
W przypadku wydania wyroku zaocznego sąd przyjmuje za prawdziwe twierdzenia powoda dotyczące sprawy, chyba że okoliczności te i twierdzenia budzą uzasadnione wątpliwości sądu. Zazwyczaj bierność dłużnika powoduje wydanie wyroku zaocznego.
Od wyroku zaocznego pozwany (dłużnik) może wnieść sprzeciw w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia mu wyroku. W sprzeciwie powinien wskazać wszystkie swoje zarzuty i twierdzenia. Jednak koszty związane z wyrokiem zaocznym i sprzeciwem ponosi pozwany nawet, gdyby w dalszym postępowaniu wyrok zaoczny został uchylony.
Wyrokowi zaocznemu nadany jest rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, że pomimo faktu, iż nie jest on prawomocny, stanowi tytuł egzekucyjny. Tak więc wierzyciel może szybciej uzyskać oczekiwany przedmiot roszczenia. Pozwany ma prawo wnosić o zawieszenie rygoru, zwłaszcza gdy uprawdopodobni, że jego niestawiennictwo było niezawinione (co w świetle analizowanych okoliczności będzie trudne), a przedstawione w pozwie okoliczności wywołują wątpliwości w zakresie zasadności wyroku zaocznego.
Analiza konsekwencji, które obciążają dłużnika w postępowaniu sądowym skłania do wniosku, że nieodbieranie przesyłek, także tych z sądu, powoduje dla niego szereg komplikacji i negatywnych konsekwencji finansowych. Dlatego rekomendować należy gromadzenie wszystkich argumentów i prezentowanie ich na bieżąco na rozprawach.
Z kolei wierzycielom, których dłużnicy nie odbierają korespondencji zarekomendować należy wiarygodne przedstawienie całej sprawy w pozwie, złożenie precyzyjnych wyjaśnień na pierwszej rozprawie a następnie szybkie wszczęcie egzekucji z majątku dłużnika.