Jeśli pracownik ulegnie wypadkowi przy wykonywaniu pracy, pracodawca ma obowiązek przeprowadzić stosowne postępowanie powypadkowe. Polega ono na ustaleniu i spisaniu okoliczności zdarzenia w protokołach zeznań poszkodowanego i świadków oraz ewentualnie sporządzeniu innej dokumentacji.

Następnie działający w zakładzie zespół powypadkowy, po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku sporządza (nie później niż w ciągu 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o zdarzeniu) protokół powypadkowy. Jego wzór określa rozporządzenie ministra gospodarki i pracy z 16 września 2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (DzU nr 227, poz. 2298).

Do protokołu powypadkowego dołącza się protokoły przesłuchania poszkodowanego, świadków, a także inne dokumenty zebrane w czasie ustalania okoliczności i przyczyn zdarzenia, np. pisemną opinię lekarza, opinię innych specjalistów, szkice lub fotografie miejsca wypadku.

Podważanie ustaleń

Pracownik (a w razie jego śmierci członkowie rodziny, np. wdowa) może żądać sprostowania protokołu powypadkowego w postępowaniu przed sądem. Za dopuszczalnością takiego żądania wypowiadał się Sąd Najwyższy, uznając, że poszkodowany może skutecznie żądać przed sądem pracy, aby jego pracodawca sprostował niekorzystne dla niego zapisy w protokole powypadkowym.

Przy czym pracownik nie musi tu każdorazowo i indywidualnie wykazywać swojego szczególnego interesu prawnego z art. 189 k.p.c. O tym, że taki interes istnieje, przesądził ustawodawca (tak wskazywał SN w wyroku z 14 maja 2009 r., II PK 282/08).

Zmiana zapisów

Pracownik może żądać sprostowania protokołu nie tyko w tym zakresie, że samo zdarzenie było wypadkiem przy pracy, ale także odnośnie do jego przyczyn, jeśli uważa, że dokonane zapisy nie są zgodne z prawdą. Istotne znaczenie faktyczne i prawne ma bowiem także to, czy przyczyna wypadku leżała wyłącznie po stronie pracownika, czy również po stronie pracodawcy wobec naruszenia zasad i przepisów bhp.

Ustalenie faktycznych przyczyn wypadku ma decydujące znaczenie także w razie żądania przez pracownika odszkodowania, zadośćuczynienia czy renty uzupełniającej na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Pracownik może bowiem domagać się od swego pracodawcy zapłaty świadczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy, opartych na przepisach prawa cywilnego (art. 415, art. 444 i art. 445 k.c.).

Występując z takim powództwem, poszkodowany nie może się jednak w postępowaniu sądowym powołać jedynie na fakt wypadku przy pracy, który został stwierdzony protokołem powypadkowym. Musi on wykazać przesłanki prawne odpowiedzialności odszkodowawczej, czyli łącznie:

- ciążącą na pracodawcy odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego,

- poniesioną szkodę (uszczerbek na zdrowiu),

- związek przyczynowy między zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy a powstaniem szkody (wyrok SN z 7 stycznia 2010 r., II PK 132/09).

Przykład

Pan Adam był zatrudniony jako operator koparki. Podczas pracy na skutek nagłego przechyłu pojazdu wypadł z niego i spadł z wysokości 3 metrów. W wyniku tego wypadku doznał urazu kręgosłupa. Pracodawca sporządził dokumentację powypadkową i w protokole zamieścił zapis, że do zdarzenia doszło z winy pracownika. Pan Adam nie zgodził z tym i wniósł pozew do sądu pracy, wnosząc o sprostowanie protokołu przez zamieszczenie zapisu, że do wypadku doszło wskutek niezapewnienia przez pracodawcę bezpiecznych warunków pracy.

Firma w odpowiedzi na pozew wskazała, że takie roszczenie należy oddalić, bo pracownik nie ma interesu prawnego. Sąd uznał, że zatrudniony ma taki interes i po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ustalił, że koparka, na której pracował pan Adam, nie posiadała wymaganych zabezpieczeń kabiny operatora. Nakazał firmie sprostować protokół zgodnie z żądaniem pracownika. Na podstawie zmienionych zapisów pan Adam wystąpił następnie do sądu z żądaniem zapłaty zadośćuczynienia od firmy.

Przebieg postępowania

Postępowanie o sprostowanie protokołu powypadkowego toczy się w trybie procesu przed właściwym sądem rejonowym. Stronami są tu pracownik lub członek rodziny zmarłego pracownika oraz pracodawca jako pozwany. Przy czym to na poszkodowanym spoczywa ciężar dowodu, że zapisy zawarte w protokole powypadkowym są niezgodne z prawdą i powinny być sprostowane.

Powinien więc przedstawić dowody konieczne do sprostowania protokołu (np. zeznania świadków czy wnosić o opinie biegłych). Istotne jest bowiem, że mimo iż pracownik posiada interes prawny w żądaniu sprostowania protokołu powypadkowego, to jednak jego roszczenie nie zawsze musi być uwzględnione. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy nie jest w stanie wykazać, że spisane ustalenia są niezgodne z prawdą.

Przykład

Pani Anna była zatrudniona jako krawcowa. Chcąc sobie ułatwić pracę, zdjęła osłonę maszyny, aby szybciej przekładać materiał. Na skutek nieuwagi jej dłoń dostała się do trybów maszyny, co spowodowało znaczny uraz ręki. Pracodawca w protokole powypadkowym wskazał, że do wypadku doszło wskutek rażącego niedbalstwa zatrudnionej, która samowolnie usunęła osłony zabezpieczające.

Pani Anna nie zgodziła się z tym i wniosła o sprostowanie protokołu wskazując, że do wypadku doszło na skutek awarii maszyny, przy której pracowała. Sąd ustalił jednak, że maszyna była sprawna, a pracownica samowolnie zdjęła osłony. Oddalił jej powództwo, gdyż brak było podstaw do sprostowania protokołu.

Ważne rozstrzygnięcia

Protokół powypadkowy to szczególny i istotny środek dowodowy. Pełni bowiem funkcję dokumentacyjną i gwarancyjną. Przy tym nie tylko chodzi o użytek bieżący, ale często także ma znaczenie na przyszłość. Stanowi ważny dowód do przyznania ewentualnych świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego lub innych świadczeń odszkodowawczych dochodzonych od pracodawcy. Na podstawie jego zapisów ZUS kwalifikuje określone zdarzenie jako wypadek przy pracy i wypłaca należne z tego tytułu świadczenia.

Protokół powypadkowy stanowi też dokument konieczny do wystąpienia z wnioskiem o jednorazowe odszkodowanie. Podobnie istotne znaczenie ma przy dochodzeniu wypłaty zasiłku chorobowego. Określa bowiem, czy zdarzenie było wypadkiem przy pracy i dopiero w razie jego zakwestionowania przez ZUS poszkodowany może zaskarżyć decyzję w tej sprawie do sądu.

Podobnie jest przy ustalaniu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy lub renty rodzinnej dla członków rodziny pracownika (art. 6 ust. 1 pkt 6 w związku z art. 16 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 167, poz.1322 ze zm.). -

Autor jest sędzią Sądu Okręgowego w Kielcach