Treść komunikatów przesyłanych za pomocą krótkich wiadomości tekstowych (sms) sprowadzała się do informacji o wygraniu nagrody gwarantowanej i prośby o wysłanie darmowej wiadomości sms na podany numer.

Wysłanie komunikatu rzeczywiście było bezpłatne, a nagrody gwarantowane rzeczywiście były przyznawane. Nie uchroniło to jednak firmy stosującej taką praktykę przed postawieniem zarzutu naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i nałożenia kary finansowej w wysokości ponad 140 tys. zł, chociaż od razu trzeba zastrzec, że decyzja wydana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tej sprawie nie jest prawomocna.

Spółka skorzystała bowiem z prawa i odwołała się do sądu, który ostatecznie rozstrzygnie, czy rację ma urząd antymonopolowy, czy też przedsiębiorca. W tym miejscu skoncentrujmy się jednak na zarzutach, jakie postawiono firmie.

Brak informacji

Podstawowy zarzut urzędu antymonopolowego koncentrował się na tym, że firma zaniedbała obowiązku informacyjnego. Przekazując informację o wygraniu nagrody, nie podawała żadnych innych danych, z których wynikałoby, że odesłanie sms na podany bezpłatny numer było tak naprawdę zgodą na udział w quizie.

Wiadomość nie zawierała także informacji, kto jest organizatorem loterii oraz jaki będzie koszt wysyłania kolejnych wiadomości już po zgłoszeniu się do konkursu. A tak naprawdę do tego miała zachęcać pierwsza otrzymana przez konsumenta informacja. Dopiero po wysłaniu pierwszego darmowego sms otrzymywał on informację zwrotną, że bierze udział w loterii, w której do wygrania są określone nagrody.

Aby je zdobyć, należało odpowiadać na pytania wysyłane przez organizatora, przy czym oczywiście były to już sms wysyłane na płatne numery. Tym samym w przysyłanych konsumentom wiadomościach brak było istotnych informacji o:

Urząd antymonopolowy uznał, że wszystkie te działania stanowiły czyny nieuczciwej konkurencji i godziły w zbiorowe interesy konsumentów.

Dane przedsiębiorcy

Dlaczego te trzy wymienione elementy są istotne? Ponieważ zgodnie z art. 6 ust. 4 pkt 2 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (DzU z 2007r. nr 171, poz. 1206), w razie wątpliwości co do zakresu informacji potrzebnych konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej produktu (zaproszenie do udziału w konkursie też jest ofertą produktu), za informacje istotne – a więc takie, które przedsiębiorca obowiązany jest podać wraz z propozycją nabycia produktu – należy uznać informację o imieniu, nazwisku (nazwie) i adresie przedsiębiorcy (siedzibie) oraz przedsiębiorcy, na którego rzecz działa.

Tym samym w opisywanym przypadku firma, pomijając w marketingowych wiadomościach sms informację o swojej nazwie i siedzibie jako organizatora konkursu, pominęła informację istotną z punktu widzenia decyzji konsumenta dotyczącej produktu. Ponadto w myśl art. 6 ust. 2 wymienionej ustawy, w razie wątpliwości za istotne informacje uważa się te, które przedsiębiorca stosujący praktykę rynkową jest obowiązany podać konsumentom na podstawie odrębnych przepisów.

W tym konkretnym przypadku, takim odrębnym przepisem określającym wymogi stawiane informacjom handlowym jest art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (DzU z 2002 r., nr 144, poz. 1204 ze zm.), który w pkt. 1 stanowi, że informacja handlowa musi zawierać oznaczenie podmiotu, na którego zlecenie jest ona rozpowszechniana, oraz jego adresy elektroniczne.

Istota produktu

Wiadomości wysyłane przez przedsiębiorcę w żaden sposób nie informowały także o istocie produktu. A przecież nie było nią odebranie nagrody gwarantowanej, ale udział w dalszej loterii. Istotą konkursu było uzyskiwanie punktów za udzielanie odpowiedzi na zadawane pytania.

Innymi słowy, konsument był informowany o przyznaniu mu nagrody, a nie o istocie konkursu, do którego faktycznie przystępował. I znów, odwołując się do przepisów zacytowanych ustaw, pierwsza z nich wskazuje, że w razie wątpliwości co do zakresu informacji potrzebnych konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej produktu, za informacje istotne –a więc takie, które przedsiębiorca obowiązany jest podać wraz z propozycją nabycia produktu – należy uznać informację o istotnych cechach produktu w takim zakresie, w jakim jest to właściwe dla danego środka komunikowania się z konsumentami i produktu.

Z kolei art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną stanowi, że informacja handlowa musi zawierać wyraźny opis form działalności promocyjnej, w szczególności obniżek cen, nieodpłatnych świadczeń pieniężnych lub rzeczowych i innych korzyści związanych z promowanym towarem, usługą lub wizerunkiem, a także jednoznaczne określenie warunków niezbędnych do skorzystania z tych korzyści, o ile są one składnikiem oferty. Zgodnie z treścią tego przepisu, wyraźnie wskazana winna zostać forma danej promocji, jak i warunki skorzystania z niej.

Z treści decyzji

Jak podkreślił Urząd Antymonopolowy, wydając decyzję przeciwko przedsiębiorcy (Decyzja nr RWA-10/2013), zgodnie z art. 6 ust. 6 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, w przypadku gdy ze specyfiki środka komunikowania się z konsumentami stosowanego dla danej praktyki rynkowej wynikają ograniczenia przestrzenne lub czasowe, ograniczenia te i wszystkie środki podjęte przez przedsiębiorcę w celu udostępnienia informacji konsumentom w inny sposób uwzględnia się przy ocenie, czy doszło do pominięcia informacji.

Zdaniem UOKiK oczywiste jest, że w tej sprawie przedstawienie wszystkich informacji o warunkach uczestnictwa w konkursie nie jest możliwie w jednej lub nawet kilku wiadomościach sms. Przedsiębiorca powinien jednak dołożyć wszelkich starań, aby w propozycji nabycia produktu przekazać najbardziej istotne informacje o tym produkcie.

Tutaj firma zachęcała do udziału w quizie, który polegał na zdobywaniu jak największej ilości punktów poprzez udzielanie odpowiedzi na zadawane pytanie, ale informację tę w sms zachęcających do udziału w konkursie w całości pomijała. -

Cena usługi

I wreszcie ostatni istotny element każdej oferty kierowanej do konsumenta, czyli jej koszt dla tego ostatniego.

Także on został pominięty. I znów, w myśl art. 6 ust. 4 pkt 3 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, w razie wątpliwości co do zakresu informacji potrzebnych konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej produktu, za informacje istotne uznaje się informację o cenie uwzględniającą podatki lub, w przypadku gdy charakter produktu nie pozwala w sposób racjonalny na wcześniejsze obliczenie ceny, sposób, w jaki cena jest obliczana.