Weszła w życie nowelizacja rozporządzenia w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej niezwiązanej z programami operacyjnymi. A wraz z nią pojawił się nowy instrument wsparcia dla firm. Ma on zwiększyć zaangażowanie przedsiębiorców we współpracę z sektorem naukowo-badawczym.

A wszystko poprzez system dotacji udzielanych na zakup usług polegających na opracowaniu nowego wyrobu, projektu wzorniczego, nowej technologii produkcji albo na znaczącym ulepszeniu wyrobu lub technologii produkcji. Dzięki temu mikro lub małe firmy, ponieważ tylko do nich adresowane jest to wsparcie, mogą ograniczyć koszty i ryzyko związane z pracami badawczymi nad nowym produktem lub technologią.

Wiadomo, że tego typu działania wymagają często znacznych nakładów, a do tego obciążone są ryzykiem niepowodzenia. Nie każdy nowo opracowany produkt ma szansę na sukces rynkowy. Podobnie, jak nie każdy nowy projekt wzorniczy znajdzie uznanie ostatecznych odbiorców, co przekładałoby się na jego rzeczywisty sukces w postaci większej sprzedaży.

Dostrzegając to ryzyko, program pozwala je ograniczyć. Z jednej strony poprzez dotację, która może finansować do 80 proc. tzw. wydatków kwalifikowanych, przy czym nie może przekroczyć 50 tys. zł. Z drugiej poprzez rozszerzenie zakresu usługi, z której ma prawo skorzystać przedsiębiorca.

Merytoryczna pomoc

Tak, jak zostało już powiedziane, sedno programu to udzielenie dotacji na zakup usługi związanej z tworzeniem nowego produktu lub technologii, ewentualnie znaczącym ich poprawianiem. Jednak zgodnie z przepisami usługa ta może dodatkowo obejmować opracowanie:

- oceny potencjału i otoczenia funkcjonowania przedsiębiorcy,

- planu rozwoju przedsiębiorcy na podstawie nowych lub znacząco ulepszonych wyrobów lub technologii produkcji,

- prognozy rynku nowego wyrobu, projektu wzorniczego lub znacząco ulepszonego wyrobu,

- strategii wprowadzenia nowego lub znacząco ulepszonego wyrobu do obrotu.

To czyni zakupioną usługę pełniejszą. Jeżeli przedsiębiorca zechce skorzystać z takiej możliwości ma sposobność przeprowadzenia weryfikacji, czy jego pomysły i wizja rozwoju firmy są słuszne.

Po prostu osoba trzecia, niezwiązana z przedsiębiorstwem, może spojrzeć na te pomysły w sposób bardziej obiektywny. I decydując się na przyjęcie zlecenia przeprowadzenia badań lub prac rozwojowych wziąć też pewną odpowiedzialność (przynajmniej moralną) za ich powodzenie. To jednak też nie koniec zakresu całej usługi. Jak stanowią przepisy może ona także obejmować pomoc we wdrożeniu nowego wyrobu, projektu wzorniczego, nowej technologii produkcji albo znacząco ulepszonego wyrobu lub technologii produkcji.

Tym samym po etapie badawczym przedsiębiorca nie zostaje pozostawiony sam sobie. Instytucja świadcząca na jego rzecz usługę badawczą może także zostać włączona w proces wprowadzania jej wyników do działalności przedsiębiorstwa. Oczywiście w praktyce o tym, ile elementów usługi zostanie wykorzystanych może decydować jej ostateczny koszt i możliwości finansowe przedsiębiorcy.

Jeszcze raz należy podkreślić, że maksymalna wartość dotacji to 50 tys. zł, przy tzw. intensywności wsparcia (udział dotacji w wydatkach kwalifikowanych) na poziomie 80 proc. A to oznacza, że aby uzyskać takiej wysokości grant wydatki kwalifikowane muszą wynieść 62,5 tys. zł. Zwiększając budżet projektu przedsiębiorca musi się liczyć z coraz mniejszą dotacją, oczywiście wyrażoną procentowo.

Przykładowo przy wydatkach na poziomie 80 tys. zł będzie to 62,5 proc., przy 100 tys. zł, grant może sfinansować 50 proc. wydatków, przy 120 tys. zł da to wynik na poziomie 41,6 proc. itd.

Komu zlecić

Wykonania usługi nie wolno zlecić dowolnemu podmiotowi. Tym bardziej przedsiębiorca nie ma prawa wykonać badań we własnym zakresie. W takim przypadku projekty nie mieściłyby się w zakresie działania „dużego bonu".

Jak stanowią przepisy rozporządzenia wykonawcą usługi mogą być wyłącznie jednostki naukowe, o których mowa w art. 2 pkt 9 lit. a–e ustawy z 30 kwietnia 2010 r. o zasadach finansowania nauki (DzU nr 96, poz. 615 ze zm.), posiadające siedzibę na terytorium Polski lub inni przedsiębiorcy, ale tylko tacy, którzy posiadają status centrum badawczo-rozwojowego nadany na podstawie ustawy z 30 maja 2008 r. o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej (DzU nr 116, poz. 730, ze zm.) i także w tym przypadku siedzibę na terytorium naszego kraju.

Warto zatem w tym miejscu przypomnieć, że wspomniany art. 2 pkt 9 w literach a-e wymienia jednostki naukowe prowadzące w sposób ciągły badania naukowe lub prace rozwojowe tj.:

- podstawowe jednostki organizacyjne uczelni w rozumieniu statutów tych uczelni,

- jednostki naukowe Polskiej Akademii Nauk,

- instytuty badawcze,

- międzynarodowe instytuty naukowe utworzone na podstawie odrębnych przepisów, działające na terytorium Polski,

- Polską Akademię Umiejętności.

Co istotne przedsiębiorca może zlecić realizację usługi maksymalnie dwóm wykonawcom. Natomiast wykluczone jest zlecanie przez tego ostatniego (wykonawcę) wykonania całości lub części takiej usługi podmiotom trzecim.

Zgodnie z harmonogramem naboru wniosków, jaki jest prezentowany na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (www.parp.gov.pl), pierwszy nabór wniosków w tym programie ma zostać ogłoszony w drugim kwartale bieżącego roku.

Na doskonalenie

Wprowadzony na mocy nowelizacji przepisów „duży bon" nie oznacza, że znika wcześniej stosowany instrument wsparcia, mianowicie „bon na innowacje". Pozostaje on w repertuarze Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. I tak, jak do tej pory jest skierowany do mikro i małych firm, które w roku złożenia wniosku o pomoc z programu „bon na innowacje" oraz w ciągu trzech lat kalendarzowych poprzedzających rok jego złożenia, nie korzystali z usług jednostki naukowej w zakresie wdrożenia lub rozwoju produktu bądź technologii.

Program ten ma bowiem nakłonić do kontaktu z jednostkami naukowymi tych przedsiębiorców, którzy do tej pory nie podejmowali prób stworzenia nowego produktu lub udoskonalania obecnej oferty, a w szczególności nie zlecali takich prac na zewnątrz. Stąd takie wyłączenie. Ponadto należy pamiętać, że przedsiębiorca, który już raz uzyskał wsparcie z programu, nie może ubiegać się o kolejne wsparcie (co zresztą oznaczałoby w praktyce, że musiał on skorzystać z usługi jednostki naukowej).

Wsparcie w ramach programu „bon na innowacje" może być przeznaczone wyłącznie na zakup usługi dotyczącej wdrożenia lub rozwoju produktu albo technologii. Wykonawcą usługi może być wyłącznie jednostka naukowa określona w przywołanym już wcześniej art. 2 pkt. 9a-e ustawy z 30 kwietnia 2010 r. o zasadach finansowania nauki, prowadząca w sposób ciągły badania naukowe lub prace rozwojowe. Jednak tutaj, inaczej niż w programie „duży bon", usługę może realizować wyłącznie jedna jednostka naukowa.

Tym co odróżnia oba programy jest także inny zakres usługi (jest on szerszy w „dużym bonie" i obejmuje różne analizy, opracowania i część wdrożeniową) oraz możliwość zlecenia jej wykonania także przedsiębiorcy posiadającemu status centrum badawczo-rozwojowego („duży bon"). W przypadku „bonu na innowacje" wykonawcami mogą być tylko jednostki naukowe. I wreszcie oba programy różnią się maksymalną wartością wsparcia. Mianowicie kwota dotacji udzielona jednemu przedsiębiorcy z „bonu na innowacje" nie może przekroczyć 15 tys. zł.

Z drugiej strony intensywność wsparcia może wynosić do 100 proc. wydatków kwalifikujących się do objęcia dofinansowaniem pod warunkiem, iż rzeczywisty koszt netto zrealizowanej usługi dotyczącej wdrożenia lub rozwoju produktu albo technologii wynosi maksymalnie 15 tys. zł. Jeżeli przekroczy tę kwotę przedsiębiorca będzie musiał proporcjonalnie zwiększać swój wkład własny. Z powyższych opisów wynika, że „bon na innowacje" można traktować jako instrument dla przedsiębiorców inaugurujących jakąkolwiek współpracę z sektorem naukowo-badawczym, a w związku z tym można by ich określić mianem początkujących w tym aspekcie działalności.

Natomiast „duży bon" może w szczególności zainteresować tych przedsiębiorców, którzy z dobrymi efektami zakończyli w poprzednich latach realizację „bonu na innowacje", a teraz chcieliby dalej rozwijać swoje produkty lub technologie. Oczywiście nie ma żadnego obowiązkowego kryterium, które wymagałoby ubiegania się o „bon na innowacje" przed ubieganiem się o dotację z „dużego bonu". W przypadku bonu na innowacje, zgodnie z przyjętym harmonogramem naboru wniosków, konkurs (nabór wniosków) powinien ruszyć jeszcze w tym miesiącu.

Tylko dla mikro i małych

Zgodnie § 18f. ust. 7 rozporządzenia wsparcie w zakresie „dużego bonu" może być udzielone mikroprzedsiębiorcy lub małemu przedsiębiorcy, prowadzącemu działalność produkcyjną, który spełnia łącznie następujące warunki:

- posiada siedzibę, a w przypadku przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną – miejsce zamieszkania na terytorium Polski,

- zobowiąże się do pokrycia wydatków na zakup usługi, która jest przedmiotem wsparcia, w części nieobjętej pomocą,

- przedstawi zobowiązanie wykonawcy (jednostki naukowej) do samodzielnego wykonania usługi zgodnie z zakresem określonym we wniosku o udzielenie wsparcia,

- przedstawi oświadczenie wykonawcy o zapoznaniu się z warunkami udzielenia i wypłaty wsparcia w ramach dużego bonu i akceptacji tych warunków,

- nie otrzymał wcześniej wsparcia w ramach dużego bonu (to kryterium będzie obowiązywało w przypadku kolejnych konkursów).

Natomiast zgodnie z § 20a. ust. 3 wsparcie w ramach „bonu na innowacje" może być udzielone mikro- lub małemu przedsiębiorcy, który spełnia łącznie następujące warunki:

- posiada siedzibę, a w przypadku przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną – miejsce zamieszkania na terytorium Polski,

- w roku złożenia wniosku oraz w okresie ostatnich trzech lat kalendarzowych poprzedzających rok jego złożenia nie korzystał z usług, dotyczących wdrożenia lub rozwoju produktu lub technologii, żadnej jednostki naukowej,

- nie jest osobowo lub kapitałowo powiązany z jednostką naukową, której zleca usługę objętą wsparciem,

- zobowiąże się do pokrycia wydatków na zakup usługi dotyczącej wdrożenia lub rozwoju produktu albo technologii w części nieobjętej wsparciem,

- zobowiąże się, że usługa, która ma być objęta wsparciem będzie zlecona jednej jednostce naukowej,

- nie otrzymał wcześniej wsparcia w ramach bonu na innowacje.

Źródła prawa

Pierwotny tekst rozporządzenia w sprawie udzielania przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości pomocy finansowej niezwiązanej z programami operacyjnymi został opublikowany w DzU z 2006r. nr 226, poz. 1651.

Ostatnia nowelizacja, wprowadzająca „duży bon" ukazała się w DzU z 15 lutego 2013r., poz. 320. -