- Z powodów finansowych zredukowaliśmy liczbę pracowników etatowych. Teraz będziemy wykonywać duży kontrakt i szukamy współpracowników, których chcielibyśmy zatrudnić do jego realizacji. Chcemy wykorzystać do tego celu umowy-zlecenie. Myślimy o zatrudnieniu osób zatrudnionych w innych firmach i „naszych" emerytach zmuszonych do zrezygnowania z etatu we wrześniu ubiegłego roku. Czy są jakieś możliwości, żeby zmniejszyć koszty takiej współpracy i np. zaoszczędzić na składkach?

– pyta czytelnik.

Co do zasady wykonujący zlecenie podlega z tego tytułu obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu. Odprowadzanie opłaty na ubezpieczenie chorobowe jest dla niego dobrowolne. Nie ma przy tym znaczenia, kto wykonuje taki samodzielny kontrakt.

Jeśli jest to jedyny tytuł do ubezpieczeń społecznych, to obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi ze zlecenia objęci są prawie wszyscy wykonawcy – także dorabiający emeryci i renciści. Jedynym wyjątkiem w tym zakresie są uczniowie szkół oraz studenci do ukończenia 26 lat, wykonujący takie umowy.

Oni w ogóle nie podlegają ubezpieczeniom ze zlecenia. Wynika to z art. 6 ust. 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 205, poz. 1585 ze zm.; dalej ustawa o sus).

Od angażu pełne opłaty

Zleceniobiorca zatrudniony w innej firmie na umowę o pracę ma dwa tytuły do ubezpieczeń. Szef uniknie przekazywania za niego składek ze zlecenia pod warunkiem, że zarabia on na etacie przynajmniej płacę minimalną (w tym roku 1500 zł, a w przyszłym 1600 zł lub 80 proc. tych kwot – w pierwszym roku zatrudnienia).

Gdy tak jest, ubezpieczenia emerytalne i rentowe z racji zlecenia są dobrowolne. Trzeba jedynie odprowadzać składkę zdrowotną.

Oczywiście z umowy o pracę zawsze konieczne jest opłacanie pełnych składek. Nie zwalnia z nich ani dodatkowa praca, ani uprawnienia emerytalno-rentowe, czy status studenta.

Zleceniobiorca, który pracuje w innym miejscu na cały etat lub na jego część, ale za wynagrodzeniem przynajmniej minimalnym, musi zawiadomić o tym zleceniodawcę.

Nowe zgłoszenie

Jeśli zleceniobiorca do tej pory objęty był ubezpieczeniami społecznymi obowiązkowo, a nie chce przystąpić do nich dobrowolnie, płatnik powinien złożyć za niego formularze:

- ZUS ZWUA, wyrejestrowując go ze wszystkich ubezpieczeń,

- ZUS ZZA, zgłaszając go ze zlecenia do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

Dodatkowy etat

Zleceniobiorca zaangażowany w innym zakładzie na podstawie umowy o pracę, z której otrzymuje pobory niższe od minimalnego wynagrodzenia, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z obydwu tytułów. Ubezpieczenia ze zlecenia są dla niego dobrowolne za miesiąc, w którym uzyskałby co najmniej płacę minimalną, np. otrzymując premię czy nagrodę od pracodawcy.

Pracownik wykonujący równocześnie zlecenie, który w zakładzie przejdzie na urlop bezpłatny, nie podlega w tym czasie ubezpieczeniom pracowniczym. Jest to przerwa w opłacaniu składek. Zatrudniony nie świadczy wtedy pracy, a szef nie wypłaca mu pensji. Składa za niego jedynie raporty ZUS RSA, wykazując nieobecność z powodu urlopu bezpłatnego. Jedynym tytułem do obowiązkowych ubezpieczeń w tym czasie pozostaje umowa zlecenie.

Osoba taka powinna zatem poinformować zleceniodawcę o korzystaniu z bezpłatnego. Ten musi ją bowiem wyrejestrować z ubezpieczenia zdrowotnego z racji zlecenia oraz zgłosić z tego samego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, zdrowotnego i wypadkowego. I tak ma być przez cały urlop bezpłatny. Zlecenie będzie obowiązkowym tytułem do ubezpieczeń również w miesiącu, kiedy urlop bezpłatny potrwa tylko kilka dni, a wynagrodzenie okaże się wyższe od minimalnego.

Przykład

Pan Tomasz jest zatrudniony na zlecenie oraz równocześnie w innej firmie na etacie z wynagrodzeniem miesięcznym wynoszącym 3500 zł. Pracodawca opłaca za niego wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotną, zaś zleceniodawca odprowadza tylko zdrowotną. Od 3 do 7 grudnia pan Tomasz przebywa na urlopie bezpłatnym.

W grudniu z etatu otrzyma 1600 zł. Powinien poinformować zleceniodawcę, że korzysta z urlopu bezpłatnego. Zleceniodawca powinien złożyć za niego druki:

- ZUS ZWUA, gdzie wyrejestruje go ze zlecenia z ubezpieczenia zdrowotnego z datą 03.12.2012,

- ZUS ZUA, którym zgłosi go ze zlecenia do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego, rentowych, wypadkowego oraz zdrowotnego od tego dnia.

Jeśli po zakończeniu urlopu bezpłatnego pan Tomasz nadal chce podlegać tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu, płatnik powinien złożyć za niego formularze:

- ZUS ZWUA, wyrejestrowując go z ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego od 8 grudnia,

- ZUS ZZA, zgłaszając go od tego dnia ze zlecenia ponownie tylko do zdrowotnego.

Emeryt i rencista

Jeśli emeryt będzie wykonywał tylko pracę na zlecenie, trzeba za niego opłacać składki na ogólnych zasadach. Jedynie dla zleceniobiorcy o ustalonym prawie do emerytury lub renty, który jednocześnie pracuje na etacie i wykonuje zlecenie, ubezpieczenia społeczne ze zlecenia są dobrowolne, bez względu na wysokość pensji osiąganej z etatu. To oznacza, że za emeryta-zleceniobiorcę trzeba opłacić jedynie składkę zdrowotną.

Przykład

Pan Kazimierz jest na emeryturze i dorabia na zlecenie jako parkingowy w hurtowni. Ta zgłosiła go do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz zdrowotnego. Od 1 grudnia br. pan Kazimierz zatrudnił się na 1/2 etatu jako kasjer w sklepie za wynagrodzeniem 800 zł miesięcznie.

Od tego dnia nie podlega więc ze zlecenia obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, ale obowiązkowe jest dla niego zdrowotne. Pan Kazimierz powinien poinformować hurtownię o pracy w sklepie. Jeśli nie chce przystąpić ze zlecenia do dobrowolnych ubezpieczeń, płatnik złoży za niego formularz ZUS ZWUA, wyrejestrowując go z ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego.

W pole „data ustania obowiązku ubezpieczeń" powinien wpisać 01.12.2012. Ma także złożyć formularz ZUS ZZA, zgłaszając pana Kazimierza ze zlecenia wyłącznie do ubezpieczenia zdrowotnego (podając w tym polu datę 01.12.2012).